[...] TORBA transportowa - prośba o opinie

[queen_ink]

A ma ktoś taką torbę, że głowa kotu wystaje, np. taką: http://www.allegro.pl/item401249293_tra ... a_lux.html

Niby można przypiąć za szelki, ale czy to wystarczy?

[dora750]

A ma ktoś taką torbę, że głowa kotu wystaje, np. taką: http://www.allegro.pl/item401249293_tra ... a_lux.html

Niby można przypiąć za szelki, ale czy to wystarczy?

Moi rodzice mają. Dziadostwo. Nie polecam zdecydowanie. Co z tego, że przypnie się szelki, kot się przekręca i wyłazi tyłem. Niebezpieczna i zdecydowanie do du...! To była chybiona inwestycja.

Ja myślę o takiej. Mam transporterek, ale nieraz TŻ w pracy i sama idę do weta. Ciężko.

http://www.petsathome.com/find/category ... t-is-16264

To już przegięcie
http://www.petsathome.com/find/category ... -is-V00276

[ania2126]

To już przegięcie
http://www.petsathome.com/find/category ... -is-V00276

Ale za to jaka wygoda Nie byłoby Ci ciężko kiedy TŻ w pracy, a Ty sama idziesz do weta

[dora750]

To już przegięcie
http://www.petsathome.com/find/category ... -is-V00276

Ale za to jaka wygoda Nie byłoby Ci ciężko kiedy TŻ w pracy, a Ty sama idziesz do weta

Już widzę miny Pakistanów zaglądających mi do wózka

[Ewik]

To już przegięcie
http://www.petsathome.com/find/category ... -is-V00276

Eee tam...a ja ktos ma chory kręgosłup i nie moze dźwigać?
Jak biorę czasem 2 koty to ma prawie 10 kg...dobrze że jestem zmotoryzowana, inaczej musiałabym robić 2 czasochłonne kursy, i i tak do samochodu ledwo człapię z takim bagażem..całkiem niezły patent choć przyznam dla odważnych...

[dora750]

TŻ prowadzi, ja nie umiem. Ale się naumiem. Kiedyś Wybierając się do weta, jak TŻ w pracy, jadę taxi. Ale te chytrusy kasują funta dodatkowo za kota. Jeszcze zależy na kogo się trafi, niektórzy nie kasują. No to z powrotem idę piechtą. Daleko nie ma. Z 15 minut spacerkiem, ale prawie 5 kilowa Klara plus transporterek, no ręce mi opadają A teraz wyczaiłam polskiego weta w druuuuugim końcu miasta. Podobno najlepsza lecznica w mieście. W autobusach są miejsca na wózki, więc w sumie...

[nan]

Chcialabym taki.... Na "spacery" wlasnie.
Specjalnie po to kupilysmy lunkowi torbe Muscat, w rozmiarze L, ale na duzego kota to ona taka supersolidna nie jest
Tyle ze na ramieniu latwiej niz w rece sie nosi, do srodka wkladam mala kuwete wylozona podkladem higienicznym, wiec na miejscu otwieram torbe, wyjmuje kuwete i podstawowy zestaw koci juz jest.
Do weta konsekwentnie pakuje w transporter z ktorego akurat jestem b.zadowolona.
Lunek juz zaczal kojarzyc ze w transporterze to do weta ale w torbie to po prostu wyjscie. Nie lubi, wciaz sie stresuje ale mam nadzieje ze mniej, i ze mniej mu to targanie z nami wszedzie szkodzi.

[e-dita]

ja mam te torbę:

zadowolona jestem średnio, nowa bardzo mocno "pachnie" tworzywem sztucznym, nadaje się powiedziałabym dla kociąt, Marcela (na zdjęciu) przewoziłam w niej raz, i udało mu się podrzeć pazurami cala ściankę przednia (tzn. materiał po wewnętrznej stronie), a mój inny kot spryciarz nauczył się rozsuwać suwak pazurem.

[Anja]

Wątek został dodany do KOCIEGO ABC. W przypadku założenia jego kolejnej edycji proszę o zgłoszenie aktualizujące.

[Chinchira]

Cześć dziewczyny! Co sądzicie o torbach transportowych Muscat albo Zoulux? Mogą być czy chińszczyzna? Mieszkam na wsi, nie mam obecnie auta i targanie plastikowego transportera przez 2 km na przystanek jest ponad moje siły. Szukam lekkiej, taniej ale wytrzymałej torby na ramię lub na plecy.

[Alija]

Na tak długi spacer wybrałabym plecaczek i nosiłabym go z przodu, żeby kotek mnie widział. Np Trixie lub innej firmy. Ja osobiście wybrałam trójkołowy specjalny wózek. Drogi piekielnie, ale mam chory kręgosłup i to była bezwzględna konieczność. Kupuję w Animalii, Kuchni Pupila i w Zooplusie. Zanim kupiłam kociego mercedesa rozważałam kupno plecaczka. Jest kilka wzorów w tych sklepach :

[Chinchira]

Dziękuję za odpowiedź ☺ też właśnie myślałam nad tym plecakiem Trixie ale czytałam, że to dziadostwo. Póki co kupilam transporter Ferplast Atlas ten tani, a nad torbą jeszcze pomyślę. Teraz tylko muszę zaczekać, aż mi prześlą ze sklepu wyprawkę i jadę do schronu po mojego pierwszego w życiu koteła ☺

[Chinchira]

Zapytam tutaj, bo może ktoś na forum używał i wie: który plecak jest solidniejszy Sightseeing czy Trixie?

[Kamionka]

Ja mam PetEgo Universal Sports Bag. Szarą czarną. https://www.youtube.com/watch?v=exDdeA4jKow

Świetna. Torba bardzo pojemna, ale jednocześnie przytulna. Dno sztywne - nie załamuje się nawet pod ciężarem dorosłego kocurka. Można przypinać pasami. Nosić jako torbę. Jako plecak. Otworzyć jedna siatkę i kiciak widzi gdzie idzie - obserwuje świat (jest przypięty za obróżkę do takiego mocowania w środku). Jest tez przystosowana do podróży samolotem - można zabrać na pokład. Najważniejsze kot od małego bardzo lubi. Nawet w domu jak stoi w przedpokoju sam do niej włazi czasami i ucina sobie drzemkę. Nie boi się jej mimo, że odwiedza w niej weta. Wiem, że w Polsce tez kiedyś były w sklepach dostępne.

[Chinchira]

Kupiłam Sightseeing i muszę powiedzieć, że jest super! Dość porządnie zrobiony, przewiewny, kotek może sobie wyglądać przez siatkę W środku zapinka na szelki i podkładka na spód. Plecak ma do tego dwie kieszenie po bokach. Otwierać można od góry, albo z przodu. Jestem zadowolona
Edit: fotki plecaka i kota w plecaku