Mruczek i Mruczylla W NOWYM DOMU

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 20, 2007 21:16

Mruczki zaliczyły dziś wizytę u złej Pani Dochtór , która znęcała się nad ich biednymi uszkami :evil: Świerzba mamy w odwrocie :D
Niestety dzisiaj Mruczek znowu coś osowiały :( zwymiotował kłaczki :( Niestety Mruczek nie lubi pasty odkłaczającej, w przeciwieństwie do Mruczylki, która mogłaby pożreć całą tubkę na raz :lol: Chrupki Mruczki jedzą raczej niechętnie, chyba nie miały w przeszłości do czynienia z tego typu pokarmem. Sypię im karmę odkłaczającą, może chociaż trochę łyknie.
Dzisiaj będziemy pakować Mruczkowi do pysia oliwę, a fuj!
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Śro cze 20, 2007 23:42

genowefa pisze:Mruczki zaliczyły dziś wizytę u złej Pani Dochtór , która znęcała się nad ich biednymi uszkami :evil: Świerzba mamy w odwrocie :D
Niestety dzisiaj Mruczek znowu coś osowiały :( zwymiotował kłaczki :( Niestety Mruczek nie lubi pasty odkłaczającej, w przeciwieństwie do Mruczylki, która mogłaby pożreć całą tubkę na raz :lol: Chrupki Mruczki jedzą raczej niechętnie, chyba nie miały w przeszłości do czynienia z tego typu pokarmem. Sypię im karmę odkłaczającą, może chociaż trochę łyknie.
Dzisiaj będziemy pakować Mruczkowi do pysia oliwę, a fuj!


A jaką pastę im dajesz?
Bo moje do tubki z bezopetem potrafią się przyssać, jak nie przymierzając cielęta do krówki :wink:
Ale słyszałam o takich indywidualistach, dla których Bezo jest bueee.
Warto spróbować z owsem jest pomocny, tylko niestety trochę trwa zanim wyrośnie :twisted:
U nas wymiennie Bezopet z zielskiem (owies w ziarnie wysiany do ziemi lub tzw. trawka dla kotów; tyle że owies w doniczce to teraz szybciej rośnie). I są efekty, zielsko ładnie wspomaga usuwanie zbędnego balastu z jelitek.


A Państwo Mruczyńscy są aaaabsolutnie boscy :love:
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 21, 2007 8:50

smil pisze:A jaką pastę im dajesz?


Gimpet, może spróbuję zmienić na inną, ale na pewno nie w tym miesiącu, bo już nie mam kasy :oops:

smil pisze:U nas wymiennie Bezopet z zielskiem (owies w ziarnie wysiany do ziemi lub tzw. trawka dla kotów; tyle że owies w doniczce to teraz szybciej rośnie). I są efekty, zielsko ładnie wspomaga usuwanie zbędnego balastu z jelitek. [/size]


Moje mają zwykłą trawkę wysianą. Czemu owies jest lepszy?
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Czw cze 21, 2007 22:35

Moim smakuje papirus. Kupiłam kiedyś na próbę i sprawdził się lepiej niż owies i trawka, które nie miały specjalnego wzięcia.
Biedny Mruczuś - oliwę, do pysia :twisted:
Trzymam mocno :ok: :ok: :ok: za zdrówko i za wspaniały domek.
.
.

Obrazek
_________________

Koty w potrzebie proszą o pomoc
Zobacz, pokochaj, adoptuj: realnie albo wirtualnie
www.koty.sos.pl

BAJKA-BB

 
Posty: 2913
Od: Pt gru 02, 2005 23:40
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 22, 2007 19:17

Seria w koszyczku:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

I na ręczniczku:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pt cze 22, 2007 19:30

Obrazek

no ja nie mogę, one są boskie :1luvu:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt cze 22, 2007 20:38

Mała1 pisze:no ja nie mogę, one są boskie :1luvu:

Mruczek pozwala Małej nawet chodzić po sobie :lol: Wcale mu się nie dziwię Mruczylka jest boska :D nie można się w niej nie zakochać :love:
Mruczek jest bardzo inteligentnym i zrównoważonym facetem. Sam wchodzi do transporterka pomimo, że wie, że to oznacza pójście do bardzo złego Weta :twisted: Nawet Wet się dzisiaj zdziwił jak mu o tym powiedziałam.
Moje koty choć bardzo się ze sobą przyjaźnią, to nie są w aż tak bliskiej komitywie jak Mruczki.

Co do zdrowia Mruczków to świerzb mamy już w odwrocie, jednak ze szczepieniem czekamy, aż uszki będą zupełnie wyleczone. Będzie również odrobaczenie wszystkich czterech kotów na raz, bo inaczej nie ma sensu. Oczywiście między szczepieniem a odrobaczeniem musi być przerwa, więc cały czas czekamy z akcją reklamową Mruczków :( Muszą iść do nowego domku na 100% zadbane. Zresztą pora roku jest tragiczna dla dorosłych kotów :roll:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pt cze 22, 2007 20:53

no niestety :( teraz sezon na urlopy, nie na adopcje.
Ale mam nadzieje,ze pod koniec lipca wróci juz połowa ludzi z urlopów i moze cos sie ruszy.
Nawet nie wiesz genowefko :1luvu: jak mi się za kazdym razem łza w oku kręci jak te pokemonki widzę.
Mruczylllka nawet nie znalazła sie na kociarni, a Mruczek był tam tak strasznie przerazony.
I cały czas przed oczami mam moment,jak dzieki Twojej decyzji dałam je do jednej klatki.Mały całusek w nos i juz razem lezały przytulone.

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt cze 22, 2007 21:44

Obrazek
Jakie słodziaki :love: :love: :love:
.
.

Obrazek
_________________

Koty w potrzebie proszą o pomoc
Zobacz, pokochaj, adoptuj: realnie albo wirtualnie
www.koty.sos.pl

BAJKA-BB

 
Posty: 2913
Od: Pt gru 02, 2005 23:40
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 24, 2007 21:10

Mruczki mają się dobrze, dużo jedzą, zwłaszcza Mruczek :D. Musi chłopak nadrobić, bo przy ostatnim ważeniu było tylko 3,8 kg :( Widać, że to dorodny kocur, co najmniej kilogram powinien przytyć, żeby reszta pasowała do łepka i łap.
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Nie cze 24, 2007 21:45

Biedny chudziaczek :cry: Dobrze, że ma apetyt, pod czujnym okiem Cioci Genowefy szybko nadrobi 8) Głaski dla kotulców :D
.
.

Obrazek
_________________

Koty w potrzebie proszą o pomoc
Zobacz, pokochaj, adoptuj: realnie albo wirtualnie
www.koty.sos.pl

BAJKA-BB

 
Posty: 2913
Od: Pt gru 02, 2005 23:40
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 25, 2007 20:47

BAJKA-BB pisze:Dobrze, że ma apetyt, pod czujnym okiem Cioci Genowefy szybko nadrobi 8)


Oj ma apetyt, oj ma :D Wczoraj kupiłam Mruczkom pół kilo piersi z kurczaka i ugotowałam, bo Mruczek znowu coś luźną miał kupkę :( Do rana zeżarły prawie wszystko 8O
A Leonardo nie jest już takie dobre jak na początku :twisted: Dobrze, jak koty robią się wybredne to znaczy, że wracają do formy :lol: Zresztą moje królewny Leonardo nawet nie tkną, więc musi być z nim coś nie tak ;)
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pon cze 25, 2007 23:32

genowefa pisze:Oj ma apetyt, oj ma :D Wczoraj kupiłam Mruczkom pół kilo piersi z kurczaka i ugotowałam, bo Mruczek znowu coś luźną miał kupkę :( Do rana zeżarły prawie wszystko 8O

Niedługo będziesz musiała im lighta kupować :lol:
.
.

Obrazek
_________________

Koty w potrzebie proszą o pomoc
Zobacz, pokochaj, adoptuj: realnie albo wirtualnie
www.koty.sos.pl

BAJKA-BB

 
Posty: 2913
Od: Pt gru 02, 2005 23:40
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 26, 2007 5:43

:1luvu: :love:
Obrazek

Gocha17

 
Posty: 209
Od: Pt wrz 29, 2006 11:00
Lokalizacja: W-wa Sadyba / Piaseczno

Post » Wto cze 26, 2007 23:10

Qupal Mruczka niestety nadal pozostawia wiele do życzenia. Jutro Bardzo Zły Pan Wet będzie się znęcał nad uszkami Mruczków, to się go poradzę przy okazji. Na szczeście wyszstkie paskudne kocie przypadłości mamy wykluczone badaniem krwi :mrgreen: Pomimo żołądkowo-jelitowych trudności Mruczek się zaokrągla 8)
Mruczylka jest bardzo zaaferowaną dziewczynką, cały czas ma coś do roboty :D Jednak się złapie i posadzi na kolankach i zacznie miziać, to będzie siedzieć i mruczeć, pod warunkiem, że nic szczególnie ciekawego nie będzie się działo w okolicy ;)
Ale fajnie :D wreszcie w naszym domu pojawił się kot, który siedzi na kolanach :D Mruczylka jest słodka i do schrupania :D
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], kasiek1510, lucjan123 i 87 gości