Watek Amandy mojej pregowanej kotki:)))

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Nie lip 08, 2007 17:18

Amandzia jest pod opieką fundacji, dostała odpowiednie leki a Kasia została przeszkolona co do terapii kotki. Mamy nadzieje ze kicia będzie robic postepy, jest bardzo milutkim i zadbanym kotkiem, ma bardzo dobre warunki mieszkaniowe i super wyposazenie kocie. Wyobrazacie sobie, ze Kasia planuje jej jadlospis, ktory wisi w pokoju pośród profesjonalnych portretów Amandy???? - niektóre koty mogłyby jej pozazdrościć :) Niestety nalezy do kotów lubiących niezalezność i chodzących własnymi drogami, lubi spokoj i nie przepada chyba za nadmiarem pieszczot. Przy odpowiednim podejści jej stan psychiczny na 100% się poprawi, poniewaz nie nalezy do kotów specjalnie agresywnych, ma pewnien problem, ale ten wet co ją ogladał po prostu......no cóz....
szukamy lepszego, moze ktoś nam poleci gabinet ?

dedi

 
Posty: 3288
Od: Pt maja 26, 2006 10:39
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie lip 08, 2007 17:30

dedi :mrgreen: ciesze sie ze moglam was poznac

Kasia_1991

Uwaga
 
Posty: 5929
Od: Nie mar 18, 2007 12:58

Post » Nie lip 08, 2007 17:38

a jak my sie cieszymy, że poznałysmy kogos z takim talentem do stronek ;)
No i ogłoszeń :) W wolnej chwili wrzucaj kociaki na serwery, moze znajdziesz najlepsze domki dla reszty (bo jeden to juz chyba ma ; - no duzo od Amci zalezy - jak tam ona dziś? )

dedi

 
Posty: 3288
Od: Pt maja 26, 2006 10:39
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie lip 08, 2007 20:22

Dopiero teraz dotarłam do wątku Amandzi. Śliczna kiciunia :catmilk: Podobna do mojego Lakusia, choć ma ciemny nosek a mój kocurek ma ceglasty :cat3: Mam nadzieję że z kicią będzie wszystko w porządku.
A oto wątek mojego kocurka przed chwilką założony.
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=62615
Obrazek

Kasia89

Avatar użytkownika
 
Posty: 2367
Od: Nie kwi 22, 2007 14:14
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Pon lip 09, 2007 2:12

Usunieto
Ostatnio edytowano Czw sty 17, 2008 19:23 przez Kasia_1991, łącznie edytowano 1 raz

Kasia_1991

Uwaga
 
Posty: 5929
Od: Nie mar 18, 2007 12:58

Post » Pon lip 09, 2007 8:41

dedi pisze:Amandzia jest pod opieką fundacji, dostała odpowiednie leki a Kasia została przeszkolona co do terapii kotki. Mamy nadzieje ze kicia będzie robic postepy, jest bardzo milutkim i zadbanym kotkiem, ma bardzo dobre warunki mieszkaniowe i super wyposazenie kocie. Wyobrazacie sobie, ze Kasia planuje jej jadlospis, ktory wisi w pokoju pośród profesjonalnych portretów Amandy???? - niektóre koty mogłyby jej pozazdrościć :) Niestety nalezy do kotów lubiących niezalezność i chodzących własnymi drogami, lubi spokoj i nie przepada chyba za nadmiarem pieszczot. Przy odpowiednim podejści jej stan psychiczny na 100% się poprawi, poniewaz nie nalezy do kotów specjalnie agresywnych, ma pewnien problem, ale ten wet co ją ogladał po prostu......no cóz....
szukamy lepszego, moze ktoś nam poleci gabinet ?

A co kotce właściwie jest, bo z wątku jakąś tajemnicą wieje...
Fundacja zaordynowała kotce leki, czy coś źle zrozumiałam :?:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pon lip 09, 2007 10:19

Moja kotka jest agresywna w stosunku do innych zwierzat i ludzi :(


Tak dostalam spececjalne lekarstwo dla Amandzi
i moze teraz ta osoba (ta osoba dobrze wie o kim mowie) pomysli dwa razy zanim cos napisze :roll:

Kasia_1991

Uwaga
 
Posty: 5929
Od: Nie mar 18, 2007 12:58

Post » Pon lip 09, 2007 10:39

Kasia16 pisze:Moja kotka jest agresywna w stosunku do innych zwierzat i ludzi :(


Tak dostalam spececjalne lekarstwo dla Amandzi


Kasiu, czy koteczka miała robione chociaż podstawowe badania krwi i moczu? Może jej coś dolega i stąd agresja.

A jaki lek dostaje?

Wawe

 
Posty: 9545
Od: Pt wrz 24, 2004 21:14
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon lip 09, 2007 10:44

Usunieto
Ostatnio edytowano Czw sty 17, 2008 19:25 przez Kasia_1991, łącznie edytowano 1 raz

Kasia_1991

Uwaga
 
Posty: 5929
Od: Nie mar 18, 2007 12:58

Post » Pon lip 09, 2007 10:57

Kasia wciąz podkreśla tę agresywność - Amanda po prostu jest typem kota-samotnika, ona nie znosi pieszczot na siłę i jest kotem ceniącym własne terytorium. Potrzebuje odpowiedniej terapii i duzo, duzo spokoju. Z zachowania przypomina mi moją Kitty, a ja z Kitty nie mam specjalnych problemów, dlatego sądzę ze przy odpowiednim traktowaniu Amanda ma szanse być taka jak przez tem. Leki bierze na zasadzie chorego człowieka, ktorego rokowania są jak najlepsze ale przezywa coś w rodzaju depresji czy załamania nerwowego - tutaj lepiej by to okreslił psycholog, a w Polsce nie jest to popularna specjalizacja - psycholog dla zwierząt, jednakże jesli stan Amandy sie nie ustabilizuje przejdzie wkrótce terapię behawioralną u nas. Tymczasem Kasia musi jej zapewnic jak najwięcej ciszy i spokoju. Wyposażenie pokoiku Amandy pozwala na tyle samotności (Amcia ma specjalne budki, bardzo fajne) ile kotu potrzeba, nie nalezy go stamtąd na siłe wyciągac. Niech sobie dysponuje swoim czasem jak sama chce - kotek rzecz jasna.. :)
Co do szans na drugiego kota - u mnie są dwa ...nie sypiają wprawdzie razem ale tolerują się i jedzą obok siebie... ;)

dedi

 
Posty: 3288
Od: Pt maja 26, 2006 10:39
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon lip 09, 2007 11:39

:D

Kasia_1991

Uwaga
 
Posty: 5929
Od: Nie mar 18, 2007 12:58

Post » Pon lip 09, 2007 21:08

Amandzia nie moze sie doczekac kolezanki 8)

Kasia_1991

Uwaga
 
Posty: 5929
Od: Nie mar 18, 2007 12:58

Post » Pon lip 09, 2007 21:25

Kasia16 pisze:tak miala zrobione wszystkie badania, jest zdrowa, choc to bylo trudne pobrano jej krew :(


Dostaje Anafranil

8O
Czyli to:
http://www.przychodnia.pl/el/leki.php3?lek=2358
dedi pisze:Kasia wciąz podkreśla tę agresywność - Amanda po prostu jest typem kota-samotnika, ona nie znosi pieszczot na siłę i jest kotem ceniącym własne terytorium. Potrzebuje odpowiedniej terapii i duzo, duzo spokoju. Z zachowania przypomina mi moją Kitty, a ja z Kitty nie mam specjalnych problemów, dlatego sądzę ze przy odpowiednim traktowaniu Amanda ma szanse być taka jak przez tem. Leki bierze na zasadzie chorego człowieka, ktorego rokowania są jak najlepsze ale przezywa coś w rodzaju depresji czy załamania nerwowego

Znam wątek Amandzi.
Zapytam jeszcze raz - czy ten lek zapisał kotu WETERYNARZ, czy Fundacja (cokolwiek miałoby to znaczyć)?
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pon lip 09, 2007 22:45

I jeszcze to:
Kasia16 pisze:Moja kotka jest agresywna w stosunku do innych zwierzat i ludzi

Kasia16 pisze:Amandzia nie moze sie doczekac kolezanki

dedi pisze:W wolnej chwili wrzucaj kociaki na serwery, moze znajdziesz najlepsze domki dla reszty (bo jeden to juz chyba ma ; - no duzo od Amci zalezy - jak tam ona dziś?)


Oprócz wystaw zamierzasz zafundować tej biednej kotce jeszcze towarzystwo na co dzień :?: :!: 8O
Nie jestem przekonana dedi, czy takie działania są dobrą wizytówką dla Fundacji...
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Wto lip 10, 2007 10:55

16- letnie dziecko dawkuje kotu taki lek 8O


Preparat Anafranil w postaci tabletek stosuje się w leczeniu stanów
depresyjnych o różnych przyczynach i objawach, np.: depresji
endogennej, reaktywnej, nerwicowej, organicznej, maskowanej oraz
inwolucyjnych postaci depresji; depresji związanej ze schizofrenią oraz
zaburzeniami osobowości; zespołów depresyjnych związanych z
podeszłym wiekiem, w przebiegu przewlekłych stanów bólowych i
przewlekłych schorzeń somatycznych. Jest on także stosowany w leczeniu zespołów natręctw, stanów lęku napadowego, fobii,

przewlekłych stanów bólowych oraz moczenia nocnego u dzieci (powyżej 5 lat, pod warunkiem wykluczenia przyczyn organicznych).

kamanda77

 
Posty: 374
Od: Wto cze 13, 2006 20:14
Lokalizacja: Leszno

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 31 gości