Malowany srebrem Mentos - juz w nowym domku :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lut 26, 2007 22:10

trudno :( decyzja nalezy oczywiście do was. Szkoda wielka bo Mientus był miał napewno baaardzo kochającą mamę :)

iwop

Avatar użytkownika
 
Posty: 1306
Od: Sob lut 24, 2007 19:47
Lokalizacja: Ostrowiec Swietokrzyski

Post » Pon lut 26, 2007 22:15

miłam w moim zyciu kilka kotów i jeszcze więcej psów (ech, niestety troche juz długo zyję...) i rozumiem twoja troskę :) Powodzenia w szukaniu mentoskowi lepszego domku od tego, który mogłam zaoferowac :)

iwop

Avatar użytkownika
 
Posty: 1306
Od: Sob lut 24, 2007 19:47
Lokalizacja: Ostrowiec Swietokrzyski

Post » Pon lut 26, 2007 22:30

Nie wiem co napisać, bo nie znam się na psach, ani układach między tymi zwierzakami. Niektóre koty kochają psy, nie boją się ich, inne są przerażone. No i nie wiem, czy taki kot, który się panicznie boi jest w stanie zaakceptować psa i pokonać lęk?
Ktoś wie, podpowie?

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pon lut 26, 2007 22:44

niestety nie jestem behawiorystą :) To opiekunka decyduje jaki dom moze byc własciwy a jaki nie :) Sama tez staram sie wybrac najlepsze domy dla róznych psów wiec to rozumiem :)
Miejmy nadzieję, że Mentosek znajdzie super domek gdzie bedzie jedynakiem :) :D

iwop

Avatar użytkownika
 
Posty: 1306
Od: Sob lut 24, 2007 19:47
Lokalizacja: Ostrowiec Swietokrzyski

Post » Pon lut 26, 2007 23:00

I ja też trzymam kciuki za najlepszy domek dla Mentosika :ok:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Wto lut 27, 2007 8:32

z tym lękiem to wszystko zalezy od tego skad on sie bierze. jesli kot boi sie bo to duzy zwierz, taki inny, to może sie przyzwyczaic. ale jesli miał złe doswiadczenia jakies to gorzej.
w przypadku Mentosika chyba nie wiadomo czy kiedys w przeszłosci jakis pies mu krzywdy nie zrobil. Szczerze to ja bym nie ryzykowała w przypadku takiego kota. w przypadku kota który był by u mnie od zawsze mogła bym próboiwac.
Takie jest moje zdanie

dryncia

 
Posty: 1285
Od: Śro lut 01, 2006 17:23

Post » Wto lut 27, 2007 10:32

No niestety - to ma byc adopcja po to aby uszczęsliwic kotka a nie ewentualnego właściciela :) więc jezeli Mentos miałby przebywac w domu w którym byłby zestresowany obecnośćia nawet najłagodniejszego psa to to mija sie z celem. Niestety dla mnie :(

Ale jestem pewna, że znajdzie super domek ! :)

iwop

Avatar użytkownika
 
Posty: 1306
Od: Sob lut 24, 2007 19:47
Lokalizacja: Ostrowiec Swietokrzyski

Post » Wto lut 27, 2007 17:23

Iwop gleboko wierze ze Mentos bylby przez Ciebie kochany :) ale widzialam wczoraj jego przerazenie w obecnosci psa :( dodam ze bardzo lagodnego psa, ktory nawet do niego nie podchodzil tylko siedzial spokojnie. Byc moze Mentos przyzwyczailby sie z czasem do psiej obecnosci.. ale to tylko gdybanie....
Mentos to wyjatkowy kot - przyjazny, ufny, kochajacy inne koty i ludzi... w tym wypadku szkoda ze boi sie psow
W tym kocie jest zero agresji - bez protestow znosi czyszczenie uszu, obcinanie pazurow, obrzydliwa gorzka tabletke aniprazolu bez zadnej oslonki bierze sam z dloni i grzecznie polyka 8O niestety przy psie z jego gardla wydobywal sie gluchy warkot
Zaluje ze tak wyszlo....
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 27, 2007 19:54

gosia ale ja to doskonale rozumiem! Tu przeciez nie chodzi o to aby "upchnąć" gdziec micia tylko o to aby znaleźć mu dom w którym NAPRAWDĘ będzie szczęśliwy. Ja sama jak oddaje z tymczasu psy to oczywiście jestem w 100% przekonana, że nikt ich tak nie bedzie kochał jak ja... Takie juz skrzywienie :)
Przecez zwierzęta tez myslą i maja swoj charakter! Moja suczka panicznie boi sie aparatu fotograficznego i nie bede przeciez na sile jej uszczęsliwiac robieniem zdjęc!

Bede tu zaglądac do mentosika bo cos mi sie wydaje, że to chłopiec niezły rozrabiaka!!!! :lol:

iwop

Avatar użytkownika
 
Posty: 1306
Od: Sob lut 24, 2007 19:47
Lokalizacja: Ostrowiec Swietokrzyski

Post » Śro lut 28, 2007 7:32

Mentosiku, a Ty przez przypadek do fotografa się znowu nie wybierasz? :lol:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Śro lut 28, 2007 20:36

no wlasnie mnie takie sluchy doszly, ze sie na sesie wybiera, nie wiecie nic o tym :wink:

dryncia

 
Posty: 1285
Od: Śro lut 01, 2006 17:23

Post » Pt mar 02, 2007 11:49

Sa juz jakies oferty dla kiculka? :)

iwop

Avatar użytkownika
 
Posty: 1306
Od: Sob lut 24, 2007 19:47
Lokalizacja: Ostrowiec Swietokrzyski

Post » Pt mar 02, 2007 20:00

Mentos nie byl na sesji foto... za to byl na przegladzie u weta ;)
W jednym uszku koncowka swierzba :twisted:
w srode ze wzgledu na pobyt z zarobalonym Irysem dobijanie ewentualnych robali :twisted: profenderem
Pani doktor stwierdzila ze jest piekny :) ... i ze przytyl :oops:
Niestety chetnych zeby dac przystojniakowi domek nie widac :(
a ten ideal kota nawet ws zeleczkach paraduje bez problemow 8O
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt mar 02, 2007 21:49

Nie może przytyć za bardzo bo to dodatkowe obciązenie dla stawów! a nie kazdego przeciez stac na specjalistyczną karmę! Mentosik przeżył wiele - wy to najlepiej wiecie bo jesteście z nim od poczatku :) To wyjątkowy kotek zasługujący na super dom :)

-----------------------------------------
http://www.brightlion.com/InHope/InHope_pl.aspx

iwop

Avatar użytkownika
 
Posty: 1306
Od: Sob lut 24, 2007 19:47
Lokalizacja: Ostrowiec Swietokrzyski

Post » Nie mar 04, 2007 7:48

Mentosiku, pokicaj sobie na 3 i 1/2 łapki na pierwszą stronę, żeby cię domek wypatrzył!
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 36 gości