Dziś jest dzień najważniejszy dla Astro odkąd przybył na ten ziemski padół. Dziś poznał swoich przyszłych włascicieli! Zadzwonił do mnie miły Pan, ktory szukał kotka i dowiedział się z ogłoszeń o ufokotku. Przyjechał do mnie do pracy, dlugo rozmawialiśmy. Właśnie skończyła się wizyta Pana, jego żony i syna u Astrusia u mnie w domu. Są zachwyceni. Domek jest super. Kochający kotki i mający z nimi doświadczenie. W domku docelowym już wszystko dla kociaka przygotowane od kilku tygodni, tylko kotka nie mogli znaleść takiego, który by ich za serduszko chwycił. Astro - zdrajca przykleił się do swojego przyszłego młodszego Pana i mruczał uroczo. Pani nie mogła wyjść z zachwytu jaki jest puchaty. Dziś wszyscy prześpimy się z ostateczną decyzją, chociaż chcieli małego juz dziś zabierać

Jutro podpisujemy umowę adopcyjną. Cieszę się, bo Astro będzie mieszkał w tym samym mieście i będziemy sie widywać w wiadomych celach. Już w nowym domku Astro zostanie za kilka dni zaszczepiony i na spokojnie wykastrowany.