Faktycznie mają firmę, która zajmuje się kremacją.
No i ja nie mam ogródka

Z pozytywów, bo bardzo się teraz przydają !
Koteczki wyglądają świetnie, przybierają na wadze, bardzo ładnie jedzą i mokre i suche, odpukać nie ma problemu z tabletkami.
Wspaniale się ze sobą bawią.
I - co mnie najbardziej cieszy - coraz bardziej się oswajają, a wzięte na ręce zaczynają mruczeć. To chyba dobry początek

Mam nadzieję, że tak dobrze już cały czas będzie.
Na razie przez tydzień obserwujemy, podając osłonowo antybiotyk.