jak baba drapak robila

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Sob lut 19, 2005 16:43

Tez_Kaska pisze:Taki cud jak zrobilam to nie klopot, trzeba tylko cztery sruby wkrecic :)


Kasiu, ja nie inżynier, wytłumacz gdzie te cztery śruby wkręcić?

progect

 
Posty: 5771
Od: Nie lis 28, 2004 21:36
Lokalizacja: Kraków Bronowice teraz już Smardzowice

Post » Sob lut 19, 2005 17:59

progect pisze:
Tez_Kaska pisze:Taki cud jak zrobilam to nie klopot, trzeba tylko cztery sruby wkrecic :)


Kasiu, ja nie inżynier, wytłumacz gdzie te cztery śruby wkręcić?

Te cztery sruby sluza przymocowaniu nogi stolowej do deski z futerkiem :) A z kolei na ta noge, przykrecona srubami, nasunieta jest rurka kanalizacyjna :) Noga stolowa stanowi "rusztowanie wewnetrzne" dla rury kanalizacyjnej.
Bardzo sie ciesze ze tyle w Was inwencji i fantazji :) Dziekuje za link do poprzedniego "drapakowego" watku - nie znalam go ale juz znam bo przeanalizowalam i wyciagne wnioski.
Poki co zastanawiam sie czy nie poprzestane tylko na takiej konstrukcji do drapania - poobserwuje jeszcze kociska pod katem celowosci duzego drapaka.
A co do Castoramy - Panowie sie ciesza bo problem byl niekonwencjonalny i chyba malo kto chce przykrecac rure kanalizacyjna do sufitu :lol:

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15935
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Wto lut 22, 2005 8:43 drapak

Ja mam specyficzny problem- sufit mam z plyty kartonowo gipsowej- i tylko z tego ( wyzej jest strych bez podlodi) a na podlodze mam parkiet- nie bardzo chcialabym przykrecac drapak do podlogi- moj wymarzony parkiet:):) A jednoczesnie drapak musi byc- teraz sie pochwale- bede miala MCO juz w pierwszej plowie marca :D :D :D - dosrosla, 4 letnia kociczke-przepiekna szylkretowa. I nastepne pytanie- a jak zakonczyc mocowanie sznurka? Zeby sie nie odwijal? Jaka glowny trzon bede szukala rury tekturowej czy to z wykladziny czy taka wieksza o jakich pisza na "kociej stronce" Acha na scianach tez mam plyty kartonowo gipsowe ale w kuchni mam normalne sciany i normalny sufit- moze tam zrobie jeden wysoki drapak- tylko ze w kuchni w zime mam zimno:(:( A jezeli drapak nie jest do sufitu to sie nie przewroci pod ciezarem kota? Moja MCO to rosla kobitka. Bardzo chcialabym jej zrobic tez jakis hamaczek albo kawalek grubej rury, poziomy w ktorym mogaby sie polozyc. Kupienie gotowego drapaka- oj jednak koszt jest niewesoly.... Czy przyklejacie wykladzine do poleczek? Czy mocujecie takerem tapicerskim? A gdybym kupila taka gruba rure jak te w kastoramie to mozna w niem wewnatrz zrobic schowki- jak zamocowac podloge w srodku? Srubami? Kurcze ja tez baba musze sama sobie poradzic- bo malzonek.... On mysli... i cale zycie mu na tym schodzi.
Umiem sie poslugiwac wiertarka, mlotkiem srubokretem.
Mariola

mar-jolka

 
Posty: 51
Od: Pt sty 14, 2005 18:20
Lokalizacja: slask

Post » Wto lut 22, 2005 9:19

Ha, Tez_Kaska, super drapak. I jaka prosta konstrukcja. U mnie od miesięcy czekają na zmiłowanie rury tekturowe i deski, a pomysł mam w tym właśnie kierunku - podstawa + słupek na początek. Niestety nie mam skąd wytrzasnąć takiego zszywacza do przymocowania futra (poświęcę własne stare, wzór w tygrysa, uał, :wink: )...
Więc ponieważ sprawa się ciągnie, w ubiegłym tygodniu postanowiłam pomysł jeszcze bardziej uprościć - sznurek sizalowy, który też juz od dawna czekał, okręciłam bardzo ściśle (pęcherz na palcu!) wokół grubego pieńka, który latem przywiozłam kotu jako pamiątkę z Mazur. I działa! Trochę tylko za niski jest, kocior nie może się na całą długość rozciągnąć przy drapaniu. Tym bardziej więc te rury kanalizacyjne dają mi do myślenia :wink:

jaibura

 
Posty: 756
Od: Śro mar 31, 2004 9:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lut 22, 2005 10:02

Można spokojnie wszystko (wykładzina, futro) przymocować takim czymś tapicerskim. Zużyliśmy chyba z 200 "zszywek", ale się opłaciło. A taki mechanizm kosztuje w Castoramie lub Praktikerze (nie pamiętam) 20 zł, a 1000 zszywek do tego chyba 7 zł. A ile drapaków można zrobić.

Maggda

 
Posty: 1527
Od: Sob lut 05, 2005 16:21
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 22, 2005 10:04

Ale boskie te wasze drapaki!!!!
A ja odziedziczyłam taki bajerancki drapak po koleżance (jej koteczka ma problemy z kręgosłupem)
Lonia rozmruczana bawiła się fantastycznie, jak jej składaliśmy (budka + rury+ półeczka + kółko + hamak 8O ) na 2 metry wysoki ...
A dziś stoi samotny...kot na szafie lub na oknie...
Ale pocieszam sie, że kot mieszka u nas dopiero 3 dni 8)
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Wto lut 22, 2005 15:33 Drapak

To ustrojstwo tapicerskie do zszywek nazywa sie TAKER. Ja tez dzis przynioslam rury tekturowe :D Tylko caly czas nie wiemjak umocowac do takiej rury poleczke i domek zeby bylo mocno- moja kicia to MCO- troche wazy :lol:
Mariola

mar-jolka

 
Posty: 51
Od: Pt sty 14, 2005 18:20
Lokalizacja: slask

Post » Wto lut 22, 2005 15:42 Re: Drapak

mar-jolka pisze:To ustrojstwo tapicerskie do zszywek nazywa sie TAKER. Ja tez dzis przynioslam rury tekturowe :D Tylko caly czas nie wiemjak umocowac do takiej rury poleczke i domek zeby bylo mocno- moja kicia to MCO- troche wazy :lol:


Domku nie montuj wcale bo raczej nie bedziez niego korzystał dorosły kot( u mnie był zamieszkiwany przez koty kiedy jeszcze były maluchami , a teraz nawet do niego nie zajrza :evil: )
Półeczki możesz przymocować takimi metalowymi kątowniczkami po 2 śrubki
na jednej stronie i wystarczą w zupełności 4 szt.

solaris

 
Posty: 3679
Od: Nie lis 21, 2004 23:07

Post » Wto lut 22, 2005 15:48 Re: drapak

mar-jolka pisze: :
I nastepne pytanie- a jak zakonczyc mocowanie sznurka? Zeby sie nie odwijal? .


W czasie nawijania sznurka na tubę posmaruj (tubę) klejem np butapren .Na końcówce również podklej sznurek i okręć np taśmą klejącą aż wyschnie (kilka godzin) Po wyschnięciu należy zdjąć taśmę i wszystko bedzie ok.

solaris

 
Posty: 3679
Od: Nie lis 21, 2004 23:07

Post » Wto lut 22, 2005 16:18 drapak

dziekuje za rady. :D To znaczy ze do mojej tekturowej rury mocuje poleczke za pomoca wspoormika i srub? Tak sie boje ze w tekturze sruby sie "wyrobia" a wlasciwie dziurki i ta polka wypadnie :( Czy do sciany umocowac taka rure obejmami takimi jak sa do rynny? A moze jest prostszy sposob? Bo do podlogi chyba trudniej umocowac- zreszta wolalabym nie robic w niej dziur
Mariola

mar-jolka

 
Posty: 51
Od: Pt sty 14, 2005 18:20
Lokalizacja: slask

Post » Wto lut 22, 2005 16:29 Re: drapak

mar-jolka pisze:dziekuje za rady. :D To znaczy ze do mojej tekturowej rury mocuje poleczke za pomoca wspoormika i srub? Tak sie boje ze w tekturze sruby sie "wyrobia" a wlasciwie dziurki i ta polka wypadnie :( Czy do sciany umocowac taka rure obejmami takimi jak sa do rynny? A moze jest prostszy sposob? Bo do podlogi chyba trudniej umocowac- zreszta wolalabym nie robic w niej dziur


Dziurki nie powinny się wyrobić bo przecież te drapaki z Wilklinki (Leolandu)
też są robione na bazie rur tekturowych , a poza tym najpierw przykręcisz pólkę , a póżniej okręcisz sznurkiem co dodatkowo wzmocni tubę i mocowanie półeczki.
Ja też planowałam przymocować drapak do ściany obejmą ale w końcu przymocowaliśmy z Tz-tem do podstawki drewnianej o wym 50/50 ale wydaje mi się , że w Twoim przypadku (MCO)to mogłoby nie wystarczyć i dodatkowe umocowanie byłoby wskazane :wink:

solaris

 
Posty: 3679
Od: Nie lis 21, 2004 23:07

Post » Wto lut 22, 2005 16:34

tajdzi pisze:Ale boskie te wasze drapaki!!!!
A ja odziedziczyłam taki bajerancki drapak po koleżance (jej koteczka ma problemy z kręgosłupem)
Lonia rozmruczana bawiła się fantastycznie, jak jej składaliśmy (budka + rury+ półeczka + kółko + hamak 8O ) na 2 metry wysoki ...
A dziś stoi samotny...kot na szafie lub na oknie...
Ale pocieszam sie, że kot mieszka u nas dopiero 3 dni 8)


Ja kupiłam i samodzielnie skręciłam drapak i byłam z siebie strasznie dumna, a Devoniś (wtedy jeszcze jedynka) bał się go jak ognia. Po prostu omijał drapak szerokim łukiem, a ja już zaczynalam przemyśliwać, gdzie opchnąć nowy nabytek. Potem wpadlam na pomysł i w różnych częściach drapaka rozsypywałam kocie chrupki. Teraz drapak jest najlepszym przyjacielem kota :)
Obrazek
Devon, Gizmo i Dzidzia

Jowita

 
Posty: 6875
Od: Wto paź 19, 2004 19:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Czw lut 24, 2005 8:18 drapak

wczoraj zeczelam robic drapak. Rure z tektury obilam wykladzina dywanowa. Do sciany umocuje ja obejmami do rynien- kupilam takie plastikowe wygladaja estetycznie. Jednak z powodu problemow rozmiarowych- pod obejmami muslalam wycinac wykladzine. Wiec na obejmy dam paski ze sztucznego futerka jakie mam w domu. Chyba je przykleje jakims klejem. Jeszcze nie wiem jakim. Potem koniec obilam naturalnym barankiem teraz obok bedzie polka i jeszcze jeden kawalek rury ktory bedzie prowadzil na gore szafek kuchennyuch. Tam moja kicia bedzie miala wlasny, tylko dla siebie rewir. Bedzie tam miala zabawki np myszki na sprezynce. Na podlodze jest problem z zabawkami bo mam jeszcze dwie PONki ( mowie Wam piekne- jedna to interchampionka juz :D ) Mialam juz norwega- ukradli mi. Jeszcze nie trace nadziei ze go odnajde. Dlatego nastepnym etapem bedzie budowanie woliery wiosna. Troche sie tego boje ale jestem pelna optymizmu ze mi sie uda.
Mariola

mar-jolka

 
Posty: 51
Od: Pt sty 14, 2005 18:20
Lokalizacja: slask

Post » Czw lut 24, 2005 8:24

Mar-Jolka witaj w klubei pod wezwaniem Adama Slodowego :)
Moje drapakowe prace stanely bo ani czasu na razie nie mam ani glowy do tej pracy - ale weekend niebawem :) Drapak w formie obecnej stanowi szczescie wielkie dla moich kotow - dzis zrobie taki sam dla Grzybow :)
Jesli ktos zajrzy do tego watku w miedzyczasie to bardzo prosze o podzielenie sie swoimi doswiadczeniami w sprawie stabilnosci Waszych konstrukcji. U mnie uzyskalam to za pomoca scierki ale w przypadku wyzszego drapaka nie wiem jak to rozwiazac.

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15935
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Czw lut 24, 2005 13:15 stabilnosc

Kasia moze przymocowac do sciany tak jak ja to zrobilam? Ma to takie zalety ze mozesz dac troszke wyzej drapak i wtedy nie ma problemow z myciem podlogi. A wysoki drapak bez mocowania do sciany to ogromna podstawa! Mozna nie mocowac obejmami do rynien. Ja widzialam mocowanie na Kociej Stronce za pomoca polki przytwierdzonej do sciany wspornikami takimi jak polki sie mocuje- do kupienia w sklepie z art budowlanymi. Kasiu czy moglabys jeszcze raz napisac o cenie sznurka sizalowego? Nie moge go kupic. A jak myslicie konopny sznurek sie nie nada? Jest cienszy... Sama nie wiem...
Mariola

mar-jolka

 
Posty: 51
Od: Pt sty 14, 2005 18:20
Lokalizacja: slask

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: BruceWrema, smoki1960 i 36 gości