Chyba jednak Relanium pomogło

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Wto gru 24, 2024 21:43 Re: Bil znowu ma biegunkę - edit 23.12.2024

Dziękuję Chikita za radę, tak zrobiłam, jak radziłaś. A to z dziś

Obrazek

Dziś nie było naszego lekarza w Klinice. Pani doktor powiedziała, że wolałaby nie wprowadzać znowu antybiotyków. Kazała ograniczyć dermipred do 0,5 tabletki raz dziennie i podawać Nospę. Bilu po powrocie z Kliniki lepiej, zjadł obiad. Ale teraz znowu pozycja bólowa i średnio chce jeść, grymasi, ale jednak kolację partiami podjada. Boję się tego sterydu - pani doktor powiedziała, że jest bezpieczny. Po świętach badania krwi - dziś nie mogli pobrać, bo w święta laboratorium nie pracuje. Nienawidzę Nospy - jako tako udaje mi się ją do gardła Bilowi podawać, ale gorzej z krojenie jej na 4 części. To maleństwo i nigdy mi się nie udaje pokroić na ćwiartki.

W usg jelitka pełne "gazu", tak powiedziała pani doktor, że bombluje. Brzuszek tkliwy. Pytałam o karmę. Boję się zmieniać teraz tej, co ją od lat je, bo przy zmianie na inną się zaczęło. Ale wiem też, że często w karmach zmieniane są składy. Czuję, że może to po prostu problem z karmą, ale nie znam się na tm zupełnie. Pani doktor powiedziała, że może spróbować karmę dla kotów z problemami gastrycznymi, ale patrząc na historię Bila martwi się, czy wtedy nie powróci problem z siusianiem. Mam jeden wielki mętlik w głowie. Teraz Bila boli po kolacji, mimo podanej Nospy. Mimo zastrzyku Nospy u weta - siku nie było, ale rano, przed wizytą u weta było ogromne siku.

W zaleceniach jest kontrola jutro, ale pani doktor powiedziała, że jak będzie lepiej, żeby kotka nie męczyć i nie przyjeżdżać. Ale nie jest lepiej jeszcze, a z drugiej strony wiem, że go męczę tymi wyjazdami. Tym bardziej, że jutro w Klinice tej pani doktor też nie będzie i przyjmie Bila kolejny lekarz,. Dziś Bil dostał trzy zastrzyki, Nospę, witaminę B i jeszcze coś, ale w tym zdenerwowaniu zapomniałam co. I serio czuł się lepiej, zjadł w domu z apetytem, ale co z tego, skoro to chwilowe i nadal jest to samo. Kupy od powrotu od weta nie było. Ale przed wyjazdem dość kupy zrobił - jedną spakowałam i zawiozłam do weta razem ze zdjęciami pozycji bólowej i listą objawów, które spisałam jak Chikita doradziła. I boję się o jutro. Z jednej strony coś mi mówi, nie męcz go i poczekaj do czwartku, Klinika też jest czynna, ale z drugiej strony boję się, że się wykończy jutro. Tym bardziej, że muszę jechać do mamy na święta, już dziś przyjechałam do niej późno, bo byłam z Bilem u weta. Moja mama mieszka sama, też mnie potrzebuje. Nie może przyjechać do mnie, bo mama jest po operacji oka i ma też chorego starego pieska, z którym też jeżdżę do weta. Nie wiem co jutro robić. Kurcze blade, znowu inny lekarz, pewnie te zastrzyki co dziś. Nie wiem co robić, czy jednak nie zaryzykować i nie poczekać do czwartku, tym bardziej, że doktor powiedziała, że jak będzie lepiej nie przyjeżdżać :cry:

Bardzo martwi mnie to, że to już trwa z przerwami od 23 listopada, a ciągle nie ma diagnozy :cry:
BIL
Obrazek
Kochamy z Bilem wełniankowo u Tulinka https://www.etsy.com/shop/Catluckydog?r ... hDc65H7SOY

Bestol

Avatar użytkownika
 
Posty: 1895
Od: Sob sty 14, 2017 18:20

Post » Wto gru 24, 2024 23:26 Re: Bil znowu ma biegunkę - edit 23.12.2024

Podaj steryd w mniejszej dawce, może dawka jest zbyt duża dla Bila.
Jesli jutro bedzie bez zmian zadzwoniłabym czy jest opcja przyjścia bez kota, leki muszą zacząć działać. Jeśli wydadzą leki to bym wzięła i podała sama. Przy gazach swojej podawałam espumisan w kroplach, Nospe dostawała jak parła na qpe leżąc na brzuszku. Jeśli Bilu ma wzdęcia to czuje dyskomfort, jak ludzie. Trzeba tylko dociec skąd się wzięły gazy w jelitach. Czy to wina leku czy problem leży głębiej.
O qpe bym się nie martwiła, Bilu zrobił rano i mało jadł, nie miał z czego jej wyprodukować.
Bilu przy swoich problemach nie miał robionego tego panelu czy to ma być profilaktyka ?

Zdrówa dla Bila I sił dla Ciebie. Wiem jak się martwisz :|

Kup w aptece gilotyny do cięcia tabletek. Duża oszczędność czasu i brak kruszenia.

Chikita

 
Posty: 7759
Od: Śro cze 28, 2017 18:05

Post » Wto gru 24, 2024 23:29 Re: Bil znowu ma biegunkę - edit 23.12.2024

może spójrz na to tak... Albo jest to problem nie pilny i spokojnie doczeka do dalszej diagnostyki w czwartek , albo tak pilny, że jutrzejsze podanie kolejnych leków nic nie pomoże . Szersza diagnostyka raczej jutro nie wyjdzie- święto to święto :/ . Także spróbuj sobie i jemu odpuścić - bo i nerwy nie pomagają żadnemu z Was

ita79

Avatar użytkownika
 
Posty: 944
Od: Sob lut 05, 2022 2:08
Lokalizacja: Biała Podlaska

Post » Wto gru 24, 2024 23:59 Re: Bil znowu ma biegunkę - edit 23.12.2024

Nawet nie wiecie, jak się ucieszyłam, że odpowiedziałyście, wiem, że dziś świąteczny czas, ale bardzo tego potrzebowałam.

Dawkę sterydu zmniejszę, bo dziś doktor kazała zmniejszyć tabletkę do pół. Ale powiedziała, aby z niego nie rezygnować. Panu doktorowi, który zalecił ten steryd zwróciłam uwagę na to, że Bilu ma delikatne przełysienia koło uszu. Doktor zapytał, czy Bil się drapie - tego nie zaobserwowałam. Powiedział wtedy, że ten steryd nie tylko na problemy brzuszkowe, ale i na skórne może pomóc.

Bilu miał robione już badania krwi, są wklejone w tym wątku. Te badania w zaleceniach "profil trzustkowo-jelitowy" to dziś pani doktor powiedziała, że należałoby zrobić. Wcześniej nikt mi o tym nie mówił, ale powiedziano mi, że badania biochemii w listopadzie prawidłowe (jak pisałam - wkleiłam je w tym temacie).

Teraz Bilu czuje się po podaniu Nospy jakby lepiej, zjadł kolację do końca. Siku jednak nie było, ani po podaniu zastrzyku z Nospy w Klinice, ani po podaniu niedawno tabletki na noc przeze mnie. Faktem jest, że Bil tak dziś sikał rano przed wizytą w Klinice, że miał taki strumień, że nawet rant kuwety zachlapał, tak dużo sikał, ale bez bólu. Pani doktor powiedziała, że to po sterydzie. Teraz nie sika, ale też nie próbuje podchodzić do kuwety próbować siusiu. Ale już dawno powiedzieli mi, że nie panikować, gdy nie sika dwa razy dziennie, dopiero lampka wtedy ma się zapalać, gdy próbuje, a nie może. I rzeczywiście, bywało, że Bilu raz dziennie siku robił. Ale to trochę dziwne, że nie sika po tylu dawkach Nospy dziś (jak pisałam rano sik był dziś wielki przed tymi Nospami). Będę czekać na to siku na bank.

Tak sobie teraz myślę, że jeśli wysiusia się jutro rano, to nie będę gnała do weta. Albo faktycznie podjadę bez Bila. Przecież dziś miał robione usg, nic więcej w święto nie zrobią. Najwyżej faktycznie znowu dadzą zastrzyki. Chyba, że się nie wysiusia, wtedy jadę na bank.

Edit - nie czuje się lepiej. Pozycja bólowa wróciła.
BIL
Obrazek
Kochamy z Bilem wełniankowo u Tulinka https://www.etsy.com/shop/Catluckydog?r ... hDc65H7SOY

Bestol

Avatar użytkownika
 
Posty: 1895
Od: Sob sty 14, 2017 18:20

Post » Śro gru 25, 2024 3:06 Re: Bil znowu ma biegunkę - edit 23.12.2024

Nospa w zastrzyku jest pewniejsza, tabletkę kot zawsze potrafi w sposób niezauważalny wypluć i wtedy nie ma spodziewanej reakcji.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70866
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 25, 2024 19:24 Re: Bil znowu ma biegunkę - edit 23.12.2024

U mnie Kitka, lat 11 miewa zagazowane jelitka. I często wtedy ma gorączkę i marnie bardzo się czuje i jest bólowa. Niestety 1 antybiotyk nie daje rady i wet dodaje 2 gi. do tego no spa w zastrzyku i przeciwbólowy. i leczenie trwa długo, czasem po 2 tygodnie. tak ma 2 razy w roku mniej więcej. Wyniki badań ma w porządku.

aga66

 
Posty: 6894
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Śro gru 25, 2024 19:32 Re: Bil znowu ma biegunkę - edit 23.12.2024

Jednak pojechałam dziś z Bilem do weta. Po śniadaniu kulił się z bólu, potem się schował. Marnie wyglądał. Uznałam, że jeśli go dziś zostawię, gdy pojadę do mamy, a jemu coś się stanie, to raz - że sobie tego nie daruję, a dwa - w lecznicy powiedzą, że to moja wina, bo we wczorajszych zaleceniach napisali, że dziś kontrola.

Znowu inna pani doktor nas przyjęła. Przeczytała kartotekę Bila. Bardzo się skupiła na tym, jak mówiłam o czarnej kupce. Stwierdziła, że świadczyć to może o krwawieniu górnego odcinka przewodu pokarmowego i bez dyskusji musi przyjąć antybiotyk.

Dziś Bil dostał 5 zastrzyków (wszystkich nazw nie pamiętam, ale każdy podany zastrzyk dokładnie mi tłumaczyła, dlaczego go podaje i jak ma zadziałać:
1) antybiotyk - nie pamiętam nazwy - po zastrzyku ma działać dwa dni, jest delikatny i podaje się go szczeniętom i małym zwierzętom (nie pamiętam nazwy),
2) Controloc,
3) lek osłonowy na brzuszek (miał też pobudzić apetyt),
4) No-Spa,
5) lek przeciwbólowy w zastrzyku (nie pamiętam nazwy).

A to dzisiejsze zalecenia
Obrazek

Ten Bupaq mam podawać, jeśli zobaczę, że go boli. Nie wiem jak sobie z nim poradzę, bo na pod policzek lub na dziąsła mi to kazała podawać. To lek w strzykawce.

Aktualnie Bil po 6 godzinach od zastrzyków zjadł, kupy nie było. Na razie nie widzę pozycji bólowej. Jutro mam przyjechać do Kliniki wtedy, jeśli będzie działo się coś poważnego. Kontrola w piątek (antybiotyk działa dwa dni).

Rany, właśnie przeczytałam co to ten Bupaq i już jestem przerażona 8O
BIL
Obrazek
Kochamy z Bilem wełniankowo u Tulinka https://www.etsy.com/shop/Catluckydog?r ... hDc65H7SOY

Bestol

Avatar użytkownika
 
Posty: 1895
Od: Sob sty 14, 2017 18:20

Post » Śro gru 25, 2024 19:47 Re: Bil znowu ma biegunkę - edit 23.12.2024

Nie ma się co przerażac, to lek częśto stosowany u kotów, działa silnie przeciwbólowo, ale nie ma takich niebezpieczeństw jak przy morfinie u ludzi - na koty działa inaczej. Podawaj spokojnie, ważne, żeby likwidowac ból.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70866
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 25, 2024 20:04 Re: Bil znowu ma biegunkę - edit 23.12.2024

Będę jednak musiała podać. Minęło pół godziny od jedzonka i Bil w pozycji bólowej. Aż żal na niego patrzeć. Odczekam jeszcze 2 godziny, żeby było 8 godzin od zastrzyków u weta (bo nie wiem jaki tam przeciwbólowy dostał) i spróbuję mu podać ten Bupaq. Jestem załamana. Dokładnie miesiąc ma problemy z brzuszkiem i dokładnie miesiąc nie wiem co mu jest. Były w tym miesiącu poprawy - ale krótkotrwałe, z reguły przy podawaniu antybiotyku, ale przecież dzisiaj też dostał. Jeden lekarz słyszy - czarna kupa i nie każe jeszcze antybiotyku podawać, inny słyszy - czarna kupa i natychmiast podaje, bo twierdzi, że bez niego niebezpieczeństwo. Wszystko ta sama Klinika. A kociamber jak cierpiał, tak cierpli. Pytałam dziś o espunisan, to nie kazali podawać. Koniecznie zrobić w piątek badanie krwi - ale w piątek nie zrobią, bo nie mogą mnie wepchnąć na wizytę do nikogo, bo wszystkie godziny mają zajęte. Bil ma tam swojego weta prowadzącego - gastroenterologa, ale co z tego, skoro Bil często choruje, jak go akurat w Klinice nie ma, albo jest do południa, gdy ja nie mogę wyjść z pracy. Rozwala mnie tekst: "warto zmienić karmę na gastro, ale to ryzyko jednak, bo jest na urinary i wtedy może znowu mieć problemy z pęcherzem". No to co ja mam robić? Pomijam fakt, że w niedzielę i Święta płacę + 50%, a to nie jest tania Klinika. Zacznę chyba grać w Totka. Przepraszam, że tak się wyżalam, ale jestem bezsilna, bo staram się robić wszystko co mogę, a Bil nadal cierpi. Powiecie, zmień Klinikę, ale to jedna z najlepszych w Bydgoszczy, taką mi polecono. Może ktoś zna w Bydgoszczy jakiegoś dobrego weta? Ja chwalę sobie naszego "rodzinnego", ale nie ma możliwości w sytuacjach SOS do niego się dostać i ciągle zajmuje się Bilem inny lekarz w tej Klinice i każdy ma inne spojrzenie.

I jeszcze jedno - Bupaq Bupaqiem, ale skoro czarna kupa może świadczyć o krwawieniu, to chcę wiedzieć, co się dzieje, dlaczego Bil w środku krwawi i dlaczego tak go boli? Miał RTG, wczoraj USG. Noszzzzzz, będę sobie kotka faszerować opioidami przeciwbólowo, albo może antybiotyk? a może nie? - a on mi sobie będzie wewnętrznie krwawił, bo nadal nie wiadomo po miesiącu co mu jest :x Przepraszam, musiałam sobie ulżyć.

EDIT. Właśnie rozmawiałam z koleżanką - lekarzem, ale lekarzem dla ludzi. Powiedziała mi, że u ludzi jeśli po podaniu sterydu pojawia się czarny kał, to należy podejrzewać pęknięcie wrzodu żołądkowego i że nie wie, jak to się odnosi do zwierząt. O sterydzie i nagle po jego podaniu czarnej kupie mówiłam wetom i wczoraj i dziś. Wiem, czym są wrzody - sama miałam, żadne usg ich nie wykazało - tylko gastroskopia. Żałuję, że już zdążyłam znowu dziś podać znowu ten steryd...
BIL
Obrazek
Kochamy z Bilem wełniankowo u Tulinka https://www.etsy.com/shop/Catluckydog?r ... hDc65H7SOY

Bestol

Avatar użytkownika
 
Posty: 1895
Od: Sob sty 14, 2017 18:20

Post » Śro gru 25, 2024 23:58 Re: Bil znowu ma biegunkę - edit 23.12.2024

Czasem takie spojrzenie z zewnątrz jest bardzo ważne. Masz rację, że starasz się dojsć, co to za krwawienie, skąd pochodzi. Trzeba działać doraźnie przeciwbólowo, ale bez ustalenia, co kotu naprawdę dolega, raczej trudno liczyć na sensowne leczenie. Zapytaj weta wprost o wrzód żołądka - ewentualną diagnostykę i leczenie.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70866
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 26, 2024 0:05 Re: Bil znowu ma biegunkę - edit 23.12.2024

Czasem takie spojrzenie z zewnątrz jest bardzo ważne. Masz rację, że starasz się dojsć, co to za krwawienie, skąd pochodzi. Trzeba działać doraźnie przeciwbólowo, ale bez ustalenia, co kotu naprawdę dolega, raczej trudno liczyć na sensowne leczenie. Zapytaj weta wprost o wrzód żołądka - ewentualną diagnostykę i leczenie. Wrzód - może nie gwałtowne pęknięcie, bo chyba krwotok byłby silniejszy, morfologia by spadała - ale czynny i podkrwawiający tłumaczyłby ból. Pamiętam takie pęknięcie wrzodu u mojego taty. Zoperowali mu żołądek i żył potem jeszcze wiele lat. Może u kota też tak mozna?
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70866
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 26, 2024 17:30 Re: Bil znowu ma biegunkę - edit 23.12.2024

No i dziś znowu wycieczka do weta. Od ponad 48 godzin był brak kupy (wcześniej czarna) i niemiłosierna pozycja bólowa po jedzeniu. U weta rtg i widoczne masy kałowe. Kolejna pani doktor wydłubała trochę kupki z pupy Bila, aby mu ulżyć. Dostał znowu Controloc, Nospę, Bupaq w zastrzyku, jakiś osłonowy jeszcze i steryd w zastrzyku. Pani doktor (trzecia z kolei, ale rozumiem - są Święta i i tak jestem wdzięczna, że Bil może uzyskać jakąś pomoc) doradziła odstawić steryd doustny, powiedziała, że dziś i jutro poda w zastrzyku i wtedy w poniedziałek Bila "lekarz rodzinny" ma ustalić co robić z tym sterydem. Powiedziała, że jak kupy nie będzie dziś i jutro to mam się nie martwić, bo jutro o 20.00 Bil ma kontrolę, a ona tej kupy trochę z pupki mu wydziabała. Aktualnie - 4 godziny od wizyty u weta kupki nie ma, ale po jedzeniu też pozycji bólowej brak jak na razie. Pani doktor powiedziała, że spokojnie, wydziobana kupka nie jest aż taka twarda i że to Bupaq może powodować wolniejsze wydalanie. Poza tym przyznała rację, że z wrzodami coś może być na rzeczy. Kazała zakupić w aptece Controloc.

A to dzisiejsze zalecenia
Obrazek

Jesteśmy z Bilem wykończeni
Ostatnio edytowano Czw gru 26, 2024 18:15 przez Bestol, łącznie edytowano 1 raz
BIL
Obrazek
Kochamy z Bilem wełniankowo u Tulinka https://www.etsy.com/shop/Catluckydog?r ... hDc65H7SOY

Bestol

Avatar użytkownika
 
Posty: 1895
Od: Sob sty 14, 2017 18:20

Post » Czw gru 26, 2024 17:39 Re: Bil znowu ma biegunkę - edit 23.12.2024

Nie umiem pomóc, ale zaglądam.
Odpocznijcie, spokojnego wieczoru.
Celinka >>>
Kitka [*]

Hana

 
Posty: 11137
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

Post » Czw gru 26, 2024 22:18 Re: Bil znowu ma biegunkę - edit 23.12.2024

Trzymałabym się tego podejrzenia wrzodu. Ale zobaczysz, co powie wet prowadzący. Waznie, że teraz nie ma pozycji bólowej. Spokojnego wieczoru! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70866
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 27, 2024 17:55 Re: Bil znowu ma biegunkę - edit 23.12.2024

Ale wiesz, że no spa powoduje duże spowolnienie pracy jelit i zanik ruchów robaczkowych? Przy podawaniu no spy wszystko stoi w jelitach. Jak Bil ma zrobić kupę? Nie dziwię się że jej nie ma. Uważaj na to, by mu się przez to megacolon nie zrobił.
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7623
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Robertnussy i 46 gości