PIRAT I LISEK W DOMU - FOTO!!!!! s.4 - NIE MIAUCZĄ!!!!

[Lucynka]

Aha! I jeszcze jedno. Może jednak ktoś z Was orientuje się w jakim wieku może być kot, który od nasady ogona do środka główki ma 31 cm a obwód główki ok.20 cm. Albo może ktos zmierzy swojego malucha dla porównania?

[Funia]

Lucynka nie potrafi jeszcze zamieszczać zdjęć, prosiła, żebym ja to zrobiła.
Pierwsze z serii:

Czika:
http://upload.miau.pl/25070.jpg

[Funia]

I następne:

2. Pirat i Lisek http://upload.miau.pl/25083.jpg
3. Borys i Ptyś: http://upload.miau.pl/25086.jpg
4. Fredek: http://upload.miau.pl/25087.jpg
5. Ptyś: http://upload.miau.pl/25088.jpg
6. Gromadka: http://upload.miau.pl/25089.jpg
7. Jeszcze raz maluszki: http://upload.miau.pl/25090.jpg

[Lucynka]

No i sami powiedzcie!

Czy te maluchy nie są przecudne?

A reszta towarzystwa? Też cudna! Prawda?

ps.Bardzo dziękuję Matyldzie i Funi

[Matylda]

Maluchy sa naprawdę kochane i słodkie.

i dobrzeże trafiły na taka kochana Lucynkę.

[katanga]

Lucynka
Kochana z Ciebie kobita

[Lucynka]

2. Pirat i Lisek http://upload.miau.pl/25083.jpg

Na tym zdjęciu BARDZO wyraźnie widać, że Lisek ma trochę rudego. Prawda????

No bo przecież marzyłam o rudym a już więcej kotków mieć nie mogę.Tzn. teoretycznie to bym mogła bo mieszkanie duże. TŻ osobno mieszka to nie może za bardzo sie wtrącać. I na jedzenie też by jakoś starczyło. Ale niestety NIKT nie zagwarantuje, że nie będą chorować. A to kosztuje.......!
Na leczenie psa wydałam majątek, którego i tak nie miałam. Ale jego zdrowie najważniejsze. Dlatego pozostanę już przy tych, które mam. A całkiem rudego mam na ścianie /foto oczywiście/. Dostałam od Funi.

[Matylda]

No ewidentnie jest rudy, kasztanowy rzekłabym.

[Lucynka]

Czy to normalne, że te moje maluchy wogóle nie miauczą?
Mruczą jak szalone. jak nie mogą np.wysoko wskoczyć to wydają z siebie cichutki pisk.
Ale NIE MIAUCZĄ!
Zmówiły sie czy jak?
Przecież chyba oba naraz nie zostały niemowami?
Fredek darł się na głos od malusieńkiego, jeszcze ślepy był.
Kota też był dużo mniejszy jak któregoś dnia o 6.00 rano na klatce pod moimi drzwiami się wydzierał. I głosik miał donośny skoro córkę i mnie obudził.
A te nic. Cichutko.
Lisek na początku to trochę na psa fukał. A teraz dobiera sie psu do miski, pies warczy i kłapie zębami a ten na grzbiet się wywraca i czeka. Wcale się nie boi. Już ich przyłapałam, że jak jestem w pracy to śpią razem na moim łóżku. Dziś pies tak się cieszył na mój widok, że ogonem walił po małym leżącym obok niego a ten nic. Leżał spokojnie.

A czy koci katar może uszkodzić struny głosowe? Nie pytałam weta o to. Tak mi teraz do głowy przyszło.

[Lucynka]

Maluchy rozrabiają jak najęte! Pirat przerósł już Liska, który jest taki drobniutki. Nadal nie miauczą!
Dziś zajrzałam im do pyszczków. Lisek ma po dwa górne kły a Piratowi dopiero rosną nowe i są malutkie. Bardzo śmiesznie to wygląda.
Lisek teraz mógłby Czice pożyczyć bo jemu już tylko jeden górny został a dolnych wcale nie ma.
Fredek nadal nie chce się z nimi zaprzyjaźnić. Może zniżyć się do jedzenia z jednej miski i spania na jednym łóżku /moim/ oby nie za blisko. Ale o zabawie mowy nie ma! Czika wykazuje opiekuńczość i czsami poliże któregoś. Raz już się nawet pobawił. Ale ponad tydzień miał wenflon w łapce to nie był skory do harców.
Lisek jest ogromnym pieszczochem. Natomiast Pirat jest bardzo bojaźliwy. Jak już go wezmę na ręce to mruczy ale pierwszy odruch to ucieczka.
Psa olewają. Lisek już nawet naprał Borkiego po pysku na jego własnym posłaniu.

[zuza]

Wszystkie sa przesliczne.
A czy one sa chore? Bo moze nie mialczenie z choroba zwiazane?
Sa koty, ktore nie mialcza. Vide - moja Czarna. Mialknie raz na miesiac... zwykle w srodku nocy czym mnei stawia na rowne nogi...

[Aniutella]

Słodziaki masz Mam nadzieję, że Piracik z wiekiem zrobi się bardziej "przylepny"
A co do miauczenia: Imbiś na poczatku wcale nie miauczał, teraz gada aż za dużo
Sonia też raczej niewiele mówi - mrauka tylko jak się zdenerwuje albo popiskuje jak ma amok miłosny i chce na ręce

[Magija]

czytam ten watek i placze ze szczescia oczywiscie, super ze sa na swiecie tacy ludzie jak ty Lucynko!!! A kociaki masz sliczne

[Nomka]

Lucynko, cudowna jesteś, że przygarnęłaś te dwa maluchy.
A Lisi Pyszczek jest przepięknie podrudziały
Co do miauczenia to mój Oskarek jak był malutki tez nie miałczał tylko piszczał i baaardzo głośno mruczał. Potem mu przeszło i teraz czasem tego żałuję , bo drze się momentami jak opętany(szczególnie jak mu się nudzi)

[Magija]

Lucynko, cudowna jesteś, że przygarnęłaś te dwa maluchy.
A Lisi Pyszczek jest pięknie pod rudziały
Co do miauczenia to mój Oskarek jak był malutki tez nie miałczał tylko piszczał i baaardzo głośno mruczał. Potem mu przeszło i teraz czasem tego żałuję , bo drze się momentami jak opętany(szczególnie jak mu się nudzi)

Taurusik tez sie wydziera z nudow-szczegolnie bardzo rano kiedy spimy Denis za to dotad tylko pomrukiwal a teraz uczy sie tych miaukow od Taurusa