Kot kaszle:(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 05, 2014 21:57 Re: Kot kaszle:(

Cieszę się razem z Tobą :ok:

A im więcej dziś czytam (a czytam cały dzień), to tak jak pisałaś wcześniej:
zabers pisze:opcje są 2 - albo serce, albo astma.

...mam wrażenie, że jednak to serce może szwankować :(

Ale... ja czytam wszystko z żywym zainteresowaniem, natomiast daleka jestem od "samoleczenia po oczytaniu" i stawianiu diagnoz :wink:
ObrazekObrazek

"Some people say that cats are sneaky, evil, and cruel. True, and they have many other fine qualities as well."

Nowa_Sztno

 
Posty: 2834
Od: Czw sty 26, 2012 16:00
Lokalizacja: Sz-tno

Post » Nie sty 05, 2014 22:11 Re: Kot kaszle:(

Nowa_Sztno pisze:
... daleka jestem od "samoleczenia po oczytaniu" i stawianiu diagnoz :wink:

ja wiem. dlatego jak najszybciej do specjalisty. im szybciej będzie diagnoza i ustawione leki, tym większa szansa na skuteczność leczenia. (weź pod uwagę, że jak nie daj Boże, pojawi się woda w płucach/opłucnej - pójdzie "na ostro" i wtedy naprawdę będzie się liczył czas, a i leczenie nie będzie proste)
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sty 07, 2014 10:15 Re: Kot kaszle:(

Lidka ile podajesz kotu tego mucosolvanu, jeżźeli w tabletkach to ile na dzień, pół czy całą tabletkę?Może spróbuję u Mruczka.Ta podlinkowana tuba do podawania leków wziewnych jest ciekawa, niedroga mogłabym kupić, może się też przydać, ale jakie się leki do niej stosuje, czy to dołączyć trzeba coś w sprayu w butelce?Jak wziewnie mucosolvan?Sorry za może głupie pytania, ale zielona jestem jeżli chodzi o kocią astmę, niestety Mruczek jednak pokaszluje, rano słyszę, że kaszle, nie tak jak w grudniu i może z raz dziennie ale kaszle, to nie są jakieś napady duszności straszne, po prostu sucho przez chwilę kaszle.
...a na ziemi pokój ludziom...i kotom...

Dark Lord

 
Posty: 661
Od: Śro sty 24, 2007 21:30
Lokalizacja: Węgry

Post » Wto sty 07, 2014 10:27 Re: Kot kaszle:(

Za pomocą inhalatora podaje się sterydy i leki rozkurczajace oskrzela.
Leki i dawki zaleca TYLKO i WYŁĄCZNIE lekarz. Dawki cały czas są modyfikowane.
Nie bez powodu każdy z naszych kotów dostaje inne dawki leków- wszystko zależy od stanu kota, nasilenia choroby, objawów, itp.
Sterydoterapia to poważna sprawa.
Przed rozpoczęciem leczenia kot musi być poprawnie zdiagnozowany. Przed zdiagnozowaniem astmy TRZEBA wykluczyć inne problemy.
Nie można rozpocząć sterydoterapii na własną rękę, nie można leczenia nagle przerwać!
To nie są witaminki. Ale leki, które owszem leczą, ale też przynoszą skutki uboczne.
Można je podawać tylko pod kontrolą lekarza.


zabers pisze:Gluś zaczynał od 250 dwa razy dziennie, w tej chwili (po niespełna 3 latach podawania, kontrolowania i zmniejszania dawek) jest "czysty" od paru miesięcy. Poprawił się też stan płuc, a przepona wróciła na swoje miejsce.
Nie wiem jak długo to potrwa. Nie wiem, czy jest wyleczony, czy to tylko przejściowa remisja, ale cieszę się ogromnie z jego stanu.

8O
Gluś nie bierze leków? :dance: :dance2:
Ale się cieszę!!!
Dzielny Glucuś :piwa: .
To może i dla nas jest jakaś nadzieja?
Płuca lepiej, osłuchowo idealnie. Dawki leków małe (ale nie tak małe jak planowaliśmy).
Niestety co jakiś czas pokasłuje :( .
I Maurysiowy pyszczek paskudzi się od maseczki :roll: .
Ostatnio edytowano Wto sty 07, 2014 11:02 przez Revontulet, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 07, 2014 11:00 Re: Kot kaszle:(

Dark Lord pisze:Lidka ile podajesz kotu tego mucosolvanu, jeżźeli w tabletkach to ile na dzień, pół czy całą tabletkę?Może spróbuję u Mruczka.Ta podlinkowana tuba do podawania leków wziewnych jest ciekawa, niedroga mogłabym kupić, może się też przydać, ale jakie się leki do niej stosuje, czy to dołączyć trzeba coś w sprayu w butelce?Jak wziewnie mucosolvan?Sorry za może głupie pytania, ale zielona jestem jeżli chodzi o kocią astmę, niestety Mruczek jednak pokaszluje, rano słyszę, że kaszle, nie tak jak w grudniu i może z raz dziennie ale kaszle, to nie są jakieś napady duszności straszne, po prostu sucho przez chwilę kaszle.

Wybacz, że tak prosto z mostu - głupi to jest pomysł eksperymentowania na kocie w ramach "a może się uda".
Jesteś lekarzem? Nie. To nie kombinuj na skróty. Nawet nie wiesz co dolega Twojemu kotu.
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sty 07, 2014 14:07 Re: Kot kaszle:(

zabers pisze:
Dark Lord pisze:Lidka ile podajesz kotu tego mucosolvanu, jeżźeli w tabletkach to ile na dzień, pół czy całą tabletkę?Może spróbuję u Mruczka.Ta podlinkowana tuba do podawania leków wziewnych jest ciekawa, niedroga mogłabym kupić, może się też przydać, ale jakie się leki do niej stosuje, czy to dołączyć trzeba coś w sprayu w butelce?Jak wziewnie mucosolvan?Sorry za może głupie pytania, ale zielona jestem jeżli chodzi o kocią astmę, niestety Mruczek jednak pokaszluje, rano słyszę, że kaszle, nie tak jak w grudniu i może z raz dziennie ale kaszle, to nie są jakieś napady duszności straszne, po prostu sucho przez chwilę kaszle.

Wybacz, że tak prosto z mostu - głupi to jest pomysł eksperymentowania na kocie w ramach "a może się uda".
Jesteś lekarzem? Nie. To nie kombinuj na skróty. Nawet nie wiesz co dolega Twojemu kotu.

:roll: 8O Rany, na tym forum o nic się nie można zapytać, bo cię zbesztają zaraz nie wiadomo za co.Niczego mu nie podaję na własną rękę!Dostawał tylko to, co zalecił lekarz, a pytam się o różne rzeczy, żeby może weta potem o to zapytać, a nie samemu dawać :evil: Wybacz zabers, ale chyba lepiej wiem, co mu dolega, bo ja z nim byłam dwa razy u weta nie ty i zrobione zostało kilka badań, jakoś weci astmy nie zasugerowali, ale być może to jednak jest,skoro nadal pokaszluje, dlatego się PYTAM, żeby wiedzieć NA PRZYSZŁOŚĆ co i jak bo nic nie wiem na ten temat.A, już nic nie mówię, bo jeszcze mnie zbanują...
...a na ziemi pokój ludziom...i kotom...

Dark Lord

 
Posty: 661
Od: Śro sty 24, 2007 21:30
Lokalizacja: Węgry

Post » Wto sty 07, 2014 14:23 Re: Kot kaszle:(

Bardzo dobrze że pytasz bo po to jest to forum. Każdy z nas szedł po omacku gdy jego kot zaczynał chorować. Wet to też nie Bóg żeby od razu postawić diagnozę, czasem trzeba zrobić więcej badań, a czasem zmienić weta.
Tak jak już pisałam moja kotka dopiero u trzeciego weta miała wdrożone odpowiednie leczenie.
Obrazek Obrazek

JolaJ

 
Posty: 2948
Od: Pt sty 14, 2011 18:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 07, 2014 15:12 Re: Kot kaszle:(

Dark Lord pisze:
zabers pisze:
Dark Lord pisze:Lidka ile podajesz kotu tego mucosolvanu, jeżźeli w tabletkach to ile na dzień, pół czy całą tabletkę?Może spróbuję u Mruczka.Ta podlinkowana tuba do podawania leków wziewnych jest ciekawa, niedroga mogłabym kupić, może się też przydać, ale jakie się leki do niej stosuje, czy to dołączyć trzeba coś w sprayu w butelce?Jak wziewnie mucosolvan?Sorry za może głupie pytania, ale zielona jestem jeżli chodzi o kocią astmę, niestety Mruczek jednak pokaszluje, rano słyszę, że kaszle, nie tak jak w grudniu i może z raz dziennie ale kaszle, to nie są jakieś napady duszności straszne, po prostu sucho przez chwilę kaszle.

Wybacz, że tak prosto z mostu - głupi to jest pomysł eksperymentowania na kocie w ramach "a może się uda".
Jesteś lekarzem? Nie. To nie kombinuj na skróty. Nawet nie wiesz co dolega Twojemu kotu.

:roll: 8O Rany, na tym forum o nic się nie można zapytać, bo cię zbesztają zaraz nie wiadomo za co.Niczego mu nie podaję na własną rękę!Dostawał tylko to, co zalecił lekarz, a pytam się o różne rzeczy, żeby może weta potem o to zapytać, a nie samemu dawać :evil: Wybacz zabers, ale chyba lepiej wiem, co mu dolega, bo ja z nim byłam dwa razy u weta nie ty i zrobione zostało kilka badań, jakoś weci astmy nie zasugerowali, ale być może to jednak jest,skoro nadal pokaszluje, dlatego się PYTAM, żeby wiedzieć NA PRZYSZŁOŚĆ co i jak bo nic nie wiem na ten temat.A, już nic nie mówię, bo jeszcze mnie zbanują...

A czego się złościsz?
A to, to co to jest? Dygresja "okołożyciowa"? (przypominam, że widać tylko to co jest napisane. Podtekstów, interpretacji własnych, tudzież pobożnych życzeń nie widać. Skąd ktokolwiek ma wiedzieć do czego Ci potrzebne dawkowanie?)
Dark Lord pisze:Lidka ile podajesz kotu tego mucosolvanu, jeżźeli w tabletkach to ile na dzień, pół czy całą tabletkę?Może spróbuję u Mruczka...


Obrażasz się, a podstaw nie masz: "...chyba lepiej wiem, co mu dolega, bo ja z nim byłam dwa razy u weta nie ty i zrobione zostało kilka badań, jakoś weci astmy nie zasugerowali, ale być może to jednak jest,skoro nadal pokaszluje,.."

Znaczy wiesz lepiej co mu jest, ale nie wiesz. Super.
To może jednak idź do specjalisty od serca i dróg oddechowych, co? Forum Ci może polecić rzetelnego.

Powiem tak, jak zachorował mój Gluś, zapytałam o dobrego specjalistę. I tylko o to. Bo w czym poza tym mi mogło forum pomóc? W niczym. Tak naprawdę to w niczym.
I tę strategię gorąco wszystkim polecam.
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sty 07, 2014 18:29 Re: Kot kaszle:(

Revontulet pisze:...
I Maurysiowy pyszczek paskudzi się od maseczki :roll: .

Mnie Niziołek polecił OCTENISEPT do przecierania pyszczka. Sprawdził się. Napisz może do niego w tej sprawie. Prawdopodobnie potwierdzi, że to najlepsze rozwiązanie (chyba, że pojawiło się coś jeszcze lepszego).
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sty 07, 2014 18:45 Re: Kot kaszle:(

Dziękuję.
Octenisept jest w użyciu już od dawna. I faktycznie daje radę.
Ale ostatnio na pyszczku Maurycka pojawiły się przełysienia od maseczki. Zmieniłam maseczkę na mniejszą. Zobaczymy czy to pomoże.
W sumie to drobiazg.
Grunt, że ostatnia kontrola wypadła bardzo korzystnie :D .
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 07, 2014 18:52 Re: Kot kaszle:(

Revontulet pisze:Dziękuję.
Octenisept jest w użyciu już od dawna. I faktycznie daje radę.
Ale ostatnio na pyszczku Maurycka pojawiły się przełysienia od maseczki. Zmieniłam maseczkę na mniejszą. Zobaczymy czy to pomoże.
W sumie to drobiazg.
Grunt, że ostatnia kontrola wypadła bardzo korzystnie :D .

Fakt, w sumie drobiazg. Gluś też miał przełysienia.
O, fajnie, że i u Was poprawa :P My idziemy wiosną (choć Nizioł powiedział, że (uwaga!) jak nam się nie chce, to ... nie musimy 8O )
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sty 07, 2014 18:58 Re: Kot kaszle:(

Bardzo, bardzo się cieszę z Glusia! :D
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 14, 2014 13:32 Re: Kot kaszle:(

Przybywamy wprost z badań. Homerros miał dziś echo serca, rtg i bronchoskopię. Na rezonans już nie starczyło siły i czasu, ale to w tej sytuacji nie było potrzebne.
Homerrrros jednak ma astmę :(
Płuca ma jak kilkuletni kot, krtań mocno zwężoną, spuchniętą, pełno śluzu w całym przełyku. Bardzo źle to wszystko wygląda.
Teraz jeszcze mi narkozę na kolanach odsypia.
Dzielny był ten mój malentas. Teraz jak wiemy co mu jest, łatwiej będzie przyjść z pomocą :ok:

Pozdrawiamy wszystkich!

ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

"Some people say that cats are sneaky, evil, and cruel. True, and they have many other fine qualities as well."

Nowa_Sztno

 
Posty: 2834
Od: Czw sty 26, 2012 16:00
Lokalizacja: Sz-tno

Post » Wto sty 14, 2014 15:09 Re: Kot kaszle:(

Trzymamy kciukasy za Homerka :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Jakie leczenie zaproponowano?
Obrazek Obrazek

JolaJ

 
Posty: 2948
Od: Pt sty 14, 2011 18:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 14, 2014 18:05 Re: Kot kaszle:(

Dziś po tych wszystkich badaniach dostał od razu rapidexon (zwłaszcza, że na stole w czasie bronchoskopii zaczął się już krztusić).
Ale dalej przejdziemy na wziewki. Już teraz mamy trenować "na sucho" inhalator, a do końca tygodnia pewnie dostaniemy dawkowanie leku.
ObrazekObrazek

"Some people say that cats are sneaky, evil, and cruel. True, and they have many other fine qualities as well."

Nowa_Sztno

 
Posty: 2834
Od: Czw sty 26, 2012 16:00
Lokalizacja: Sz-tno

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 129 gości