burasek już w DT- oswajanie trwa

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw gru 27, 2012 0:16 Re: zamarzną 3-miasto dwa 8 miesięczne oswojone kocurki

Ale super wiesci :) trzymam kciuki za adopcje kocurka, oby jak najszybciej doszla do skutku!!
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Czw gru 27, 2012 23:03 Re: zamarzną 3-miasto dwa 8 miesięczne oswojone kocurki

Serdecznie zapraszam do licytacji przedmiotów przekazanych przez sklep Cudowny Kuferek. :) Wszystko cały dochód przeznaczony jest dla tych dwóch nicponi:
http://allegro.pl/listing/user.php/run? ... 1&view=gal
Obrazek

pieprzowa

 
Posty: 318
Od: Pon maja 28, 2012 14:03
Lokalizacja: Tczew

Post » Czw gru 27, 2012 23:49 Re: zamarzną 3-miasto dwa 8 miesięczne oswojone kocurki

I co lapiecie Plamke seniora? Co z tym domem dla niego?
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Pt gru 28, 2012 8:38 Re: zamarzną 3-miasto dwa 8 miesięczne oswojone kocurki

Dzisiaj go łapię i wywożę do Pieprzowej, ona go odchowa 2-3 dni najważniejsze by się nauczył w kuwetę robić bo z tego co mówiła to babce na tym bardzo zależało a potem idzie do tej Pani:) z tego co mi wiadomo, gdzieś za godzinkę idę na łapankę:)

alcia03

 
Posty: 138
Od: Sob lis 10, 2012 12:53

Post » Pt gru 28, 2012 9:30 Re: zamarzną 3-miasto dwa 8 miesięczne oswojone kocurki

to mocne kciuki za łapankę i cudowny domek dla Plamiastego :ok: :ok: :ok: :ok: :1luvu:
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Pt gru 28, 2012 9:47 Re: zamarzną 3-miasto dwa 8 miesięczne oswojone kocurki

Będzie z niego fajny domowy "facet" nie jest tak przerażony jak tamten, daje się głaskać, nie syczy nawet je wciął całą puszkę :) kwestia tylko będzie akceptacji nowego właściciela i robienie o kuwety

alcia03

 
Posty: 138
Od: Sob lis 10, 2012 12:53

Post » Pt gru 28, 2012 9:49 Re: zamarzną 3-miasto dwa 8 miesięczne oswojone kocurki

to już go złapałaś i masz go u siebie?
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Pt gru 28, 2012 10:40 Re: zamarzną 3-miasto dwa 8 miesięczne oswojone kocurki

Tak mam go u siebie a po 13 mam pociąg i jedziemy do Pieprzowej, zuch chłopak z niego,zachowuje się jak domownik normalnie:)

Mam nadzieję,że mnie Pieprzowa nie zabijesz,ale dodałam nowy wątek,żeby nagłośnić aukcję, dla chłopaków i żeby jak najwięcej osób przyłączyło się do licytacji. Tu macie adres wątku: viewtopic.php?f=1&t=149386&p=9494409#p9494409 aczkolwiek lepszy byłby chyba bazarek

alcia03

 
Posty: 138
Od: Sob lis 10, 2012 12:53

Post » Pt gru 28, 2012 16:51 Re: zamarzną 3-miasto dwa 8 miesięczne oswojone kocurki

A za co miałabym zabijać? :D Im więcej pomocy, tym lepiej.
Plamka senior jest już u mnie, śmierdzi niesamowicie, ale dam mu na razie spokój, niech ochłonie.
Obrazek

pieprzowa

 
Posty: 318
Od: Pon maja 28, 2012 14:03
Lokalizacja: Tczew

Post » Pt gru 28, 2012 19:24 Re: zamarzną 3-miasto dwa 8 miesięczne oswojone kocurki

A pomyśl co to by było gdyby on całe popołudnie tak siedział... Cierpię teraz ale trudno głupia jestem to mam. Trzea pomyśleć o tym bazarku tylko nie wiem czy jak aukcje się skończą czy już, jak myślisz?

alcia03

 
Posty: 138
Od: Sob lis 10, 2012 12:53

Post » Pt gru 28, 2012 19:54 Re: zamarzną 3-miasto dwa 8 miesięczne oswojone kocurki

Będę szczera - jak moja siostra powiedziała mi, że Ala wyjęła kota na dworcu, a w efekcie ten ją nieźle urządził, to powiedziałam aż na głos "No głupia jakaś, trzepnęło ją, no kto normalny tak zrobi?!". Teraz aż mi głupio, że tak zareagowałam - nie wiedziałam, że Ala trzymała kocura, a moja siostra, która odbierała transporter, starała się wytrzepać odchody.

Szkoda ręki, mocz w rivanolu, weź sobie jakiegoś przeciwbóla!

Bazarek dopiero jak skończą się aukcje, bo jak ktoś kupi na allegro, to na bazarku nie wyślemy ;)
Obrazek

pieprzowa

 
Posty: 318
Od: Pon maja 28, 2012 14:03
Lokalizacja: Tczew

Post » Pt gru 28, 2012 20:26 Re: zamarzną 3-miasto dwa 8 miesięczne oswojone kocurki

Szczerze też uważam się za głupią idiotkę, bo cholernie mocno boli nawet jak nic ją nie robię, spuchnięta jak diabli i cała gorąca, zrobiłam okład z rivanolu. Musiałam go wyjąć, bo Twojej siostry by się bał i co całe popołunie by był w tych odchodach? W pociągu pół drogi był i walił niesamowicie, nie wiedziałam,że przez tą podróż pociągiem będzie taki przerażony, gryzł, drapał, wiłam się z bólu,ale wytrzymałam i go nie puściłam choć miałam łzy w oczach... w domu siedział mi na kolanach, rękach i było dobrze,zero jakiejkolwiek agresji. Nie wezmę aw płynie coś na bóla:) no to dobra mam nadzieję,że znajdzie się jakiś odważny i mnie przebije:)

alcia03

 
Posty: 138
Od: Sob lis 10, 2012 12:53

Post » Pt gru 28, 2012 20:35 Re: zamarzną 3-miasto dwa 8 miesięczne oswojone kocurki

No tutaj siedzi grzeczniutki, dał się nawet pogłaskać, więc biedulek musiał być zdenerwowany.
Obrazek

pieprzowa

 
Posty: 318
Od: Pon maja 28, 2012 14:03
Lokalizacja: Tczew

Post » Pt gru 28, 2012 20:45 Re: zamarzną 3-miasto dwa 8 miesięczne oswojone kocurki

Mówię u mnie w domu to był anioł a tu takie coś gdybym wiedziała,że się tak zachowa to bym coś innego wymyśliła... na dodatek coraz bardziej mi palec puchnie:(

alcia03

 
Posty: 138
Od: Sob lis 10, 2012 12:53

Post » Sob gru 29, 2012 0:31 Re: zamarzną 3-miasto dwa 8 miesięczne oswojone kocurki

A ja poprosze fotke jak przestanie smierdziec :mrgreen: P.S. Myslicie ze to ojciec Miyouki? Czy raczej brat?
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 592 gości