Rudy - już w domku :)

ewar pisze:Wątpliwości, czy nadajecie się na DS dla kota już dobrze wróżą

Mam nadzieję

Jeżeli jestem zdecydowana na kotka (jutro bede dzwonic pod podany numer) to mam to gdzies zgłosić? Do kogoś kto sprawdza chętnych? Bo nie bardzo wiem co powinnam teraz zrobić

Napisz prywatną wiadomość do AniaU, kotek jest chyba pod jej pieczą.

saintpaulia pisze:Napisz prywatną wiadomość do AniaU, kotek jest chyba pod jej pieczą.

Napisałam

I dobrze

AniaU poprosi kogoś o wizytę.Będzie miło, sama kilka takich wizyt odbyłam i utrzymuję miłe kontakty z domkami, które sprawdzałam.
Tak się cieszę, że chcesz dać domek temu kotu, zobaczysz, na pewno będziesz zadowolona :ok:

Hej,
czajkax2 nie dostałam żadnej wiadomości, może coś źle zrobiłaś

.
W każdym razie - już na wątku Rudzika napisałam. Mam go w kuchni, także nie wylądował na dworzu. Stasznie się cieszę, że chcesz mu dać dom.
To co czytam, Twoje obawy dla mnie świadczą o Tobię i Twoim domu bardzo dobrze. Napisz mi swój numer telefonu (doczytałam, że masz puste konto), ja chętnie do Ciebie zadzwonię :ok:

Najważniejsze, kotek nie jest agresywny!!! Jest tylko zestresowany, ale daję się głaskać jak jest w transporterku. Z tego się strasznie cieszę!

kurczę, widzę, że mam jakąś wiadomość nieprzeczytaną ale jak wchodzę to nic nie ma

, o co chodzi, ja żle coś robię :oops:

EDIT: to było od kogoś innego, kto przed dostarczniem usunął wiadomość, także od Ciebie nie dostałam żadnej, napisz jeszcze raz lub jak dasz numer telefonu to zadwonie i pogadmy, zawsze to lepiej przez telefon niż pisać. I bardzo się cieszę, że Rudzik Cię zainteresował

AniaU pisze:Hej,
czajkax2 nie dostałam żadnej wiadomości, może coś źle zrobiłaś .
W każdym razie - już na wątku Rudzika napisałam. Mam go w kuchni, także nie wylądował na dworzu. Stasznie się cieszę, że chcesz mu dać dom.
To co czytam, Twoje obawy dla mnie świadczą o Tobię i Twoim domu bardzo dobrze. Napisz mi swój numer telefonu (doczytałam, że masz puste konto), ja chętnie do Ciebie zadzwonię
Najważniejsze, kotek nie jest agresywny!!! Jest tylko zestresowany, ale daję się głaskać jak jest w transporterku. Z tego się strasznie cieszę!

Dobrze, zaraz napiszę jeszcze raz.
Cieszę się że nie jest agresywny. Bardzo.
Już piszę na priv:)

czajkax2 -gdzie mieszkasz w podlaskim?
okolice Bielska Podlaskiego? Białegostoku?

Ja tam nie wierzę w agresję kota. Jest tylko strach, który zawsze da się opanować.Kotu trzeba poświęcić trochę czasu, to mądre zwierzęta i szybko się przekonują, że nie ma powodów się bać.To kot z działek

Patmol pisze:czajkax2 -gdzie mieszkasz w podlaskim?
okolice Bielska Podlaskiego? Białegostoku?

Białystok

no to się rozglądam za kimś do wizyty

Patmol pisze:no to się rozglądam za kimś do wizyty

uh, zaczynam się bac

taka wizyta to sama przyjemność -gada się przy herbacie/kawie o kotach po prostu

czajkax2 tylko się ogarnę trochę w pracy to będę do Ciebie dzwoniła. Ale musze chwilę popracować bo od wczoraj non stop na forum i wicie jak to jest

nie

jak?

Rudy - już w domku :)

Kto przegląda forum