Kot z przedluzonym wlosem czeka na dom, sa komplikacje

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob mar 27, 2004 18:48 !

Beznadzieja!!! jesli do tej pory nie zgłosili się po kota znajomi znajomych to przecież kot ma bardzo małe szanse na dom!!! Moze powiedz ze ta osoba to twoja znajoma-wcześniej umów się z nią na kawę no i nie będziesz tak do końca kłamać ;-)

dasza

 
Posty: 1121
Od: Wto mar 02, 2004 21:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 27, 2004 19:06 Re: !

dasza pisze:Beznadzieja!!! jesli do tej pory nie zgłosili się po kota znajomi znajomych to przecież kot ma bardzo małe szanse na dom!!! Moze powiedz ze ta osoba to twoja znajoma-wcześniej umów się z nią na kawę no i nie będziesz tak do końca kłamać ;-)


Nie Daszo, ja z pewnoscia nie bede klamac. Ty bys oddala kota, ktorym od kilku miesiecy sie zajmujesz i jestes do niego przywiazana nieznanej osobie i miala pewnosc, ze po tygodniu kot nie trafi na bruk? Oni nie sa gotowi tego ryzyka podjac. Ja po prostu staram sie nie zrazic do siebie tych osob, zeby miec szanse wytlumaczenia im wszystkiego i poszukania dobrego rozwiazania. Bardzo Ci dziekuje za zamieszczenie informacji w roznych miejscach.
To sa starsi ludzie, maja inne spojrzenie na swiat. Ja chce pomoc kotu i staram sie zrozumiec jego opiekunow, zeby moc do nich trafic.

set

 
Posty: 1046
Od: Wto wrz 24, 2002 10:43
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 27, 2004 19:36 !

Słuchaj a jesli oni są tacy uparci-to może niech oni porozmawiają sami z tą osobą co chciałaby wziąć kota - może przypadnie im do gustu? Ja nie rozumiem tylko tego, że kot ma szanse na dom (normalny) a oni wolą go trzymać w piwnicy, ponieważ nie znają osoby-to może niech ją poznają??

dasza

 
Posty: 1121
Od: Wto mar 02, 2004 21:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 27, 2004 19:45

Tak, masz racje, rozmawialam i o tym. I o tym, zeby podpisac umowe i ze mogliby kota odwiedzac. No i czekam az zasiane przeze mnie ziarno wzejdzie.
Ja lubie jak wszystko idzie szybko i sprawnie, ale nie zawsze tak sie da. Z pewnoscia temat bede drazyc.

set

 
Posty: 1046
Od: Wto wrz 24, 2002 10:43
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 27, 2004 19:49 !

Przecież wszystkim chodzi o dobro kota-tylko niestety każdy widzi to inaczej ;( Wierzę że Ci się uda ich przekonać, ze nie każdy z ogłoszenia jest zły ;-) Pozdrawiam i trzymam kciuki za kota (on tu jest najważniejszy) a raczej jego nowy dom!!

dasza

 
Posty: 1121
Od: Wto mar 02, 2004 21:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 29, 2004 8:08

P. Wanda napisała, że po świetach może kota wziać... Tylko teraz to już nie wiem czy go można jej dac czy nie... :roll: Z powodów różnych... :roll:
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Wto mar 30, 2004 16:35

Wspolnie z Katy ustalilysmy, ze Pani Wanda bedzie przyszla opiekunka kota. Moze nie znam tej osoby bezposrednio, ale teraz pracujemy w jednym budynku i mam nadzieje, ze to spelni oczekiwania opiekunow co do "osby znajomej". Bedziemy mogly z Katy sluzyc rada Pani Wandzie, odwiedzac Puchatka i miec na wszystko oko. Najwiekszy chyba problem w tym, ze kotek teraz nie korzysta w pelni z kuwety (w piwnicy obsikuje katy, bo wchodza tam obce kocury i on musi jakos zaznaczac swoja obecnosc), ale chce miec pewnosc, ze nie bedzie w nowym domu sprawial tego typu problemow. Trzeba bedzie po kastracji przetrzymac go pare dni, wiec teraz szukam na to miejsca, ale to juz duzo mniejszy problem :) . Bede rozmawiac z opiekunami Puchatka, mam nadzieje, ze beda potrafili rozstac sie z kotem. Dam znac, jak to wyglada :)

set

 
Posty: 1046
Od: Wto wrz 24, 2002 10:43
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 30, 2004 16:58 !

Mam nadzieję że się zgodą i kot znajdzie dom!

dasza

 
Posty: 1121
Od: Wto mar 02, 2004 21:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 30, 2004 16:58 !

Mam nadzieję że się zgodą i kot znajdzie dom!

dasza

 
Posty: 1121
Od: Wto mar 02, 2004 21:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 30, 2004 16:59

Byloby wspaniale :-)
Kciuki zatem trzymam!
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87981
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Wto mar 30, 2004 17:31

I ja tez :lol:
Malgorzata,
Wieslaw, Matylda, Bazyli za TM, Rozalia, Kazio,Iwan i mala Klara
Obrazek

Malgorzata

 
Posty: 3775
Od: Sob lip 12, 2003 20:09
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Wto mar 30, 2004 19:26

Trzymam kciuki!!!

Ofelia

 
Posty: 19437
Od: Wto lut 05, 2002 17:16
Lokalizacja: W-wa

Post » Pon kwi 19, 2004 7:40

Podnosze dla kogos :).
Nowe wiesci sa takie, ze kot idzie do domu opiekunow na szkolenie kuwetowe. No i dalej do adopcji, mam nadzieje :?

set

 
Posty: 1046
Od: Wto wrz 24, 2002 10:43
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 19, 2004 7:41

No to dopiero teraz idzie? Miał chyba isć juz jakiś czas temu? :?
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Pon kwi 19, 2004 7:50 kot

mysle . że można osobe chetna na kota, przywieżć do tych Państwa, niech porozmawiają z przyszłym opiekunem, spisać umowe adopcyjną, jeśli będą meili ochotę na kontakt zostawić numer nowego opiekuna

pini1

 
Posty: 7035
Od: Nie cze 30, 2002 19:56
Lokalizacja: katowice

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: sherab i 314 gości