Malwina & inksze kociarstwo :)

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Śro lis 30, 2011 21:28 Re: 8tyg kicia z uszkodzoną łapką - Malwinka zdrowieje :)

Malwinka już nie taka mała :D Po domowemu ma nowe imię: Nałoncu ;) Przesypia już grzecznie całe nocki, obowiązkowo pod kołderką :) W dzień ulubionym jej miejscem do spania jest moje biurko, przy którym pracuję - skrawek między mną a klawiaturą :)

Usiłuję ją nauczyć, że talerze i kubki służą do jedzenia mnie :mrgreen: Po kilkanaście razy ściągam upierdliwca z talerza, po czym brzdąc galopem na powrót wpada w ten talerz :roll: Ale jeszcze wierzę, że będą z niej ludzie i w tej dziedzinie :)

Poza tym to najmilsza kicia pod słońcem :kotek:

Obrazek

Lustereczko powiedz przecie..
Obrazek

Mal_

 
Posty: 89
Od: Nie paź 02, 2011 9:43

Post » Czw gru 01, 2011 7:35 Re: 8tyg kicia z uszkodzoną łapką - Malwinka zdrowieje :)

Jak duża dziewuszka! :1luvu: :1luvu: I nic dziwnego że się przegląda w lusterku, bo na piękną buźkę! :lol:
A skąd takie nietypowe imię???
Sprawne Łapy Fizjoterapia Zwierząt http://sprawnelapy.pl/
Fundacja KOT http://fundacjakot.pl/

justyna p

 
Posty: 3869
Od: Pon paź 18, 2010 19:45
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw gru 01, 2011 9:41 Re: 8tyg kicia z uszkodzoną łapką - Malwinka zdrowieje :)

W domu są 4 teraz już półroczne koty dzikie - jak były małe wołałam je "brzdące na łące" :D Malwina wołana była "brzdącu na łącu" no i.. jakoś tak zaczęła na to Nałoncu reagować :mrgreen:

Mal_

 
Posty: 89
Od: Nie paź 02, 2011 9:43

Post » Czw gru 01, 2011 9:46 Re: 8tyg kicia z uszkodzoną łapką - Malwinka zdrowieje :)

:ryk: Świetne! Uwielbiam takie imiona które "same przychodzą" :D
Sprawne Łapy Fizjoterapia Zwierząt http://sprawnelapy.pl/
Fundacja KOT http://fundacjakot.pl/

justyna p

 
Posty: 3869
Od: Pon paź 18, 2010 19:45
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw gru 01, 2011 11:10 Re: 8tyg kicia z uszkodzoną łapką - Malwinka zdrowieje :)

Niebawem będę zapoznawać ją z nowym domownikiem - psem :D Wstępnie widziała go z daleka i no cóż, nastroszona kita i wbite we mnie pazury :P Pies z kolei jest młody i głupol, za to rozmiarowo spory. Poznał się jak na razie tylko z jednym kotem - bezstresowym Azorkiem :) Azorek nie ucieka, póki pies nie goni, pies nie goni, póki kot nie ucieka, więc poszło im całkiem OK :ok: Jak uda mi się skomunikować telefon z kompem :roll: wstawię fotę :)

Edit: Operacja komunikacji nie powiodła się, ale są jeszcze inne sposoby :mrgreen:

Azor z najnowszym domownikiem ;)
Obrazek

Mal_

 
Posty: 89
Od: Nie paź 02, 2011 9:43

Post » Wto sty 03, 2012 15:48 Re: Malwina & inksze kociarstwo :)

Nałonc ma za sobą pierwszą wizytę w gościach - kota zupełnie się nie stresowała nowym miejscem, buszowała po wszystkich kątach, szybko namierzyła kuwetę i skorzystała :mrgreen: Dostała trochę frykasów i zachwyciła swą osobą wszystkich :D Rośnie panienka, oj rośnie. Niedługo będzie dostojna, dorosła kota 8O

Mal_

 
Posty: 89
Od: Nie paź 02, 2011 9:43

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 56 gości