Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
tabo10 pisze:o 2 w nocy były już 3 musztardy:)
czy ktoś z Was pomógłby mi jeszcze dzisiejszej nocy/późnym wieczorem łapać matkę?
tabo10 pisze:Aga dziękuję:)
ponowię: czy ktoś ma kotkę karmiącą mogącą być mamą zastępczą dla 3 kociaków?
tabo10 pisze:cały czas potrzebujemy mamy zastępczej-kotki!!!
w ostateczności mamy już osobę, która zgodziła sie wykarmić małe:)
niestety jeden z burych bardzo słaby, nie wiem czy nie przeziębił się wczoraj w tej piwnicy, kiedy łapaliśmy kocicę na kociaki...
umieram z nerwów.
iza71koty pisze:Chyba nie po to są ratowane ,żeby je uspać na koniec.
XAgaX pisze:Matce można (i pewnie trzeba) podać środek na zatrzymanie laktacji- ale do tego też trzeba ją złapać. Wtedy od razu by się ją wykastrowało, jak tylko będzie to możliwe.
I wydaje mi się, że śmierć przez zastrzyk jest lepsza niż "naturalna" w piwnicy. Ale to tylko moje zdanie.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 128 gości