Piekny, garfieldowaty kocur juz w ds!!!powodzenia slodziaku!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lut 03, 2011 23:31 Re: Piekny, garfieldowaty kocur potrzebuje domu

AnielkaG pisze:Jak nic się nie wydarzy Garfield jedzie w niedzielę do Rzeszowa. bardzo dziękuję Zuzi96 za pomoc i wizytę przedadopcyjną!
Garfield jeszcze odrobinę pachnie kocurem jak robi sioo, ale jest wyraźnie tym speszony i ciągle zakopuje w kuwecie. Załatwia się tylko w nocy 8O . Woli tacki z Rossmana od mięsa wołowego i Bozity (tej to wcale nie chce tknąć) :roll:



My ze swojej strony dziękujemy za możliwośc zaopiekowania się kociskiem :) Co prawda ja tylko marnym szoferem jestem, ale obiecuję foty i zaopatrywanie Garfielda w najnowsze kocie gadżety :) Jutro wyruszamy na zakupy a w sobotę odwiedzimy Warszawę. Oby nie padało.


Mam tylko zapytanie - jak wysoki transporter muszę nabyć aby kocisku się wygodnie jechało??

igorowa

 
Posty: 11
Od: Wto lut 01, 2011 22:26

Post » Pt lut 04, 2011 6:37 Re: Piekny, garfieldowaty kocur potrzebuje domu

pa pa slodziaku :(
niech ci dobrze w nowym domku bedzie :D

gadzinka

 
Posty: 44
Od: Śro sty 26, 2011 15:38
Lokalizacja: legionowo k.wawy

Post » Pt lut 04, 2011 8:08 Re: Piekny, garfieldowaty kocur potrzebuje domu

Superowo i bombowo.

joanina

 
Posty: 497
Od: Nie paź 25, 2009 8:26

Post » Pt lut 04, 2011 8:26 Re: Piekny, garfieldowaty kocur potrzebuje domu

igorowa pisze: Mam tylko zapytanie - jak wysoki transporter muszę nabyć aby kocisku się wygodnie jechało??


Nie znam dokładnych wymiarów, ale myślę, że najlepiej poprosić o największy. Miałam kiedyś koteczka7,5 kilo żywej wagi, kupiłam mu olbrzymi (wydawało mi się) się transporter, a on wcale tam za dużego luzu nie miał 8) Teraz wożę w nim moje kotki - dwie naraz 8O 8) Trzeba brać pod uwagę, że w dobrych domkach kotek zazwyczaj jeszcze "rośnie" :mrgreen:

Cieszę się, że rudas ma dom, liczę na relacje i fotki. Powodzenia! :ok: :ok: :ok:
Obrazek Klara, Tosia i Pingwin fotostory--->zapraszamy :)
Maciuniu ['] Pompuś [']

olusiak81

 
Posty: 1114
Od: Śro sie 15, 2007 18:14
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt lut 04, 2011 9:07 Re: Piekny, garfieldowaty kocur potrzebuje domu

Mam tylko zapytanie - jak wysoki transporter muszę nabyć aby kocisku się wygodnie jechało??



dla niego trzeba trochę większy transpotrer, polecam np.
Guliwer nr 3 o taki: http://allegro.pl/transporter-gulliver- ... 88826.html lub
Ferplast Atlas 20 o taki: http://allegro.pl/transporter-ferplast- ... 49581.html

ewentualnie jakiś inny ale rozmiaru 2 lub 3
AnielkaG
 

Post » Pt lut 04, 2011 15:49 Re: Piekny, garfieldowaty kocur potrzebuje domu

AnielkaG pisze:
Mam tylko zapytanie - jak wysoki transporter muszę nabyć aby kocisku się wygodnie jechało??



dla niego trzeba trochę większy transpotrer, polecam np.
Guliwer nr 3 o taki: http://allegro.pl/transporter-gulliver- ... 88826.html lub
Ferplast Atlas 20 o taki: http://allegro.pl/transporter-ferplast- ... 49581.html

ewentualnie jakiś inny ale rozmiaru 2 lub 3



O, ale mi ulżyło, zanim dotarłam do netu kupiłam Gulliwera trójkę. Szaro zielony dość spory, przyda mi się też na pudla minaturę więc obie z siostrą będziemy szczęśliwe. Wieczorem jedziemy na zakupy, co by już mieć wszystko na przyjazd gada :) Trzymajcie kciuki żeby śniegiem nie waliło, bo z Rzeszowa do Wawy kawałek :)

igorowa

 
Posty: 11
Od: Wto lut 01, 2011 22:26

Post » Sob lut 05, 2011 7:58 Re: Piekny, garfieldowaty kocur potrzebuje domu

igorowa pisze:Wieczorem jedziemy na zakupy, co by już mieć wszystko na przyjazd gada :)

kotku trzymaj sie! i uwazaj na tych ludzi bo maja cie za gada! 8O :P :wink:


igorowa
a siostra ma psy?

gadzinka

 
Posty: 44
Od: Śro sty 26, 2011 15:38
Lokalizacja: legionowo k.wawy

Post » Sob lut 05, 2011 10:49 Re: Piekny, garfieldowaty kocur potrzebuje domu

przyda mi się też na pudla minaturę

Garfield czeka niecierpliwie. :D
AnielkaG
 

Post » Nie lut 06, 2011 11:38 Re: Piekny, garfieldowaty kocur potrzebuje domu

Garfield pojechał do domu, do Rzeszowa ze swoją nową Panią. :D
Chyba kluje mu się przeziębienie, bo od rana kicha, mam nadzieję że nie zachoruje poważnie. :?
AnielkaG
 

Post » Nie lut 06, 2011 18:53 Re: Piekny, garfieldowaty kocur potrzebuje domu

Wlasnie dotarlysmy. Garfield wylazlwszy z transportera, otrzepal sie i poszedl do kuchni szukac michy :)


Nie, siostra nie ma psow, Garfield bedzie jedynakiem, ja tylko mam pudla duzego, z ktorym mam nadzieje za jakis czas sie poznaja. Miniatura to pies ktorego strzyge i szkole, a jako ze to gowniarz,, to dopiero bede wystawiac.


Garfield przez pierwsze pol godziny przeraxliwie mrauczal. Zastanawialysmy sie dlaczego, bo wedle slow pani Anieli nie byl zbyt gadatliwy. Wkoncu okazalo sie dlaczego, i a fuj, samczy mocz rzeczywiscie smierdzi :P

Zaraz po przyjexdzie mlodzian poszedl do kuwety, zrobil malego wielkiego sika, elegancko za soba zasypal i poszedl zwiedzac, ale jak tylko siostra zalegla na kanapie, skwapliwie do niej dolaczyl.

Poprosimy modow o przeniesienie watku bo Garfield juz nie do wziecia :) Mysle, ze za tydzien siostra bedzie sie zastanawiala, jak mozna bylo nie miec kota :D


Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Tak na marginesie - z jakiego powodu kot tarza sie w kuwecie?????


Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

igorowa

 
Posty: 11
Od: Wto lut 01, 2011 22:26

Post » Nie lut 06, 2011 19:06 Re: Piekny, garfieldowaty kocur potrzebuje domu

No tak- jego mina mówi "zawsze tu mieszkałem"
Płakał bo się bał i siku też pewnie ze strachu. Ale już będzie dobrze. Przestanie śmierdzieć, bo kocurze hormony przestaną działać.
Bardzo się cieszę :D
A kot się tarza z radości, myślę

Gadzinka zmień tytuł (wchodzisz w pierwszy post, naciskasz "zmień" i zmieniasz tytuł na górnym pasku) :)
Ostatnio edytowano Nie lut 06, 2011 21:03 przez AnielkaG, łącznie edytowano 1 raz
AnielkaG
 

Post » Nie lut 06, 2011 20:51 Re: Piekny, garfieldowaty kocur potrzebuje domu

Bardzo się cieszę, że kocurek już u siebie w domu :D mina faktycznie boska :D

Szczęśliwego dobrego życia Garfieldku :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Nie lut 06, 2011 21:07 Re: Piekny, garfieldowaty kocur potrzebuje domu

ehhhh piękniś miał dużo szczęścia, że tak szybko domek się znalazł - trzymamy zaciśnięte kciuki i pazurki za rudzielca :)
Obrazek

Miss

 
Posty: 2752
Od: Wto gru 01, 2009 13:59
Lokalizacja: Belgia

Post » Nie lut 06, 2011 21:42 Re: Piekny, garfieldowaty kocur potrzebuje domu

Cudnie po prostu :lol: :1luvu:
Obrazek Klara, Tosia i Pingwin fotostory--->zapraszamy :)
Maciuniu ['] Pompuś [']

olusiak81

 
Posty: 1114
Od: Śro sie 15, 2007 18:14
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon lut 07, 2011 21:03 Re: Piekny, garfieldowaty kocur potrzebuje domu

Jutro wiozę obywatela do weta - kicha nadal, a dziś jeść kiepściutko i chyba ma temperaturę, ale jak dotarłam do siostry to już była ósma więc już żadnego weta nie uświadczy. Kitucha pięknie sika do kuwety - w dzień, w nocy, jak kto chce. Spał w szafie, w dzień siedział koło kaloryfera, a jak przyszłam to władował się na kolana i kazał przykryć kocykiem. Opatulony siedział jak trusia i tak go zostawiłam.

Udało się go wyczesać i o matko ale linieje, jak mój malamut onegdaj :) Generalnie od razu mu się włącza mruczenie i siedzi szczęśliwy, że ktoś się nim zajmuje. Coś jak mój Igor (pudel duży dla nie w temacie).

igorowa

 
Posty: 11
Od: Wto lut 01, 2011 22:26

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 130 gości