Anika z kotami:) Nowe tymczasy: Golem i Wąsik

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto cze 28, 2011 16:09 Re: Anika z kotami ___ Scury! :)))) NOWE ZDJĘCIA

Zapraszam na nietypowy bazarek na JoKota 8)

:arrow: viewtopic.php?p=7645125#p7645125
*anika* pisze:Jakby ktoś (np. anulka111 8) ) był chętny, to ja mam Frocie skarpetki w trawie* na sprzedaż :P tzn. ich zdjęcia ;)

*albo w innych okolicznościach te skarpetki ;)

albo też każdą część ciała srebrnego kotka, polecam główkę (np. uszka) i oczywiście łapki :kotek:

CEL: na JoKota :ok:

seria zdjęć (5 sztuk) jednego kota - 50 zł
drugi kot - 40 zł/serię

podpięłam się pod wątek, gdzie już sprzedawane były fotki kocich skarpetek ;) , może znajdą się chętni 8)

zdjęcia Frotki na sprzedaż są dzisiejsze, Antymonowe nieco wcześniejsze.
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 03, 2011 1:06 Re: Anika z kotami ___ Scury! :)))) NOWE ZDJĘCIA

Ja nie wiem :roll: Przyjechała dziś moja siostra z zagramanicy na tydzień i Antymon... się jej wcale nie boi 8O a Maniunia przy każdej okazji chce wskakiwać na moją siostrę i się tulić 8O - oba te koty do obcych dość ostrożnie podchodzą, żeby nie powiedzieć gorzej :twisted: A siostrę moją Antymon widział może 3 razy w życiu, Maniunia chyba po raz pierwszy, może drugi raz ją widzi :)
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 03, 2011 1:38 Re: Anika z kotami ___ Scury! :)))) NOWE ZDJĘCIA

Gościnne po prostu masz koteczki, takie serdeczne, rodzinne :mrgreen: ...
Ciekawa jestem, czy Maniuńka może być w swojej namolności gorsza od Jadźki. Zgadnij, co właśnie robi Jadwiga :twisted:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Nie lip 03, 2011 1:53 Re: Anika z kotami ___ Scury! :)))) NOWE ZDJĘCIA

Wielbłądzio pisze:Gościnne po prostu masz koteczki, takie serdeczne, rodzinne :mrgreen: ...
Ciekawa jestem, czy Maniuńka może być w swojej namolności gorsza od Jadźki. Zgadnij, co właśnie robi Jadwiga :twisted:

Ciumka :mrgreen:

Chyba jednak Jadwisia wygrała konkurs na najbardziej namolnego kota :P
Maniusia teraz... śpi sobie w przedpokoju a ja mam SPOKÓJ :mrgreen:
Więc chyba spokojnie może zająć drugie miejsce w tym konkursie ;)
Trzecie ewentualnie dałabym Maciusiowi (tylko któremu? :twisted: )
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 03, 2011 1:58 Re: Anika z kotami ___ Scury! :)))) NOWE ZDJĘCIA

Maciejowi Kotu akurat w ogóle nie zdarza się ciumkać, so the winner is...
Żałuję, że pewnych rzeczy nie mogę tu napisać :mrgreen:
Wielka Siostra czuwa i śledzi wszystkie moje posty.

Ale ja naprawdę mam jej dosyć. Tak jest co wieczór, za każdym razem kiedy tylko gdziekolwiek na chwilę usiądę. Pijawka jakaś czy co :roll:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Nie lip 03, 2011 2:14 Re: Anika z kotami ___ Scury! :)))) NOWE ZDJĘCIA

Nie wiem co gorsze ale mi Maniusia MUSI codziennie przynajmniej przez pół godziny dosłownie wbijać swój pyszczek w moje usta i w całą twarz 8)
I to wcale nie jest przyjemne :twisted: a jak ją chcę odepchnąć, to i tak wraca czem prędzej i przytrzymuje się łapkami za moją szyję, cobym jej przypadkiem znów nie chciała zdjąć :roll:
a w nocy śpi najchętniej centralnie na mojej twarzy, albo chociaż we włosach, rano jak tylko otworzę oko biegnie się pomiziać (czego opis powyżej), bo się stęskniła :twisted:
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 03, 2011 5:26 Re: Anika z kotami ___ Scury! :)))) NOWE ZDJĘCIA

A ja chciałam przywitać kolejną zakocono-zaszczurzoną osobę :)
A co do bana na forum za zdjęcia z kotami przy klatkach, to chyba jednak przesada :P dużo nas jest zakocono-zaszczurzonych tam :P
edit:
jaki masz nick na forach szczurzych?

klauduska

 
Posty: 3600
Od: Nie lut 27, 2011 19:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 03, 2011 7:30 Re: Anika z kotami ___ Scury! :)))) NOWE ZDJĘCIA

Anika jeszcze z Twoim udziałem była Niuśka ;)
viewtopic.php?f=1&t=75473
Obrazek Obrazek

evalla

 
Posty: 3605
Od: Pon lis 05, 2007 19:46
Lokalizacja: Ostróda / Warszawa

Post » Nie lip 03, 2011 11:17 Re: Anika z kotami ___ Scury! :)))) NOWE ZDJĘCIA

klauduska pisze:A ja chciałam przywitać kolejną zakocono-zaszczurzoną osobę :)
A co do bana na forum za zdjęcia z kotami przy klatkach, to chyba jednak przesada :P dużo nas jest zakocono-zaszczurzonych tam :P
edit:
jaki masz nick na forach szczurzych?

na alloszczurze mam nick nimka, na szczury.org mnie nie ma (nie czułam jakoś potrzeby się rejestrować, bo jak dla mnie alloszczur jest bardziej bogaty w ważne informacje i ewentualnie ludzi, których mogę zapytać o coś czego nie wiem).

Jeśli chodzi o informację "uwaga, mam koty w domu razem ze szczurami!" :mrgreen: to gdy pytałam się dlaczego moje szczury się nie lubią i co zrobić, aby się sobą zainteresowały (na wybiegu po prostu olewały siebie nawzajem, każda z innego powodu, więc nie było naprawdę możliwości doprowadzenia do stanu "wpuścić do wspólnej klatki kiedy już zaczną się iskać i będzie wyraźnie widać, że się lubią") dostałam odpowiedź "jak Ty chcesz mieć normalne szczury jak trzymasz je z kotami w jednym pomieszczeniu?" :ok: :ryk: PIĘKNE!!!! :mrgreen:

No, naprawdę, strasznie się szczury stresują kotami 8) ledwo co na zawał serca nie padną 8) :lol:

Tak poza tym - to chyba szczur nie jest dla kota pokarmem/ofiarą w naturalnym środowisku? Gdzie taki mały kotek ma złapać zdrowego silnego szczura? Chyba że starego i chorego, to tak. Bardziej już jakieś myszy czy chomiki może "w naturze" kot łapać i być dla nich realnym zagrożeniem.

U mnie to większa szczurzyca przy bezpośrednim spotkaniu byłaby bardziej zagrożeniem dla moich kotów 8) dlatego nie dopuszczam do sytuacji, kiedy któryś mój kot mógłby doznać uszczerbku na zdrowiu :twisted: za bardzo się o koty boję :ryk:
Mniejsza niestety w ogóle nie wie co to kot i raczej nie byłaby w stanie uciec, gdyby któremuś kotu przyszło do głowy ją upolować, więc koty ją widzą tylko przez pręty klatki lub gdy siedzi mi na ramieniu (a ona nie skoczy "znienacka" na podłogę, nie zwieje - jest przewidywalna pod tym względem).

A kto z miau.pl jeszcze ma szczury, prócz nas dwóch? :) (Pleiades kiedyś miała, nie wiem czy teraz ma, miałam kiedyś-kiedyś wziąć od niej dwa samczyki z miotu, ale urodziło się ich za mało)
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 03, 2011 11:19 Re: Anika z kotami ___ Scury! :)))) NOWE ZDJĘCIA

evalla pisze:Anika jeszcze z Twoim udziałem była Niuśka ;)
viewtopic.php?f=1&t=75473

A tak, zgadza się :) ale czy ja ją miałam w domu chociaż przez moment, bo nie pamiętam? :oops:
Bo więcej jest takich kotów którym tylko szukałam domu lub byłam pośrednikiem w przekazywaniu dalej, ale ich już nie wpisywałam jako moje tymczasy.

-------------

Śniło mi się dzisiaj coś średnio przyjemnego :? Albowiem we śnie zgubiła mi się Frotka i jeszcze chyba nieżyjący już :( Piotruś [`]. Tzn. po prostu weszłam do domu, a tam kotów nie ma, od kogoś się dowiedziałam że Frotka była ostatnio widziana w poniedziałek (we śnie miałam czwartek) kilkadziesiąt metrów od mojego bloku, poszłam na poszukiwania, potem od kogoś innego* się dowiedziałam że "od kilku dni skacze po drzewach" dużo dalej od bloku, z pół kilometra. Pobiegłam. Ni ma. Poszłam szukać po piwnicach, akurat wychodził jakiś pracownik z piwnicy najbliższego bloku, pytam się go czy może otworzyć, bo kota szukam. Zgodził się. Wchodzimy. A tam... Antymon 8O Ja się dziwię co on robi tutaj, przecież jeszcze przed chwilą chyba go widziałam w domu, ale teraz już nie jestem pewna (a jednocześnie już chwytam kota i biorę na ręce i zmierzam w stronę domu :twisted: bo nawet jak to nie on, to nie zostawię kota tak podobnego do niego w piwnicy - w zachowaniu też taki dziczący, ale dał się podstępem znienacka od góry chwycić). Dotarłam do mieszkania. Otwiera mi ojciec. Dziwi się co ja z Antymonem robiłam na dworze :twisted: Ale nic to. Wpuszcza, mnie i kota. Ja kątem oka widzę jak inny szary kotek bierzy po mieszkaniu mym 8) Ale nic... nie będę się takimi głupimi sprawami zajmować teraz, skoro mi Frotka nawiała 8O i trzeba przecież pójść jej szukać. Wpuszczam znalezisko do mojego pokoju, zamykam. Patrzę na szarego kota który był wcześniej w moim mieszkaniu. Wychodzę zdziwiona :twisted: Bowiem mam teraz dwa identyczne Antymony w domu. I idę dalej szukać... tyle pamiętam, bo ktoś mnie obudził i sen mi się był urwał. Może to i dobrze.
Po obudzeniu musiałam szybko przeliczyć wszystkie koty i zobaczyć czy to na pewno są te właściwe... na szczęście są :D

*wiem kto to był, ale z tym już bym musiała iść do wątku dla wnerwionych i nie napiszę tego publicznie, bo jeszcze cholera przeczyta :twisted:

--------------

A wczoraj śniło mi się, że się przeprowadzałam ze wszystkim co miałam gdzieś daleko. W lewej ręce dzierżyłam transporterek szczurzy z moimi szczurami, w prawej transporter koci z moimi 4 kotami (nie wiem jak one się wszystkie zmieściły do jednego i czemu razem ważyły jakieś 2-3 kilo), na plecach - plecak z czymś, nie wiem co to było, bowiem nie mógł być to pies, ani rybki a innych zwierząt nie posiadam. Chyba były to jakieś papugi czy inne ptaki, ale ja nigdy nie chciałam mieć tych latających stworzonek, więc nie wiem skąd to mi się napatoczyło we śnie. 8O Ktoś umie interpretować sny? :lol:
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 03, 2011 15:25 Re: Anika z kotami ___ Scury! :)))) NOWE ZDJĘCIA

Chyba nie, ale zasugerowałam się Bajką, które też chyba u Ciebie nie była ;)
Obrazek Obrazek

evalla

 
Posty: 3605
Od: Pon lis 05, 2007 19:46
Lokalizacja: Ostróda / Warszawa

Post » Nie lip 03, 2011 18:40 Re: Anika z kotami ___ Scury! :)))) NOWE ZDJĘCIA

evalla pisze:Chyba nie, ale zasugerowałam się Bajką, które też chyba u Ciebie nie była ;)

No jak to Bajeczka nie była, jak była 8O :lol:
Przynajmniej cały 1 dzień, jak nie dwa 8) W mieszkaniu na Mokotowie. Pamiętam, że przyniosłam ją wieczorem nie planując tego wcześniej :wink:
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 03, 2011 19:01 Re: Anika z kotami ___ Scury! :)))) NOWE ZDJĘCIA

ja też, ja też mam scury! :mrgreen:
Po za tym mam swoje prywatne koty(sztuk siedem), oraz ciągle jakieś tymczasy i odnoszę wrażenie, że to raczej szczury są zagrożeniem dla kotów... :roll: A już na pewno dla małych kociąt, na które czasem jakby miały ochotę polować-nie będę tego dogłębniej sprawdzać.
Mam gdzieś zdjęcia jak szczura łazi po kocie, jak odgrzebię to wkleję :lol:
szczury na wybiegu puszczone z kotami(moimi, które znają szczury i nic im nie robią) są bezczelne i chamskie, odpędzają koty od miski z suchym i same wyjadają, wyrywają kotom kłębki futra i robią sobie z tego gniazdka, podchodzą do jedzącego kota i mu z mordki mięso wybierają, kładą sie do spania na zwiniętym kocie, a jak coś im nie pasuje to dziabnąć też potrafią. Zdecydowanie,dorosły, zdrowy szczur w konfrontacji z domowym, ciapowatym kotem jest górą. :?
Obrazek http://www.facebook.com/TOP.INNI?ref=pb
milczenie jest srebrem, a mruczenie - złotem...

Szenila

 
Posty: 1850
Od: Pt gru 03, 2010 18:24
Lokalizacja: Chrzanów

Post » Nie lip 03, 2011 19:37 Re: Anika z kotami ___ Scury! :)))) NOWE ZDJĘCIA

nie kojarzyłam cię na forum i już wiem dlaczego. toś ty nowa użytkowniczka jesteś :P
ja tu na forum niewiele osób znam. konto miałam generalnie tylko dla działu transportowego, ale postawiłam zostać dt kocim i oto jestem :P. ja na każdym zwierzęcym forum mam ten sam nick, żeby łatwiej się mnie kojarzyło ;)
z miau Indianeczka ma koty i szczury [zapomniałam jaki ma nick na allo] :)
jak chcesz się doszczurzyć może, to u mnie na dt są 2 panny czekające na adopcję :P

klauduska

 
Posty: 3600
Od: Nie lut 27, 2011 19:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 04, 2011 0:35 Re: Anika z kotami ___ Scury! :)))) NOWE ZDJĘCIA

klauduska pisze:jak chcesz się doszczurzyć może, to u mnie na dt są 2 panny czekające na adopcję :P

Chętnie, ale chyba jeszcze nie teraz. Być może się będę przeprowadzać i wtedy to czy będę miała więcej szczurów będzie zależeć od:
- ewentualnej alergii współmieszkańców i stopnia jej nasilenia
- od tego czy będę miała gdzie zamykać koty na czas wypuszczania szczurów (bo jak nie będę miała, to i tak łatwiej mieć na oku 2 szczury niż 3 i więcej)

Klatkę tą, z której teraz korzystają mam na 3 szczury, ale w piwnicy stoi przygotowana klatka na jeszcze 2-3 sztuki dodatkowe 8)

Na DT masz te 2 czarno-białe kilkumiesięczne samiczki czy się coś zmieniło?
Jakbyś miała albo niebieskie samiczki albo różne kombinacje kremowego/jasnego reksa/b.jasno brązowego (ale nie aguti) to się skuszę :P
Bo czarno-białe kiedyś miałam i jakoś teraz mnie naszło na jasne odcienie :)

klauduska, powiedz Ty mi czy dobrze określiłam umaszczenie i rodzaj sierści moich szczurzyc? Głównie chodzi mi o Miśkę, czy ona aby na pewno jest "zwykłym reksem", bo często jej przez sierść prześwituje różowa skóra, tak jakby tą sierść miała rzadszą niż powinna (ale na pewno zdrową, żadnych dziwnych zmian nie ma). Czym się różni rex od double rexa?
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, puszatek i 1463 gości