
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Eh. No i poruszyłaś kwestię, która mnie nurtuje od soboty. Pisałem już o tym zresztą Evi na priva. Po pierwsze - kociaki były DUŻO za mało na jakiekolwiek 'wystawianie' ich, a tym bardziej sprzedaż. Tak naprawdę nie miały jeszcze ukształtowanej budowy ciała i niektóre nie miały ustalonego koloru oczu. Jednakże zauważyłem, że jedna z kotek miała ewidentnie niebieskie oczy. Hodowca nijak nie wspomniał o możliwości głuchoty u tego kotakinus pisze:Ja mam pytanie odnosnie maluchow po tym bialym BRI (bialy to kocur, jak rozumiem- mialy atest sluchu robiony ?
No cóż - ryzyko zawsze jestkinus pisze:sal - pytam, bo szukam dla mojej kotki docelowo vana albo arlekina do krycia. Stad zastanowienie nad calkiem bialym, ale boje sie, ze zbyt duze ryzyko
kinus pisze:Ja mam pytanie odnosnie maluchow po tym bialym BRI (bialy to kocur, jak rozumiem- mialy atest sluchu robiony ?
Ogólnie białe, ale w praktyce większość kotów z niebieskimi oczami jest głucha ;(Sigrid pisze:Mam pytanie - czy wszystkie białe koty są zagrożone głuchotą? Czy tylko niebieskookie?
evi pisze:syjamow o zupelnie bialej siersci, bez znaczen, ciekawe, jak to wyglada w ich przypadku? Moze ta biala siersc zostala "wyhodowana" przez dobor kotow o coraz bledszych i jasniejszych, coraz bardziej zanikajacych wlasnie colourpointow? Cos mi sie kiedys w oczy rzucil standard tych bialych syjamow, i tam wyraznie stalo, ze niedopuszczalne sa chocby najjasniejsze oznaczenia. Jesli to tradycyjny bialy kolor, ta skad by sie braly pointy, chocby i jasne?
To nie tak. Ja odpisałem, bo imho Tonia wprowadza w błąd. To, że foldy nie będą przyjmowane na wystawach FIFe - wiadomo nie od dzisiaj (nie są rejestrowane w związkach narodowych FIFe już od jakiegoś czasu). Nic natomiat nie wiem o tym, coby miało to samo się tyczyć WCF-u. Wręcz przeciwnie. Foldy są mile widziane w związku i na wystawach. A przynajmniej tak było jeszcze kilka dni temu. Tak - foldy niosą obciążenia genetyczne (a raczej niosły). W tej chwili odsetek foldów z wadami, to imho najwyżej kilkanaście procent. Praktycznie wszyscy hodowcy kryją foldy bri i problemu właściwie nie ma. Koty są zdrowe, nie mają problemów z koścem. Ergo - najlepiej pytać u źródła.Gracka pisze:Słuchajcie, na koty.pl odświerzono właśnie wątek o szkockich zwisłouchych i prawdopodobnym (??) "wycofaniu" tej rasy z hodowli z uwagi na problemy ze stawami
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 40 gości