Kaca mam-Maksik ['] Zaległy bazarek

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Sob lut 27, 2010 22:41 Re: Kaca mam-jest źle, potrzebujemy pomocy

Ozonella, oliwa z oliwek z ozonem... Tylko, że tym trzeba by było mu smarować... Bardzo przyspiesza gojenie się ran - u mnie tak Hipolitowi oderwaną skórę na udzie leczyłam...
Obrazek Bis, Ami i Księżniczka ['] Obrazek

Siean

 
Posty: 4867
Od: Pon paź 25, 2004 21:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lut 27, 2010 23:44 Re: Kaca mam-jest źle, potrzebujemy pomocy

Ten ozon jest chyba nawet dostępny w Krakowie. Był chyba nawet w sprayu. Tylko że to wszystko za wczesnie. Na razie trzeba raczej dbać, by dziury, którymi wycieka ropa się nie zasklepiły.
Maksik je i pije. Może nie są to imponujące ilości, ale mnie satysfakcjonują. I sika, więc ewentualne toksyny wydala. Pod plastikowym dnem klatki ma poduszkę elektryczną-wywalił kocyki i wyłozył się na gołym plastiku, żeby grzało od dołu :) .
Zapytam, czy przy poniedziałkowym czyszczeniu ran nie dałoby się go wykastrować. Bo trudno w domu wytrzymać :evil: .

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lut 28, 2010 0:58 Re: Kaca mam-jest źle, potrzebujemy pomocy

Zapytaj pan, jest bardzo sympatyczny, kiedys zamawiałam tę oliwke ozonowaną. Ale to stosunkowo blisko wiem, że leczy zabiegami też.
http://www.ozon-weterynarz.pl/o_ozonie.html

Zapachu nie zazdroszczę. Dość długo z Milutkiem sie meczyliśmy, bo strach było go usypiac. I tak z tygodnia na tydzień przesuwał wet ale co było robić. Tylko udawać, że to francuskie perfumy:))

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie lut 28, 2010 1:20 Re: Kaca mam-jest źle, potrzebujemy pomocy

Cos jest nie tak z oddychaniem. Jak uda mi się go zapakować, to chyba pojadę do lecznicy/

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lut 28, 2010 1:23 Re: Kaca mam-jest źle, potrzebujemy pomocy

A nie przegrzałaś go na tej poduszce?
Ma jakieś miejsce w klatce poza podgrzewanym, żeby mógł się ochłodzić?
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie lut 28, 2010 4:35 Re: Kaca mam-jest źle, potrzebujemy pomocy

Serce i płuca pracują dobrze, To może być reakcja na wszystko do kupy: narkozę, zakażenie, ból. Nic więcej nie mozna podać, wszystko zależy od kota.
No to skoro ode mnie nic już nie zależy, to idę spać. :mrgreen:

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lut 28, 2010 9:28 Re: Kaca mam-jest źle, potrzebujemy pomocy

Słusznie - wypocząć czasem by trza było. I tego moralniaka w końcu zwolnij - niech sobie idzie w swoją drogę.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Nie lut 28, 2010 15:56 Re: Kaca mam-jest źle, potrzebujemy pomocy

:ok: za Maxa.

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lut 28, 2010 16:00 Re: Kaca mam-jest źle, potrzebujemy pomocy

Tak sobie pomyślałam.
Jak Max będzie znieczulany to oprócz kastracji, pobierzecie mu krew na badania [jak ma zmasakrowane łapy to pewnie z jarzmowej trzeba by pobierać, a to i tak zwykle w znieczuleniu się robi]. Może te duszności to kwestia kłopotów z hemoglobiną i w ogóle z czerwonymi krwinkami.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń


Post » Nie lut 28, 2010 19:35 Re: Kaca mam-jest źle, potrzebujemy pomocy

Nie było mnie cały dzień, ale już jestem i jesteśmy po wizycie pani doktor. Osłuchowo znów ok, jak jej demonstrowałam, co to było, to sugeruje, że to mogła być reakcja bólowa, zwłaszcza, że on cały czas jest różowy, a przy problemach z hemoglobiną pewnie by nie był. Rany przemyte, kolejna bateria leków podana, tym razem na żywca. Poprosiłam jednak o zrobienie jutro badań krwi ( kot jedzie rano do gabinetu, wraca do mnie w południe). podobno z tej mniej zmasakrowanej lapy jest szansa pobrać, a jak nie to i tak pani doktor sobie poradzi ( w nocy pan Orzeł pochwalił opracowanie ran i dobór leków, chociaż ja sama juz przedtem nie miałam wątpliwości że kot jest w dobrych rękach).
Kot dziś nic nie zjadł, tylko się trochę napił. Teraz podrzuciłam mu szynkę :oops: , może zmieni zdanie. Sika, nie jest odwodniony. Nie ma gorączki. Pani doktor rozważa przyklejenie jakiegos drogiego plastra przeciwbólowego, skoro jest obawa, że aż tak bardzo go boli. Ja nie mam zdania, nie musiałam nigdy decydować w takiej sprawie Ta sama substancja ( nie pamiętam co) podana w zastrzyku może spowodowac bezdech, a ja mam dość atrakcji po ostatniej nocy. Plaster jest podobno bezpieczny.
Rany brzydkie, po umyciu lepkie, ale ropa nie wali drzwiami i oknami i to podobno dobrze. Jutro pewnie będzie jakieś bardziej generalne płukanie.
Bardzo dziękujemy za wsparcie. Nie wiem jeszcze ile mamy pieniędzy, ale sam fakt, że wiem że są, pozwolił mi za zlecenie jutro tej morfologii.

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lut 28, 2010 21:07 Re: Kaca mam-Maksik-jutro decyzja w sprawie łapy

nieustająco :ok:
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Nie lut 28, 2010 21:24 Re: Kaca mam-Maksik-jutro decyzja w sprawie łapy

Szynka nie ruszona, gotuję rosołek na wołowinie :evil:

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon mar 01, 2010 7:43 Re: Kaca mam-Maksik-jutro decyzja w sprawie łapy

Tylko mleko wypite. Pewnie będę miała dzikusa z biegunką :mrgreen: Spazmatyczne oddychanie nie pojawiło się, może faktycznie to była reakcja na ból

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon mar 01, 2010 8:03 Re: Kaca mam-Maksik-jutro decyzja w sprawie łapy

Może spróbować z gerberkiem przez strzykawkę, tylko to wymaga bliższego kontaktu.

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek, Ruda_z_zielonymi i 320 gości