Moderator: Estraven
Podczytywałam Twój wątek od początku i towarzyszyłam Ci dobrymi myślami z nadzieją na dobre wiadomości. Ale czasem po prostu jest, jak jest i nic nie można na to poradzić
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 53 gości