Dzisiaj nad ranem UMARŁ najsłodszy koteczek LALUŚ :( [']

Laleczek w kuchni czeka na obiadek

Jaki grzeczny, dobrze wychowany kotek

Erin pisze:Jaki grzeczny, dobrze wychowany kotek

Kochane dzieciątko to jest :kotek:

♥ Tosia ♥ razem od 24.11.12

A u nas właśnie burza, trzaska okrutnie. Tosia schowała się w wersalce. A Twoje kotełki boją się burzy?

vanesia1 pisze:A u nas właśnie burza, trzaska okrutnie. Tosia schowała się w wersalce. A Twoje kotełki boją się burzy?

Biedna Tosinka

Aniu, Laleczek w czasie burzy od razu na ręce ucieka, Puszek, dziewczynki chowają się gdzie popadnie, Staś i Szpieg patrzą w oknie, Pandziak ma dziwny zwyczaj - w czasie deszczu czy burzy siedzi na środku pokoju, a Gucio w ogóle nie reaguje. Najgorzej bezdomniaczki, niektóre tak się boją,jak usłyszą trzask, zeszybko uciekają do piwnicy czy pod auto

O Sylwestrze już nie wspomnę :cry:

U mnie wcale, nigdy nie ma burz.
Osobiscie bardzo lubie burze.
W Sylwestrowa noc nakrywam lozko w sypialni kapa do samej podlogi i tam przed wystrzalami skrywa sie Okruszek.

Erin pisze:Ja sie zaraz rozplyne

Ja też. On jest rozkoszny!

Lalusiowa dokładka

Cudenko

Dobry wieczór

Czas się coś odezwać

Jestem zakochana po uszy w Lalusiu :1luvu:

Jest po prostu cudowny :1luvu:

Zresztą jak cała kocia gromadka

Jak namówiłaś kotki by wlazły na hamaczek?

Mój stoi w pokoju... samotny i omijany szerokim łukiem

Pozdrawiamy serdecznie :1luvu:

Ps. Co Laluś jada na co dzień? W sensie rodzaj suchej i saszetek.
Może już było napisane i nie doczytałam :oops:

Dzień dobry Rillo :1luvu:

bardzo mi miło,że odwiedziłaś "lalusiowy wątek"

hamaczek cieszy najbardziej Puszka i Lalusia ,bardzo się podoba,bo nigdy jeszcze takiego czegoś nie miały...jak zrobiłam,żeby weszły...hmm.postawiłam,zobaczyły i zaczęły leżeć,one lubią wszystko co miękkie,wygodne i do spania

a Laluniek jeszcze tak biedny łapeńkami ugniata i mruczy :1luvu:

Kasiu, mały je obecnie suchego royala babycata,dostał od dziewczyn z miau na start,jak skończy paczkę przejdziemy na royala kittena od 4 mies.,a co do karmy mokrej,lubi każdą,nie wybrzydza,co dostanie to zje,bardzo sobie ceni jedzonko,widać,że w tamtym "domu" nie rozpieszczali,nie wiedział nawet do czego służy łóżko,bał się strasznie,załatwiał się po kątach

Witamy sie z rana

Czy gromada juz wyspana?

Dzień dobry Erin

Już wstaliśmy, bezdomniaki nakarmione, domowe też. Panda i Ferduś tak zachłannie zjedli śniadanko, że za chwilę wszystko było zwymiotowane, musiałam sprzątać i myć :wink:

U nas dziś okropny skwar, współczuję bezdomniakom, dam więcej mokrego, na pewno spragnione są

pies był wcześnie rankiem na spacerze póki chłodek, pójdzie dopiero wieczorem, taki upał Miś źle znosi. Wolę, żeby się zesiusiał w domu, a nie cierpiał

Dzisiaj nad ranem UMARŁ najsłodszy koteczek LALUŚ :( [']

Kto przegląda forum