Wariatkowo 5. Tacia s. 96 :) Szelma, Deli i Mamysza też :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sie 08, 2010 5:58 Re: Wariatkowo 5. Polinda szuka domu!

Siemka poranna .Oki,damy nie noszą byle jakich futer.Markowe musowo. :mrgreen: Gęściutkie,grubiutkie,cieplutkie i śliczne.Kolega mi opowiadał kiedyś historyjkę.Stoi przed klatką i gada z pewną starszą sąsiadką.Z tejże klatki wychodzi młodsza sąsiadka,mówi dzień dobry i idzie w swoją stronę.Jak odeszła na bezpieczną odległość starsza mówi. O idzie panie Janku ,patrz pan we futrze,musi ku....w :ryk: Scenka jest rodem z któregoś filmu,ale ja nie pamiętam z jakiego.Widocznie babsko zapamiętało i zastosowało w życiu codziennym.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 08, 2010 7:14 Re: Wariatkowo 5. Polinda szuka domu!

Obrazek :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie sie 08, 2010 8:23 Re: Wariatkowo 5. Polinda szuka domu!

Witanko :lol:

kocurzyca41 pisze:Siemka poranna .Oki,damy nie noszą byle jakich futer.Markowe musowo. :mrgreen: Gęściutkie,grubiutkie,cieplutkie i śliczne.Kolega mi opowiadał kiedyś historyjkę.Stoi przed klatką i gada z pewną starszą sąsiadką.Z tejże klatki wychodzi młodsza sąsiadka,mówi dzień dobry i idzie w swoją stronę.Jak odeszła na bezpieczną odległość starsza mówi. O idzie panie Janku ,patrz pan we futrze,musi ku....w :ryk: Scenka jest rodem z któregoś filmu,ale ja nie pamiętam z jakiego.Widocznie babsko zapamiętało i zastosowało w życiu codziennym.

Dla Twojego dobra, nie przekażę tej opowiastki Taciulce :mrgreen:
I coś mi się wydawało, że markowe futra to nie powinny linieć :x

kalair pisze: :wink:

:wink:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 08, 2010 8:38 Re: Wariatkowo 5. Polinda szuka domu!

:mrgreen:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie sie 08, 2010 8:42 Re: Wariatkowo 5. Polinda szuka domu!

:twisted:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 08, 2010 8:44 Re: Wariatkowo 5. Polinda szuka domu!

:evil: :twisted:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie sie 08, 2010 8:47 Re: Wariatkowo 5. Polinda szuka domu!

No tośmy sobie pogadały :P

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 08, 2010 8:53 Re: Wariatkowo 5. Polinda szuka domu!

No, bo Ty tak zawsze.. :placz:
Od czegoś trzeba zacząć! :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie sie 08, 2010 9:00 Re: Wariatkowo 5. Polinda szuka domu!

Od kawy najlepiej :mrgreen:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 08, 2010 9:34 Re: Wariatkowo 5. Polinda szuka domu!

Masz rację,markowe to nie powinny.Ale może jeszcze objęte gwarancją?Wymienić może można,czy jak?
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 08, 2010 9:38 Re: Wariatkowo 5. Polinda szuka domu!

OKI pisze:Od kawy najlepiej :mrgreen:

Kawa to priorytet!!! :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie sie 08, 2010 9:45 Re: Wariatkowo 5. Polinda szuka domu!

kocurzyca41 pisze:Masz rację,markowe to nie powinny.Ale może jeszcze objęte gwarancją?Wymienić może można,czy jak?

Nie wiem :roll: Ale wygląda na to, że właśnie próbuje wymienić :mrgreen:

kalair pisze:
OKI pisze:Od kawy najlepiej :mrgreen:

Kawa to priorytet!!! :mrgreen:

Nawet moje koty wiedzą, że najpierw robię kawę, a dopiero potem się za żarełko zabieram :twisted:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 08, 2010 9:52 Re: Wariatkowo 5. Polinda szuka domu!

OKI pisze:Właśnie nafaszerowałam kociaste milbemaxem i mam mieszane uczucia :?
Kociaste mam bystre i na aromatyzowaną wołem otoczkę żadna się nie nabrała. A pod osłonką jest toto chyba koszmarnie paskudne, bo nawet Delce z convem słabo weszło, a Pola jeszcze nie zjadła kolacji (ona je osobno, więc jej z żarciem wymieszałam), co może oznaczać koniec świata :roll: Szelma się oczywiście obraziła. Ale najgorszy numer wywinęła Tacia - pierwszy raz jej pigułę podawałam. Po wielokrotnym wypluciu, jak już jej wreszcie wetknęłam odpowiednio głęboko i przypilnowałam, żeby połknęła, kotku się ulało :? I to nie był paw, tylko normalnie jak niemowlakowi się ulało i jestem przekonana, że wywołała to specjalnie :x Nie mam pojęcia, czy cokolwiek wchłonęła :roll: Zostaje mi tylko obserwować kuwetę :?
Może toto i skuteczne, ale chyba szukamy dalej odrobaczacza idealnego :roll:



:lol: :lol: :lol: :lol: OKI, błagam, koniecznie powiedzto dr Jarkowi - gdy mu mowiłam, że u mnie podanie Milbemaxu to wyczyny cyrkowe to z (jeszcze wtedy) kulturalnym niedowierzaniem oznajmił mi, że u niego koty to między chrupkami Milbemax jedzą, tak
wiesz, z reki jedna chrupka, druga chrupka, trzecia chrupka, milbemax, czwarta chrupka... :wink:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie sie 08, 2010 9:56 Re: Wariatkowo 5. Polinda szuka domu!

Marzenia11 pisze:
OKI pisze:Właśnie nafaszerowałam kociaste milbemaxem i mam mieszane uczucia :?
Kociaste mam bystre i na aromatyzowaną wołem otoczkę żadna się nie nabrała. A pod osłonką jest toto chyba koszmarnie paskudne, bo nawet Delce z convem słabo weszło, a Pola jeszcze nie zjadła kolacji (ona je osobno, więc jej z żarciem wymieszałam), co może oznaczać koniec świata :roll: Szelma się oczywiście obraziła. Ale najgorszy numer wywinęła Tacia - pierwszy raz jej pigułę podawałam. Po wielokrotnym wypluciu, jak już jej wreszcie wetknęłam odpowiednio głęboko i przypilnowałam, żeby połknęła, kotku się ulało :? I to nie był paw, tylko normalnie jak niemowlakowi się ulało i jestem przekonana, że wywołała to specjalnie :x Nie mam pojęcia, czy cokolwiek wchłonęła :roll: Zostaje mi tylko obserwować kuwetę :?
Może toto i skuteczne, ale chyba szukamy dalej odrobaczacza idealnego :roll:



:lol: :lol: :lol: :lol: OKI, błagam, koniecznie powiedzto dr Jarkowi - gdy mu mowiłam, że u mnie podanie Milbemaxu to wyczyny cyrkowe to z (jeszcze wtedy) kulturalnym niedowierzaniem oznajmił mi, że u niego koty to między chrupkami Milbemax jedzą, tak
wiesz, z reki jedna chrupka, druga chrupka, trzecia chrupka, milbemax, czwarta chrupka... :wink:

:ryk: :ryk: :ryk:
Moje nie są głupie :mrgreen: Tak też próbowałam, myślałam, że przynajmniej chrupkożerna Taćka się nabierze :roll:
A gdzie tam :twisted:
Opowiem mu przy okazji :twisted:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 08, 2010 10:07 Re: Wariatkowo 5. Polinda szuka domu!

Mądra dziewuszka z Taciuni jak próbuje wymienić.Ciekawe tylko czy reklamację uwzględnią?A gdzie kupowała,u Jedynaka :?:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 41 gości