ADOPCJE PUCHATKOWA Poznań - 2 persie nieszczęścia.. :( s. 96

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Będę wpłacać co miesiąc na ratowanie puchatków kwotę (w PLN):

Ankieta wygasła Czw cze 25, 2009 11:56

5
4
25%
10
5
31%
15
1
6%
20
3
19%
powyżej 20
3
19%
 
Liczba głosów : 16

Post » Sob mar 14, 2009 8:24

MariaD pisze:
estre pisze:
mirka_t pisze:Estre zapewne chodzi Ci o 4 miesięczną kotkę po matce MCO z Łazisk. Jeśli to o nią to kobieta wyda kotkę pierwszemu lepszemu.


O nią.
Jutro jadę po nią.
Mam nadzieję, że nikt mnie nie ubiegnie.

a tatuś jaki? Jeżeli dachowiec to kociak może nie przypominać MCO niczym


Tatuś nie wiem. Ale kotka w wieku 4 mies waży 4 kg.
Podobna do MCO jest.

Tyle, że chyba oddali już. Nie odbierają telefonów a ogłoszenie zdjęli :(

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob mar 14, 2009 9:40

napisz jak tam wyszło...z kicią :)
Serniczek
 

Post » Sob mar 14, 2009 9:49

Nie odbierają telefonów.
Myślę, że kotkę oddali :(

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob mar 14, 2009 10:33

Mam problem.... Mój chłopak wczoraj wieczorem zauważył kota przy śmietniku... Wydawało mu się, że jest rude, puchate i plaskate....
Ale jesteśmy w Olsztynie, a ja ani transportera, no nic po prostu :oops:
no i nie wiem jak to zrobić...
Pójdę wybadać sprawę i jak coś to będę kombinowała i jakoś przetransportuje do Gdańska... Jak naprawę plaskate, to trzeba myśleć, bo sobie nie poradzi :?
Obrazek

jolciaa113

 
Posty: 307
Od: Czw lis 27, 2008 20:44
Lokalizacja: Gdańsk - Oliwa

Post » Sob mar 14, 2009 10:49

Dorota jest z Olsztyna..
Napisz do niej pw..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Sob mar 14, 2009 13:27

Babka, od której mamy Koriego sprzedaje kolejnego kocura na allegro.
W opisie jest napisane: "Kot nie jest wykastrowany dobrze kryje kotki."
Znowu kolejny kot :(

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob mar 14, 2009 13:35

jolciaa113 pisze:Mam problem.... Mój chłopak wczoraj wieczorem zauważył kota przy śmietniku... Wydawało mu się, że jest rude, puchate i plaskate....
Ale jesteśmy w Olsztynie, a ja ani transportera, no nic po prostu :oops:
no i nie wiem jak to zrobić...
Pójdę wybadać sprawę i jak coś to będę kombinowała i jakoś przetransportuje do Gdańska... Jak naprawę plaskate, to trzeba myśleć, bo sobie nie poradzi :?


Kota z ulicy przewiozłam kiedyś w kartonie,
który wzięłam z pobliskiego sklepu.
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Sob mar 14, 2009 13:46

estre pisze:Babka, od której mamy Koriego sprzedaje kolejnego kocura na allegro.
W opisie jest napisane: "Kot nie jest wykastrowany dobrze kryje kotki."
Znowu kolejny kot :(


Napisałam baaaardzo długi list do allegro o naruszenie zasad sprzedaży.
Mam nadzieję, że to coś da :roll:

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob mar 14, 2009 13:50

estre pisze:
estre pisze:Babka, od której mamy Koriego sprzedaje kolejnego kocura na allegro.
W opisie jest napisane: "Kot nie jest wykastrowany dobrze kryje kotki."
Znowu kolejny kot :(


Napisałam baaaardzo długi list do allegro o naruszenie zasad sprzedaży.
Mam nadzieję, że to coś da :roll:


A ktoś jeszcze pisał wcześniej takie listy?
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Sob mar 14, 2009 13:54

kristinbb pisze:
estre pisze:
estre pisze:Babka, od której mamy Koriego sprzedaje kolejnego kocura na allegro.
W opisie jest napisane: "Kot nie jest wykastrowany dobrze kryje kotki."
Znowu kolejny kot :(


Napisałam baaaardzo długi list do allegro o naruszenie zasad sprzedaży.
Mam nadzieję, że to coś da :roll:


A ktoś jeszcze pisał wcześniej takie listy?


Nie wiem.
Licytowałam wcześniej Konrada, moja oferta była najwyższa, została odwołana mimo iż transakcja doszła do skutku.
Zawsze to jakiś punkt zaczepienia.
Poza tym, że tak brzydko napiszę "towar" był niezgodny z opisem. A nie miałam jak wystawić negatywa, bo moją ofertę specjalnie usunięto.
Pewnie jestem naiwna twierdząc, że allegro coś zrobi, ale trudno.

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob mar 14, 2009 13:56

estre pisze:
kristinbb pisze:
estre pisze:
estre pisze:Babka, od której mamy Koriego sprzedaje kolejnego kocura na allegro.
W opisie jest napisane: "Kot nie jest wykastrowany dobrze kryje kotki."
Znowu kolejny kot :(


Napisałam baaaardzo długi list do allegro o naruszenie zasad sprzedaży.
Mam nadzieję, że to coś da :roll:


A ktoś jeszcze pisał wcześniej takie listy?


Nie wiem.
Licytowałam wcześniej Konrada, moja oferta była najwyższa, została odwołana mimo iż transakcja doszła do skutku.
Zawsze to jakiś punkt zaczepienia.
Poza tym, że tak brzydko napiszę "towar" był niezgodny z opisem. A nie miałam jak wystawić negatywa, bo moją ofertę specjalnie usunięto.
Pewnie jestem naiwna twierdząc, że allegro coś zrobi, ale trudno.

Pisać trzeba, niech wiedzą,że są ludzi którzy są niezadowoleni.
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Sob mar 14, 2009 19:20

kristinbb pisze:
jolciaa113 pisze:Mam problem.... Mój chłopak wczoraj wieczorem zauważył kota przy śmietniku... Wydawało mu się, że jest rude, puchate i plaskate....
Ale jesteśmy w Olsztynie, a ja ani transportera, no nic po prostu :oops:
no i nie wiem jak to zrobić...
Pójdę wybadać sprawę i jak coś to będę kombinowała i jakoś przetransportuje do Gdańska... Jak naprawę plaskate, to trzeba myśleć, bo sobie nie poradzi :?


Kota z ulicy przewiozłam kiedyś w kartonie,
który wzięłam z pobliskiego sklepu.


Koty już nie ma :crying:
chodziłam, kićkałam, wołałam i nic :?
Jeszcze jutro popróbuje...
Obrazek

jolciaa113

 
Posty: 307
Od: Czw lis 27, 2008 20:44
Lokalizacja: Gdańsk - Oliwa

Post » Sob mar 14, 2009 22:14

Przepraszam jesli już ktos podał link, czy ktos sie kontaktował z ta osobą?
Nic nie ma w aukcji o kastracji.
http://ale.gratka.pl/ogloszenie/1812164 ... oucha.html
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Sob mar 14, 2009 22:27

ale to hodowla jest, ceny czasami nie podaja 8)
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Sob mar 14, 2009 22:35

i często piszą zamiast "na sprzedaż" "sprzedam" itp. Kot szuka nowego domu. Ja jeszcze przed puchatkowem nacięłam sie na takie ogłoszenie. "3 letni kotek z hodowli, kastrat z rodowodem, szuka nowego kochajacego domku, u nas inne koty mecza go, nie może tu zostac" ja za telefon ucieszona jak swinia w deszcz, ze taka okazja... a tam cena 1500zł :wink:
ObrazekObrazek

batumi

 
Posty: 702
Od: Śro lut 04, 2009 11:31
Lokalizacja: Wawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia, sherab i 378 gości