Generalnie jest zle
Nie widac w niej zycia
Oczka smutne
Pod wieczor to juz nawet u mnie nie chciala byc
Dycha
Kontrast nie wyszedl najlepiej. W jelitkach duzo tego miala, i po 2zdj gdzies jeszcze...zapomnialam
Plucka na zdjeciu wyszly...brak mi okreslenia, znaczy slow
Klatka piersiowa rowniez im sie nie podobala
Morze lez wylalam na nia
Dopiero wrocilam.Do pracy na nocke dzis nie poszlam. Zle sie czuje. I ta ogromna bezradnosc...
Wcz Rafal powiedzial cos w stylu " dalismy jej najpiekniejsze pol roku z zycia.Miala wszystko co najlepsze. Choc tyle bo inny mogl ja spotkac los"
Okrutne jest to dla mnie doswiadczenie. Pokochalam ją calym serduszkiem. Ja odwieczny wrog kota. Dbalismy, pielegnowalismy, piescilismy...
Kto bedzie ze mna spał, ogladal tv...
Taka mala kruszynka o duzych oczach i wielkim sercu...
Na noc znow wrocila do boxu z tlenem.
A w domu Klemes poszukujacy towarzyszki...
Kasia