Ośrodek KOTERIA. Jesteśmy na wystawie kotów na Bielanach

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Wto lip 21, 2009 9:59

Chcielibyśmy łapać kotkę i dwa kocurki w piątek. Dzwoniłam do Koterii i dowiedziałam się, że ze względu na wypadek lekarza, nie wiadomo, czy będzie można przywieźć koty. Mam dzwonić w czwartek. Jednak byłoby dużo lepiej, gdybyśmy wcześniej wiedzieli, czy można przywieźć koty (musimy się zorganizować, pożyczyć klatki-łapki), więc jeśli ktoś będzie wiedział, jaka jest sytuacja wcześniej, bardzo proszę o wiadomość na forum lub pw.
Obrazek

wejaga

 
Posty: 1826
Od: Śro lip 09, 2008 15:03
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Śro lip 22, 2009 10:02

Najlepiej zadzwonić dziś i dowiedzieć się.
Z tego co mi wiadomo zabiegi są robione na bieżąco.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Śro lip 22, 2009 11:58

Ze względu na wypadek weta (niegroźny, na szczęście) był jednodniowy poślizg w zabiegach. Ale wczoraj wieczorem byłam w Koterii i wygląda na to, że zabiegi odbywają się w tej chwili na bieżąco. Trzeba tylko zadzwonić i się umówić.
Wejaga, jakby co, to dzwoń do mnie
Obrazek Obrazek

Efcia1

 
Posty: 1391
Od: Pt paź 10, 2008 8:09
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 22, 2009 14:17

No nie, a ja w końcu wyjeżdżam w piątek :oops: i wracam w niedzielę, więc łapanka będzie najprawdopodobniej w przyszłym tygodniu.
Obrazek

wejaga

 
Posty: 1826
Od: Śro lip 09, 2008 15:03
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Śro lip 22, 2009 22:12

Jak długo są przetrzymywane kocurki po zabiegu? Czy istnieje opcja że kocurek dostarczony w piątek mógłby być odebrany w poniedziałek?
Natalka [*] 17 lipca 2008, Sokółka [*] 22 lipca 2016 , Sierżant [*] 5 grudnia 2016 , Buras [*] 14 grudnia 2018, Agrest [*] 21 października 2019, Bura [*] 15 stycznia 2020, Skarpetka [*] 11 marca 2021, Merida [*] 7 stycznia 2023, Królewna [*] 21 lutego 2023, Colin [*] 27 maja 2023, Szuma [*] 19 lutego 2024, Pusia [*] 3 października 2024, Alan [*] 17 października 2024
Oddam starsze książki szkolne i akademickie
Wypożyczalnia łapacza - klatki-łapki i bytowe itp

piotr568

 
Posty: 6965
Od: Czw sie 30, 2007 17:42

Post » Śro lip 22, 2009 22:23

Z tego co wiem, kocurki przetrzymywane są 3 dni, kocice 7.
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 23, 2009 11:03

piotr568 pisze:Jak długo są przetrzymywane kocurki po zabiegu? Czy istnieje opcja że kocurek dostarczony w piątek mógłby być odebrany w poniedziałek?

Kocury wypuszczane są po dwóch dniach, ale jeśli zajdzie taka potrzeba można przetrzymać jeszcze jeden dzień
Obrazek Obrazek

Efcia1

 
Posty: 1391
Od: Pt paź 10, 2008 8:09
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 23, 2009 11:11

Efcia1 pisze:
piotr568 pisze:Jak długo są przetrzymywane kocurki po zabiegu? Czy istnieje opcja że kocurek dostarczony w piątek mógłby być odebrany w poniedziałek?

Kocury wypuszczane są po dwóch dniach, ale jeśli zajdzie taka potrzeba można przetrzymać jeszcze jeden dzień

A widzisz, pomyliło mi się o jeden dzień :oops:
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 24, 2009 23:41

Witam,
ponieważ na forum krążą różne informacje dotyczące miejsc w Koterii i przyjmowania kotów, chciałabym przypomnieć, że:

:arrow: Koteria to ośrodek w którym jest w sumie 50 miejsc dla kotów, a koty przyjmujemy z całej Warszawy i okolic. Opiekunowie często przywożą do Koterii po kilka kotów na raz.

:arrow: Koty przywożą nie tylko osoby z forum MIAU, ale również (a może przede wszystkim) osoby spoza forum. I mają takie samo prawo oczekiwać, że koty zostaną w Koterii wykastrowane.

:arrow: Ze względu na ograniczoną liczbę miejsc, tworzenie się kilkudniowych zatorów jest czymś normalnym. Jeśli ośrodek jest pełny, musimy poczekać aż zwolnią się klatki i siłą rzeczy nie możemy przyjąć kota w tym samym dniu, w którym dzwoni opiekun.

:arrow: Wymóg dzwonienia i umawiania się nie jest niczym wyjątkowym i zabezpiecza przed niebezpieczeństwem przyjechania z kotem w momencie gdy wszystkie klatki są pełne. Co, przy ograniczonej liczbie miejsc i jednocześnie ogromnej liczbie kotów do kastracji - ma prawo się zdarzać. Do lecznic też trzeba dzwonić, żeby się umówić i nikt z tym nie dyskutuje.

:arrow: Generalnie miejsca w Koterii są na bieżąco, ale nie oznacza to, że nie okaże się, że trzeba będzie kilka dni poczekać. Przecież wszystko zależy od tego ile kotów zostanie przywiezionych.

Pamiętajcie również, że do nas ludzie dzwonią przez cały dzień, więc informacja dotycząca wolnych miejsc i terminów, uzyskana przez kogoś o 12tej może się różnić od tej, którą uzyska ktoś o godzinie 15tej. Przez te 3 godziny możemy mieć zgłoszenia, które spowodują, że czas oczekiwania się wydłuży w porównaniu do godziny 12tej. Ale działa to w dwie strony - jeśli ktoś zadzwoni i zwolni klatkę, osoba dzwoniąca po takim telefonie może dowiedzieć się, że nie musi na klatkę czekać.

W razie wątpliwości, spraw nagłych i nietypowych można również dzwonić do mnie, mój numer podany jest do powszechnej wiadomości: 603 651 044.

Anna Wypych
Obrazek KRS 0000286138
KOTERIA na facebooku

*koteria*

 
Posty: 77
Od: Wto lis 25, 2008 19:35
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 28, 2009 23:38

czy mogę prosić o informację jaki jest standartowy zakres "robót" przy wolnożyjącym kocie (oczywiście oprócz kastracji)? Czy szczepicie np przeciw wściekliźnie i innym świństwom? Czy odrobaczacie? I czy ewentualnie jest mozliwość odpłatnego wykonania dodatkowego przeglądu i testów na fiv/felv? Badań krwi, moczu, kału? Pytam na wypadek sytuacji gdyby jakiś bezdomniaczek miał w perspektywie szansę na domek.
Natalka [*] 17 lipca 2008, Sokółka [*] 22 lipca 2016 , Sierżant [*] 5 grudnia 2016 , Buras [*] 14 grudnia 2018, Agrest [*] 21 października 2019, Bura [*] 15 stycznia 2020, Skarpetka [*] 11 marca 2021, Merida [*] 7 stycznia 2023, Królewna [*] 21 lutego 2023, Colin [*] 27 maja 2023, Szuma [*] 19 lutego 2024, Pusia [*] 3 października 2024, Alan [*] 17 października 2024
Oddam starsze książki szkolne i akademickie
Wypożyczalnia łapacza - klatki-łapki i bytowe itp

piotr568

 
Posty: 6965
Od: Czw sie 30, 2007 17:42

Post » Śro lip 29, 2009 0:03

http://koteria.org.pl/jak.htm ;)
Zabiegi profilaktyczne obejmują odrobaczenie i odpchlenie.
Jeśli kot jest za słaby na zabieg (np. ma mocno zaawansowany koci katar), najpierw jest podleczany. Gdy jest w trakcie narkozy - jest dokładnie oglądany, ma czyszczone uszy jeśli trzeba, robiony jest przegląd paszczy. Jeśli coś się psuje - jest usuwane.

W Koterii nie są szczepione koty, które po kilku dniach po zabiegu wracają na swoje miejsce - szczepienie mogłoby je dodatkowo osłabić po zabiegu.
Poza tym odpowiedź immunologiczna byłaby słaba u kota osłabionego zabiegiem i (zwłaszcza w przypadku dzikusów) stresem związanym z bliskością człowieka. Ale kotów nie szczepi się w Koterii głównie ze względu na to, że nawet na wyjściu jest to za wcześnie po zabiegu.

Jeśli chodzi o testy i dodatkowe przeglądy, to trzeba rozmawiać z panią Anią Wypych. Ale przypuszczam, że jeśli np. zostałyby zwrócone pieniądze za testy, to nie byłoby problemu.
Ale o to najlepiej pytać u źródła.
Mogę jutro napisać maila z pytaniem 8)
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 29, 2009 7:49

Dzięki za odpowiedź, to ja już się osobiście dopytam o szczegóły :)
Natalka [*] 17 lipca 2008, Sokółka [*] 22 lipca 2016 , Sierżant [*] 5 grudnia 2016 , Buras [*] 14 grudnia 2018, Agrest [*] 21 października 2019, Bura [*] 15 stycznia 2020, Skarpetka [*] 11 marca 2021, Merida [*] 7 stycznia 2023, Królewna [*] 21 lutego 2023, Colin [*] 27 maja 2023, Szuma [*] 19 lutego 2024, Pusia [*] 3 października 2024, Alan [*] 17 października 2024
Oddam starsze książki szkolne i akademickie
Wypożyczalnia łapacza - klatki-łapki i bytowe itp

piotr568

 
Posty: 6965
Od: Czw sie 30, 2007 17:42

Post » Śro lip 29, 2009 9:17

Dziewczyny,

od kilku dni dzwoni do mnie Pani Ewa z Pragi z ogromną prośbą o pomoc dla jakiejś czarno-białej miłej kotki z klatki nr 10. Podobno zgarnięta spod Carrefoura, już po kastracji i kompletnie nie ma gdzie wrócić :( , a musi zwolnić miejsce w szpitaliku dla nowych kotów.
Dzwoniła chyba z nadzieją, że może ja wezmę kotę na tymczas (niedawno wyadoptowałam 'jej' Baśkę), ale nic z tego, pierwsza w kolejce była Obamka z Białobrzeskiej, przy moim trybie życia 10 kotów w domu to i tak klęska żywiołowa :roll: :(

Jedyne, o co mogę Was poprosić, to sfocenie tej kotki i umieszczenie jej wątku na Kociarni czy nawet na Kotach (bo pilne, może nie przeniosą) - tym samym właśnie o to bardzo proszę :oops: ...
Chyba, że kicia swój wątek już gdzieś ma, w takim przypadku przepraszam za zamieszanie.
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Śro lip 29, 2009 9:29

To ta kotka
Obrazek

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw lip 30, 2009 21:07

Oj tak, jest tam taka mizialska :cry: W ogóle wiele jest tam mizialskich kotów :cry: Skąd one się wzięły? Przecież ktoś je musiał oswoić. Nóż się w kieszeni otwiera.
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: geometrylitegame i 288 gości