Pelcusie. Małpeczka - coś źle się dzieje

» Śro mar 25, 2009 10:16

i coz mnie napisac? :roll:

chyba tylko :foch: :wink:

gratuluje rudemu ze trafil do wielbicieli ryzych

pewnie go niedlugo nawiedze :lol:

» Śro mar 25, 2009 10:19

Cieszę się, że Wiórek ma taki super domek

» Śro mar 25, 2009 10:27

Fajnie, co nie?

Buziaki dla Wiórka!

» Śro mar 25, 2009 10:29

smutaskowo u Was stale? czy juz minki nieco lepsze?

» Śro mar 25, 2009 10:31

Smutaski już nie smutują, Małpeczka wróciła do formy, czyli upierdliwie mnie obłazi, ugniata i żuje mi ucho, Zbój też już mruczy, oba czarnuszki mordują myszki tak jak pwinny.

» Śro mar 25, 2009 10:34

cudnie

» Śro mar 25, 2009 10:52

Maryla pisze:i coz mnie napisac?
chyba tylko :foch:

gratuluje rudemu ze trafil do wielbicieli ryzych
pewnie go niedlugo nawiedze

E, zobaczysz go to rozumiesz :twisted:

poza tym on jest bury wewnętrznie :lol:

» Czw mar 26, 2009 21:51

» Czw mar 26, 2009 22:07

zarąbisty kociak

świetne zdjęcia

imponujący drapak

no i rysunek w podpisie też mi się podoba :lol:

» Czw mar 26, 2009 22:10

ale rude mendzisko:)

» Pt mar 27, 2009 0:21

No dobra, zmieniłam zdanie.

Rudzielec jest piękny :love:

» Pt mar 27, 2009 0:24

To już kawał chłopa :lol:

A takie było małe

» Pon kwi 13, 2009 21:29

Ekhem, podciągam wąta, co by zrobic gościnny apdejt :wink:

Widziałam dziś dwójkę Pelcusiów - Małpeczkę i Zbója, toteż uprzejmie donoszę, że oboje podrośli, a do tego zrobiły się z nich najpiękniejsze Czarne Koty, jakie widziałam :love:

A już na pewno najprzytulaśniejsze, najcałusniejsze i najsłodsze :wink:

Ech, ten kto da im dom, będzie miał naprawdę fantastyczne koty

» Śro kwi 15, 2009 10:18

A ja melduję, że pelcusiowa Trikolorka w kołeczka w końcu doczekała się wątku na kociarni.

Prosimy o kibicowanie, gdyż szukamy domu

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=91808

» Śro kwi 15, 2009 18:46

To ja moze krótko. Bo jak widać zajęty jestem.

Pranie pomagam suszyć. Schnie piorunem. Szczególnie jak leży zbełtane na podłodze. :twisted:

Serdeczne poświąteczne pozdrowienia dla Ciebie brachu i dla naszej sister. Spóźniłem się trochę ale widzicie że nie mam czasu bo tu pomagam. Zresztą cały czas pomagam. Np. wyrzucać śmieci (tylko czemu mnie wyciągają z kosza?), budzić się rano o 6.50 (ale o co chodzi, czemu duży nie jest zachwycony jak go ugniatam po głowie?...) A najlepiej ze wszystkiego umiem pomagać innym kotom jak jedzą! Tylko czemu nikt tego nie docenia?
Nieoceniony i niedoceniony
Mandarynek czyli Wiórek czyli obecnie Lucek

Pelcusie. Małpeczka - coś źle się dzieje

Kto przegląda forum