Orzeszki (i nie tylko) w Zalesiu.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro gru 31, 2008 15:26

Modjesko :(
Zobaczyłam tytuł, szybko przejrzałam ostatnie posty :(

Napisz proszę jak możemy pomóc. Jaka pomoc jest Wam teraz najpotrzebniejsza.
Na miau nie raz działy się cuda, wierzę że tak będzie i teraz.

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Śro gru 31, 2008 16:13

mokkunia pisze:Napisz proszę jak możemy pomóc. Jaka pomoc jest Wam teraz najpotrzebniejsza.
Na miau nie raz działy się cuda, wierzę że tak będzie i teraz.

Trzeba zabrać zdrowe koty, np.Czarnusię.
Ostatnio edytowano Śro gru 31, 2008 19:51 przez wania71, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

wania71

 
Posty: 4234
Od: Pt maja 19, 2006 17:17

Post » Śro gru 31, 2008 16:25

wania71 pisze:
mokkunia pisze:Napisz proszę jak możemy pomóc. Jaka pomoc jest Wam teraz najpotrzebniejsza.
Na miau nie raz działy się cuda, wierzę że tak będzie i teraz.

Trzeba zabrać zdrowe koty, np.Czarnusię

Dziewczyny, to może osoby wątek, banerki?
Ja przekopuję się przez wątek żeby zapoznać się z sytuacją, bo dawno nie zaglądałam :oops: i nie jestem na bieżąco.

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Śro gru 31, 2008 20:01

Obrazek
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 31, 2008 21:30

Czarnusia ma swój wątek:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=74598&highlight=

Ujemna jest Mama Pusia, dla której domu już od dłuższego czasu szuka Fundacja Viva. Już raz dom był o mały włos ale się nie udało.
Mama Pusia jest aktualnie bardzo przyjacielska i nakolankowa i mogłaby natychmiast zostać wyadoptowana gdyby tylko trafił się odpowiedni domek. Jest zaszczepiona i wysterylizowana. Mama Pusia nie ma osobnego wątku.

Również ujemna jest mała Pusia ale ciągle nie możemy sobie poradzić z katarem. Zaczęłam jej podawać lek homeopatyczny. Zobaczymy czy coś zdziała.

Reszta kotów musi się spokojnie podleczyć, przetestować powtórnie i dopiero będziemy myśleć o domkach. Nie ma innej opcji.

Jak przetestuję rezydentki i Maciejkę, zastanowię się może nad innym podziałem stada. Może w tej sytuacji powinnam zamknąć koty ujemne bo jest ich mniej. Najlepiej by było podzielić koty dodatnie na mniejsze grupy ale pokoje mi się skończyły :(

Bardzo dziękuję wszystkim za wsparcie i dobre słowo.
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Czw sty 01, 2009 2:01

Zajrzałam na spokojnie na konto. Chciałabym bardzo serdecznie podziękować wszystkim sponsorom i aukcjonariuszkom :love: :1luvu: :love:
W listopadzie dostałam:
50,- od mumki dla Czarnusi
36,88 od kiwi dla Maciejki
30,- od Funi za bazarek
20,- od mumki za bazarek
15,- od bierki za bazarek
10,- od Lucynki za bazarek

W grudniu dostałam
250,- od Wani 8O :aniolek: 8O
50,- od ruru
76,3 od kiwi dla Maciejki
15,- od Elzy8989 za bazarek
15,- od Yosi za bazarek

Wszystkim darczyńcom jestem niezmiernie wdzięczna :1luvu: bo w lecznicy zostawiłam w grudniu 1400,-. W listopadzie było trochę mniej ponieważ Fundacja Viva zasponsorowała leczenie Pusieńki i wszystko, co za nią wcześniej zapłaciłam poszło na inne koty.
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Czw sty 01, 2009 2:04

Olu, to ja i tu jeszcze pozaklinam - oby los się odmienił na dobre, oby Nowy Rok lepszym się okazał.

Bardzo ciepło myślę o Was i ściskam mocno.
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 01, 2009 19:48

:D Bardzo Ci dziękuję. Chyba Twoje zaklinanie odniosło skutek bo Milan zaoferowała Czarnusi tymczas u siebie. Będzie potrzebowała tylko sponsoringu.

Jutro, najpóźniej w sobotę muszę przetestować ostatnie cztery koty. Wtedy będę mogła na nowo podzielić stado i być może zamknę koty ujemne a dodatnie puszczę na dom. :wink:
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Czw sty 01, 2009 20:01

Modjeska pisze::D Właśnie wróciliśmy z Łodzi. Kasia zmieniła DT. Iwciu jesteś :aniolek: Bardzo było nam miło Cię poznać osobiście.


Mnie równiez było miło poznać Was osobiście :D

Kasia wystraszona nadal pod łóżkiem.
Wczoraj wydawało się, że już się dziewczyna przełamuje i wyjdzie ale jak zaczeli strzelać to wcisnęła się jeszcze głębiej, dziś nie chce wyjść :(
Nic dziś nie jadła nawet na surowe mięsko nie skusiła się, jeszcze czasami gdzieś w pobliżu strzelaja, mam ochotę ich udusić :evil:
Wczoraj wieczorem i dziś mała ma dość liczne towarzystwo pod łóżkiem nawet Kratka się tam schowała i nie warczała jak zwylke :wink:
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Czw sty 01, 2009 22:47

Mam nadzieję, że się panienka w końcu przełamie :roll:
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Czw sty 01, 2009 23:27

Modjesko ile kotów jest aktualnie u Ciebie? Przepraszam ale zgubiłam wątek jakiś czas temu :oops:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 02, 2009 0:59

Mam aktualnie na stanie 6 rezydentów i 12 tymczasów. W tym: nieadoptowalną Malagę z nowotworem na nosie i białaczką, którą sprzedała wszystkim (prawie) kotom zanim się połapałam,
Karola, który mimo leczenia ma ciągle problem z przewodem pokarmowym i nie jest kuwetkowy, FeLV (+)
Białą Pusię, która od dwóch miesięcy nie może wyjść z kataru, FeLV (-).
Reszta się jakoś trzyma. Kotów dodatnich jest w tej chwili 8 i mam nadzieję, że kuracja interferonem i beta-glukanem pomoże zlikwidować wirusa białaczki i towarzystwo będzie za dwa miesiące ujemne. Do przetestowania została Maciejka i trzy rezydentki.

Ujemne koty to:
Mama Pusia, Biała Pusia vel Misia, Czarnusia, Kropka (rezydentka) i Kasia, która pojechała do iwci.
Byłabym spokojniejsza gdyby udało się wywieźć ode mnie koty ujemne bo dodatnie stado osiąga mistrzostwo świata w wymykaniu się z pokoju. Niestety mieszkają w salonie, który jest przez nas używany i ciągle ktoś się kręci, z czego koty korzystają nader skwapliwie. Potem są gonitwy po domu ale nie zawsze udaje się szybko złapać uciekiniera.
Dziś ofertę przejęcia Czarnusi dostałam od Milan i pewnie z niej skorzystam.
Na dom od dawna czeka Mama Pusia, która jest zdrowa, ujemna i coraz bardziej nakolankowa.
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Pt sty 02, 2009 12:34

Dziękuję za krótkie podsumowanie. Jejku to rzeczywiście spore stadko, i do tego te choroby :( Trzymam mocno kciuki żeby w Nowym Roku sytuacja wróciła do normy...

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 02, 2009 15:04

Wróciliśmy z Kasią od dr Ewy, mała ma szkliste oczka, spadła jej odporność i jakieś choróbsko chce się przyplątać, dostaliśmy dla niej scanomune, będziemy przez tydzień podawać.
Dr Ewa kazała na razie Kasię izolować i po 12 stycznia powtórzyć test, Kasia zamieszkała w łazience z której na wolność została puszczona „sodomia i gomora” ;), myślę, że Kasi to dobrze zrobi, będzie miała spokój i przez drzwi będzie mogła poznać się z zapachami i odgłosami jakie wydaje moje stado.
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Pt sty 02, 2009 22:14

iwciu, jakby co, to my zaraz po Kasię przyjedziemy. Masz dość swoich problemów :roll:

Przetestowaliśmy dziś ostatnie cztery sztuki. :D Wszystkie są ujemne - trzy moje rezydentki i Maciejka. Oczywiście wszystkie zostały zaszczepione.
To już druga (po ofercie Milan) dobra wiadomość w tym roku.

W Sylwestra o północy, zamiast się cieszyć, wyłam DuzemuFacetowizBrodą w rękaw, takie wszystko wydawało mi się beznadziejne i nierozwiązywalne a tu takie miłe niespodzianki. :D Powoli wraca mi wiara, że może być lepiej i nie wszystko jeszcze stracone.
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 90 gości