SchronWro - wrocławskie koty czekają na domy! Fot. str. 95

[JaEwka]

Dzięki Aga

Agnieszka szuka pilnie pomocy !

viewtopic.php?f=1&t=146197&p=9230557#p9230557

Proszę rozsyłajcie pytajcie gdzie się da !

[Gibutkowa]

Kiwaczek już u mnie, jest przesłodki i przemizialski. Jak tylko wchodzę do łązienki to mruczy, jak wyciągam rękę to nadstawia łepek do głaskania. Jest skrętkiem bardziej niż kiwaczkiem, główka obrócona w prawy górny róg. Jak jest spokojny to się nie gibie. Kompletnie nie wie co się robi z chupkami Dostał RC Weaning, powąchał z zaciekawieniem ale nie wiedział co się z tym robi. Za to mokre wciąga niemalże nosem. O 14 u Eweliny zjadł 100g saszetki, potem u mnie gotowaną polędwiczkę z kuraka i teraz wciągnął w parę sekund 100g paszteciku Baby Pate. Dziś już mu więcej nie dam żeby nie hafcił jutro w podróży ani nic. Urobku na razie brak, kuwetę tylko zwiedzał.
Wyjazd jutro o 6.

[Gibutkowa]

Kiwaczek pojechał tęsknię za nim

[ciekawa.swiata]

Gibut, może chcesz Amelke na pocieszenie?
zajrzyj od czasu do czasu bo padły pytania do Ciebie

[Gibutkowa]

Kiwaczek dostał na imię Tetsuo Już jest w Toruniu i zachwyca

[gabi.cezar]

super

[ciekawa.swiata]

no, miał szczęście chłopak:)

[JaEwka]

właśnie dostałam info od naszej przedstawicielki, że jacyś ludzie chcą się pozbyć kota boooo mają dziecko i kota już nie chcą
ciśnienie mi się tak podniosło...ja tu ryczę za moją Wilczką jak głupia nie wiem co mam ze sobą zrobić a oni się zachowują jakby ich kot był jakąś zabawką zapewnie niedługo go zobaczymy w schronisku....

[mawin]

właśnie dostałam info od naszej przedstawicielki, że jacyś ludzie chcą się pozbyć kota boooo mają dziecko i kota już nie chcą
ciśnienie mi się tak podniosło...ja tu ryczę za moją Wilczką jak głupia nie wiem co mam ze sobą zrobić a oni się zachowują jakby ich kot był jakąś zabawką zapewnie niedługo go zobaczymy w schronisku....

masakra.... biedny kot ..... niestety zauważyłam że bardzo często jak się pojawia dziecko to kotek lub piesek wylatuje z domu nie rozumiem tego, chyba te zwierzęta robią za substytut dziecka i jak się pojawia dziecko substytut już niepotrzebny
i jak tu wierzyć w dobroć ludzi

[Gibutkowa]

Niektórzy muszą sobie "wypróbować" zabawę w dom i dziecko na biednym zwierzaku

[JaEwka]

Kot ma rok więc musiał pojawić się chwile przed ciążą... to co oni nie wiedzieli, że planują dziecko czy co a nawet jeżeli nie tak szybko to chyba kiedyś tam planowali więc jak im kot przeszkadza to po jaką cholerę go brali....

[Kasiaufo]

Niektórzy muszą sobie "wypróbować" zabawę w dom i dziecko na biednym zwierzaku

No to próba chyba zakończona niepowodzeniem. Ciekawe, czy dziecko też im się tak szybko znudzi. A btw, schronisko zazwyczaj nie przyjmuje zwierząt od właścicieli, bo im się znudziły, więc bardziej prawdopodobne, że kot wyląduje na ulicy. Idzie zima, ludzie to mają nasrane w tych łbach pustych, że się tak wyrażę.

[Gibutkowa]

Słuchajcie jest mega awaria u Dagi viewtopic.php?f=13&t=146000
Daga pomagała często kotom z Wrocławia, może ktoś miałby kawałek kątka dla Miciusia? I troszkę czasu na pokazanie że człowieki nie som złe

tu aktualne info o Micusiu viewtopic.php?f=13&t=146000&start=105#p9227626
"Przypomnę - zdrowy - wszystkie wyniki i testy też są (ujemne), żadnego leczenia = kosztów.
Tylko kąt i jedzenie... (zaopatrzę go w 2 kg karmy Josera catelux)"
Miciuś stroni od ludzi ale absolutnie nie jest agresywny. Koty bardzo lubi.

CZAS DO 29-09!!!!

[felin]

właśnie dostałam info od naszej przedstawicielki, że jacyś ludzie chcą się pozbyć kota boooo mają dziecko i kota już nie chcą
ciśnienie mi się tak podniosło...ja tu ryczę za moją Wilczką jak głupia nie wiem co mam ze sobą zrobić a oni się zachowują jakby ich kot był jakąś zabawką zapewnie niedługo go zobaczymy w schronisku....

masakra.... biedny kot ..... niestety zauważyłam że bardzo często jak się pojawia dziecko to kotek lub piesek wylatuje z domu nie rozumiem tego, chyba te zwierzęta robią za substytut dziecka i jak się pojawia dziecko substytut już niepotrzebny
i jak tu wierzyć w dobroć ludzi

Bo kot to taka fanaberia nie dla poważnych ludzi Moja kuzynka z chlopakiem adoptowali dwa maluchy pod koniec studiów, ale jak potem ona zaszla w ciążę, to rodzina chlopaka stwierdzila retorycznie:"No to kotów musicie się teraz pozbyć."
Na szczęście kuzynka od niemowlęcia wychowana z kotami postawila na swoim i koty zostaly.

[JaEwka]

Niektórzy muszą sobie "wypróbować" zabawę w dom i dziecko na biednym zwierzaku

No to próba chyba zakończona niepowodzeniem. Ciekawe, czy dziecko też im się tak szybko znudzi. A btw, schronisko zazwyczaj nie przyjmuje zwierząt od właścicieli, bo im się znudziły, więc bardziej prawdopodobne, że kot wyląduje na ulicy. Idzie zima, ludzie to mają nasrane w tych łbach pustych, że się tak wyrażę.

No ale co powiedzą jak kota przyniosą - dziecko się urodziło ma silną alergię musimy go oddać bo nie mamy co z nim zrobić.. gatka szmatka jak zwykle...