Gdy gasną światła - Merlinek ma DOM:)))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro gru 01, 2010 21:38 Re: Gdy gasną światła. Merlin już w DT - teraz szukamy domu...

ciekawa.swiata!! Po pierwsze to nie jest TWOJE łóżko, tylko łóżko Merlina - on tylko pozwala Ci tam spać w swojej łaskawości - myślałam, że już to zrozumiałaś :D

A Pan na poczcie... no przecież wiesz, że on inny jest.. ale mam pomysł... weźmy od niego numer... (bez podtekstów i sprośnych myśli cioteczki) i jak będziemy się wybierały na pocztę, to będziemy dzwonić - czy są znaczki, druczki, długopis.... i czy komputer działa ;) Chociaż dla niego odbieranie tel. może być zbyt skomplikowane.

Kurcze wróciłam od Łaciatka i moje futra wydają się jakieś takie dzikie....??

Buziaki dla Merlinka! I pozdrów jutro naszego weta cudownego ;)
...to tylko moje zdanie...

Zołzik

 
Posty: 514
Od: Pon paź 11, 2010 11:53
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro gru 01, 2010 21:44 Re: Gdy gasną światła. Merlin już w DT - teraz szukamy domu...

Zołzik pisze:ciekawa.swiata!! Po pierwsze to nie jest TWOJE łóżko, tylko łóżko Merlina - on tylko pozwala Ci tam spać w swojej łaskawości - myślałam, że już to zrozumiałaś :D

A Pan na poczcie... no przecież wiesz, że on inny jest.. ale mam pomysł... weźmy od niego numer... (bez podtekstów i sprośnych myśli cioteczki) i jak będziemy się wybierały na pocztę, to będziemy dzwonić - czy są znaczki, druczki, długopis.... i czy komputer działa ;) Chociaż dla niego odbieranie tel. może być zbyt skomplikowane.

Kurcze wróciłam od Łaciatka i moje futra wydają się jakieś takie dzikie....??

Buziaki dla Merlinka! I pozdrów jutro naszego weta cudownego ;)

No dokładnie.. Ja to zawsze proszę swoją Sibel żeby mi pozwoliła poprasować na jej desce do prasowania :mrgreen:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro gru 01, 2010 21:47 Re: Gdy gasną światła. Merlin już w DT - teraz szukamy domu...

Wecie bądź pozdrowiony :aniolek:

jesoo, przecież jak on mnie jutro znowu zobaczy z dwoma transporterami to Obrazek
ja sie tam już czuję jak w domu 8)

ciekawa.swiata

 
Posty: 1474
Od: Śro paź 06, 2010 11:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro gru 01, 2010 21:48 Re: Gdy gasną światła. Merlin już w DT - teraz szukamy domu...

To Ci nadmucha materac żebyś nie musiała latać w te i wewte :mrgreen: :lol:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro gru 01, 2010 22:01 Re: Gdy gasną światła. Merlin już w DT - teraz szukamy domu...

Gibutkowa pisze:To Ci nadmucha materac żebyś nie musiała latać w te i wewte :mrgreen: :lol:



mi też mi też ja też chcę!!!! :ryk:
...to tylko moje zdanie...

Zołzik

 
Posty: 514
Od: Pon paź 11, 2010 11:53
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro gru 01, 2010 22:18 Re: Gdy gasną światła. Merlin już w DT - teraz szukamy domu...

ha ha HA :roll:

niedługo z całym inwentarzem zostaniemy maskotkami przychodni 8)
Obrazek

ciekawa.swiata

 
Posty: 1474
Od: Śro paź 06, 2010 11:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw gru 02, 2010 8:47 Re: Gdy gasną światła. Merlin już w DT - teraz szukamy domu...

Aj tam, aj tam, znaczki, phiii, u nas brakuje piaskarek i spychaczy do odśnieżania tego choler .... miasta, baaaardzom ciekawa jak ja dzisiaj dziecko na angielski dowiozę po południu.
Sypie jakby się wściekło :|


Merlinek dzielny facet jest :ok:
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Czw gru 02, 2010 13:08 Re: Gdy gasną światła. Merlin już w DT - teraz szukamy domu...

FIV i FELV negatywny, tak dla pewności wolałam zrobić testa... ten nasz menski chłoptaś płakał straszecznie jak go z Panem dr wyżymaliśmy z tej kropeleńki krwi :roll:
chłopak jest zdrowy jak koń, więc nie upuszczaliśmy krwi na biochemie.... kuja ze szczepioną też nie było, najpierw odrobaczamy aniprazolem przez 4 dni, a na drugą część teatrzyku idziemy we wtorek :)
jest git :ok:

ciekawa.swiata

 
Posty: 1474
Od: Śro paź 06, 2010 11:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw gru 02, 2010 13:11 Re: Gdy gasną światła. Merlin już w DT - teraz szukamy domu...

:ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek

isollde

 
Posty: 897
Od: Pon maja 11, 2009 19:24
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon gru 06, 2010 10:16 Re: Gdy gasną światła. Merlin już w DT - teraz szukamy domu...

Podnoszę Merlinka, bo coś został zapomniany :(

Ciekawa.swiata - jak tam kicior??
...to tylko moje zdanie...

Zołzik

 
Posty: 514
Od: Pon paź 11, 2010 11:53
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon gru 06, 2010 13:06 Re: Gdy gasną światła. Merlin już w DT - teraz szukamy domu...

Merlin jest superkocurro :ok:
zaczyna już stawać na tą łapkę coraz częściej... od wczoraj ma współlokatorkę, której jakby trochę się boi. Chętniej się bawi, je... no i powoli pozbywa się rezydentów (ze swojego brzusia rzecz jasna).

Od wczoraj widzę, że dla Merlinka najlepiej by było, gdyby znalazł dom w którym będzie jedynym kotem... nie jest przyzwyczajony do towarzystwa innych zwierząt, co prawda nie syczy i nie atakuje, ale schował się wczoraj i tylko przyglądał się zza węgła, a jak tylko jego mała współlokatorka do niego podchodziła (celem zaproszenia do zabawy) to natychmiast uciekał albo z daleka "dziabał" łapą w powietrze, żeby nie podchodziła za blisko :roll:

no nic, może się przezwycięży (mam taką cichą nadzieję, bo dobrze by było, żeby zaczął się więcej ruszać jeśli nóżka ma odzyskać sprawność)

pożyjemy, obaczymy :)

a co do rany po operacji, goi sie jak na psie! 8O
już prawie śladu nie ma po cięciu :)

ciekawa.swiata

 
Posty: 1474
Od: Śro paź 06, 2010 11:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon gru 06, 2010 13:18 Re: Gdy gasną światła. Merlin już w DT - teraz szukamy domu...

Głaski dla Merlinka :) Super, że tak szybko wraca do zdrowia :ok:
Myślę, że się przezwycięży do kontaktu z kotką :)

Weihaiwej

 
Posty: 1594
Od: Pon maja 23, 2005 19:34
Lokalizacja: Wro

Post » Pon gru 06, 2010 17:29 Re: Gdy gasną światła. Merlin już w DT - teraz szukamy domu...

A co to za nowa współlokatorka ?? Może jakieś zdjęcie :mrgreen: Pochwal się :lol:
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Pon gru 06, 2010 18:07 Re: Gdy gasną światła. Merlin już w DT - teraz szukamy domu...

JaEwka pisze:A co to za nowa współlokatorka ?? Może jakieś zdjęcie :mrgreen: Pochwal się :lol:


to jest nowa koleżanka Merlina viewtopic.php?f=13&t=121136
tzn... ona uważa się za koleżankę - Merlin musi jeszcze sprawę przemyśleć ;)
...to tylko moje zdanie...

Zołzik

 
Posty: 514
Od: Pon paź 11, 2010 11:53
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon gru 06, 2010 20:55 Re: Gdy gasną światła. Merlin już w DT - teraz szukamy domu...

Pojawiło się zapytanie o Merlina! ale to nie TEN domek, niestety :(

Już lecę do koteczka :mrgreen:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 602 gości