K-ów, i znowu maluchy, i znowu, i znowu. Na pomoc!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt kwi 09, 2010 13:26 Re: K-ów, Nala nie rób głupstw! :-((

Doskonale, Tweety, rozumiem. Smutna rzeczywistość dorosłości i innych. :(
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Pt kwi 09, 2010 13:46 Re: K-ów, Nala nie rób głupstw! :-((

Mówię o chłopcu o lekkim upośledzeniu umysłowym. Po prostu nie panował nad emocjami.
To był biedny człowiek. Rodzice dosłownie go tresowali, niby dla jego dobra. Ja takich metod nie pochwalam.
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt kwi 09, 2010 14:53 Re: K-ów, Nala nie rób głupstw! :-((

Miuti pisze:Mówię o chłopcu o lekkim upośledzeniu umysłowym. Po prostu nie panował nad emocjami.
To był biedny człowiek. Rodzice dosłownie go tresowali, niby dla jego dobra. Ja takich metod nie pochwalam.


W takim razie odpowiedzialnosc za smierc szczeniaczka ponosza tylko i wylacznie oni. Nie ten chlopak...
Dom trzeba po prostu sprawdzic, przetestowac i jesli sie okaze ze matka chlopca jest osoba odpowiedzialna i zdaje sobie sprawe z dodatkowego trudu zwiazanego z posiadaniem kota (oprocz uposledzonego dziecka) to ja osobiscie nie widze przeszkod w oddaniu im zwierzaka.
Mam w domu niepelnosprawnego brata, z ktorym wspolnie odhodowalismy przez 16 lat psa, koty zreszta tez testowal. Mam tez niepelnosprawna przyjaciolke, ktora od zawsze miala w domu zoo, a jej bratu wydalam Zytę (ktora nazywa sie teraz Bogusia). I swietnie sie wszyscy maja :)

Anyway, znam mase "zdrowych" albo inaczej "mieszczacych sie w granicach tzw normy" osob, ktorym nie powierzylabym polowy mrowki pod opieke.
Nie wszyscy niepelnosprawni sa do skreslenia - prosze o tym pamietac, te slowa kieruje do wszystkich ktorzy kiedykolwiek beda mieli stycznosc z osobami chorymi czy uposledzonymi. Bardzo latwo jest odruchowo wrzucic kogos do jednego wora z innymi ale trudno potem komus z takim pietnem zyc...

I mam taka prosbe - prosze, uwazajcie na to w jaki sposob piszecie o osobach niepelnosprawnych. Ktos to przeczyta, nawet postronny, nie znajacy sytuacji - zrobi mu sie przykro, no i pojdzie przy okazji fama w swiat, jak sie u nas traktuje niepelnosprawnych...

Przepraszam za OT, w obliczu kolejnych zagrozen FIPem :( i trudnosci z transportem wiem ze to moze najmniej wazne ale nie moglam tego zostawic bez komentarza.

A jesli chodzi o dyzury transportowe to to sa normalne jaja. I wiecej nie napisze w tym temacie, ale skoro tak wyglada wspolpraca doroslych dojrzalych i odpowiedzialnych ludzi, to ja wracam do zerowki. Tam bylo fajnie i wszyscy wiedzieli jaki jest zakres obowiazkow i co trzeba zrobic bez proszenia, gnebienia i robienia zlego wrazenia :evil:
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Pt kwi 09, 2010 15:06 Re: K-ów, Nala nie rób głupstw! :-((

noemik pisze:Marek, może w ten weekend byś mógł, skoro do tej pory nie odzywałeś się w tej sprawie?
:roll:
może po jednym dniu jakoś?
edif_f? anna09? kastapra?
:!: :!: :!:


jutro siedzę w szkole i mam komisję dyplomową, wieczorem spacery w hotelu z bezdomniakami.. w niedzielę w okolicach południa mam łapankę.. jak już skończę, można dzwonić, czyli pewnie po 14ej..
Obrazek

edit_f

 
Posty: 5076
Od: Śro gru 10, 2008 12:27

Post » Pt kwi 09, 2010 15:08 Re: K-ów, Nala nie rób głupstw! :-((

moje śledztwo wykazało, że na kocimskiej jest jedna łapkaklatka.. jeśli tam faktycznie jest, proszę jej nie ruszać, bo w niedzielę będę łapać na podchorążych.. dziękuję.. później poleci na podwawelskie.. wszędzie POD, chyba górkę..
Obrazek

edit_f

 
Posty: 5076
Od: Śro gru 10, 2008 12:27

Post » Pt kwi 09, 2010 15:40 Re: K-ów, Nala nie rób głupstw! :-((

Miuti pisze:Mówię o chłopcu o lekkim upośledzeniu umysłowym. Po prostu nie panował nad emocjami.[...]


"Of Mice and Men" :roll:
Nie ma takiego głupstwa i nikczemności, które, byle stale powtarzane, nie zostały wreszcie przyjęte i przestały razić jako głupstwo i nikczemność.
Sławomir Mrożek

marikita

 
Posty: 1601
Od: Śro kwi 08, 2009 12:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 09, 2010 16:32 Re: K-ów, Nala nie rób głupstw! :-((

Tweety pisze:dzisiaj jadła już 4 razy od rana, bawi się i zachowuje jak normalny zdrowy kot. Pani zrobi badania kału.

A ewentuanie zapalenie trzustki? Pasowałoby? Skoro parametry trzustkowe x4 (tzn jeśli faktyczne parametry a nie tylko amylaza)?
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15722
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Pt kwi 09, 2010 17:55 Re: K-ów, Nala nie rób głupstw! :-((

solangelica pisze:
Miuti pisze:Mówię o chłopcu o lekkim upośledzeniu umysłowym. Po prostu nie panował nad emocjami.
To był biedny człowiek. Rodzice dosłownie go tresowali, niby dla jego dobra. Ja takich metod nie pochwalam.


W takim razie odpowiedzialnosc za smierc szczeniaczka ponosza tylko i wylacznie oni. Nie ten chlopak...

I moja durna koleżanka.

Nie wszyscy niepelnosprawni sa do skreslenia - prosze o tym pamietac, te slowa kieruje do wszystkich ktorzy kiedykolwiek beda mieli stycznosc z osobami chorymi czy uposledzonymi. Bardzo latwo jest odruchowo wrzucic kogos do jednego wora z innymi ale trudno potem komus z takim pietnem zyc...
I mam taka prosbe - prosze, uwazajcie na to w jaki sposob piszecie o osobach niepelnosprawnych. Ktos to przeczyta, nawet postronny, nie znajacy sytuacji - zrobi mu sie przykro, no i pojdzie przy okazji fama w swiat, jak sie u nas traktuje niepelnosprawnych...


Całkowicie się zgadzam.

A jesli chodzi o dyzury transportowe to to sa normalne jaja. I wiecej nie napisze w tym temacie, ale skoro tak wyglada wspolpraca doroslych dojrzalych i odpowiedzialnych ludzi, to ja wracam do zerowki. Tam bylo fajnie i wszyscy wiedzieli jaki jest zakres obowiazkow i co trzeba zrobic bez proszenia, gnebienia i robienia zlego wrazenia :evil:


Sol - życie nie jest łatwe i często płata nam figle.
Starajmy się nie obwiniać.
Niech każdy robi co może.

A tak w ogóle - będę miała Łukianienkę - te Straże, wiesz - zamówiłam komplet w rosyjskiej księgarni. Twój chłop się ucieszy - ja jeszcze bardziej - o ile znajdę czas na czytanie!

Milu - co Ty na to!


Formatowanie siada - ale puszczam.
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt kwi 09, 2010 18:00 Re: K-ów, Nala nie rób głupstw! :-((

Miuti - ciesze sie z Lukanienki :ok: a Sebek pewnie sie tez ucieszy ;)

Oj wiem cos o tym, ze zycie latwe nie jest. Moze i jestem gówniarą, ale bardzo dobrze o tym wiem...
Ale mimo wszystko - warto zyc.

Czy ktos gdzies slyszal o jakiejs fajnej promocji na sucha karme? Interesuje mnie Profilum dla doroslych kastrowanych obzartuchow ewentualnie Royal C., z takim samym przeznaczeniem?
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Pt kwi 09, 2010 18:31 Re: K-ów, Nala nie rób głupstw! :-((

Właśnie pan Grześ z Husse dostarczył trzy wory żarcia dla moich mysiów. Ale będzie obżarstwo!
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt kwi 09, 2010 18:47 Re: K-ów, Nala nie rób głupstw! :-((

edit_f pisze:moje śledztwo wykazało, że na kocimskiej jest jedna łapkaklatka.. jeśli tam faktycznie jest, proszę jej nie ruszać, bo w niedzielę będę łapać na podchorążych.. dziękuję.. później poleci na podwawelskie.. wszędzie POD, chyba górkę..

Klatka jest, zaopatrzona w odpowiednią kartkę mego autorstwa.
Nie ruszać, bo gryzie i drapie :wink:

Marinka furczy na nosku, ale przy mnie zjadła. Mizia się, mruczy, ugniata, barankuje i kręci fikołki. Ale panicznie boi się wyjścia z klatki 8O , podrapała mnie, jak chciałam osłuchać jej oskrzela.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pt kwi 09, 2010 19:41 Re: K-ów, Nala nie rób głupstw! :-((

Rysia ma zatrucie po odrobaczaniu :( Dzisiaj już było ok, robi się silniejsza aż tu nagle zwymiotowała. I tu mam problem. Bo potem się ożywiła, nawet mi mruczała, ale przez chwilę drżała (jest jeszcze bardzo słaba, ale nie wiem czy to może być powód), a dosłownie momencik temu wyszła po dwóch dniach sama z łazienki, żeby napić się wody z miski Kusika i Yennefer, chociaż obok swojego posłanka miała miskę z wodą. Powiedzcie mi, co ja mam teraz robić? Jechać dzisiaj do Chwastowskiego, czy dać jej czas?? Teraz siedzi sobie w kuwecie (i to nie swojej). I wspomnę jeszcze, że dzisiaj po raz pierwszy napiła się sama wody. Przez cały czas ją karmię strzykawką i podaję tak wodę.

niezniszczalna

 
Posty: 64
Od: Czw lut 11, 2010 17:51

Post » Pt kwi 09, 2010 20:06 Re: K-ów, Nala nie rób głupstw! :-((

Wszystko na przyjazd Mambusi przygotowane: klatka, kuweta, miseczki zdezynfekowane. Posłanko i żwirek wymienione. Czekam i nie mogę się na nią doczekać........
IT'S OVER

Etiopia

 
Posty: 5708
Od: Pt gru 09, 2005 11:26

Post » Pt kwi 09, 2010 20:41 Re: K-ów, Nala nie rób głupstw! :-((

Mambusia już wróciła. Tweety Wislackikot dziękuję za przywiezienie kocianki.
Dziubła na dzień dobry trochę puszki chlipła wody i skorzystała z kuwety.
Teraz sobie leży na domku i się patrzy.

Strasznie bidusia charczy - ale to zapalenie płuc więc tak będzie przez jakiś czas.

Chyba będę dzisiaj koło niej spać...... Lece szybko z psicą....

Mam całą baterie leków dla niej. Jak ktoś by to zobaczył to pewnie by stwierdził że sobie daje w żyłe.

Tweety dobrze zrozumiałam że 1 ml na kota dopyszcznie / dzień?

Z czego inhalacje jej robić ? Mam inhalol i Oil of olbas Może być ?
Ostatnio edytowano Pt kwi 09, 2010 20:51 przez Etiopia, łącznie edytowano 1 raz
IT'S OVER

Etiopia

 
Posty: 5708
Od: Pt gru 09, 2005 11:26

Post » Pt kwi 09, 2010 20:44 Re: K-ów, Nala nie rób głupstw! :-((

niezniszczalna pisze:Rysia ma zatrucie po odrobaczaniu :( Dzisiaj już było ok, robi się silniejsza aż tu nagle zwymiotowała. I tu mam problem. Bo potem się ożywiła, nawet mi mruczała, ale przez chwilę drżała (jest jeszcze bardzo słaba, ale nie wiem czy to może być powód), a dosłownie momencik temu wyszła po dwóch dniach sama z łazienki, żeby napić się wody z miski Kusika i Yennefer, chociaż obok swojego posłanka miała miskę z wodą. Powiedzcie mi, co ja mam teraz robić? Jechać dzisiaj do Chwastowskiego, czy dać jej czas?? Teraz siedzi sobie w kuwecie (i to nie swojej). I wspomnę jeszcze, że dzisiaj po raz pierwszy napiła się sama wody. Przez cały czas ją karmię strzykawką i podaję tak wodę.


Niezniszczalna obserwuj kicię jak zauważysz że się pogarsza to jedź. Trudno jest nie widząc footra powiedzieć czy trzeba je brać czy nie. Ma gorączkę ? wymiotuje ? Biegunka ? Nadal ma dreszcze ?
IT'S OVER

Etiopia

 
Posty: 5708
Od: Pt gru 09, 2005 11:26

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 92 gości