Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Kinya pisze:Dzwonił pan Jan. Robi się coraz zimniej, na przyszły tydzień zapowiadają śnieg i mrozy, więc chce przygotować kotom dobre schronienie. Potrzebne są kołdry, koce i generalnie wszystko co można włożyć do budek. Prosił też o ze dwa worki suchej karmy - do tej pory kupował kotom porcje rosołowe i podroby, ale to już zaczyna dość szybko zamarzać.
Obiecałam, że postaram się w miarę niedługo przyjechać (wstępnie umówiliśmy się na niedzielę). Wiem, że jedna z forumowiczek ma do oddania jakieś kołdry, wezmę je. Popatrzę jeszcze na wątku "do oddania".
Pan Jan mówił, że na stałe koło śmietnika przebywa osiem kotów; jedna z kotek to prawdopodobnie mama Puszczynki, więc do sterylki.
Kinya pisze:Zawiozę, wszystko się bardzo przyda. Skąd to można zabrać i kiedy? A może ktoś kto jechałby do Arwetu zostawiłby tam dla mnie?
Pan Jan pytał o budkę, którą zawieźliście, potwierdziłam, że to od nas. Mówił też, że jedną z budek obrócił wejściem do murku, bo deszcz bardzo zacinał do środka. Kurczę, przydałyby się do niej firanki.
Wolę nie myśleć co byłoby z tymi kotami, gdyby nie on...
Kinya pisze:Przewertowałam wątek (ile wspomnień z tego Kłaja) i na jednym ze zdjęć znalazłam coś niesamowicie podobnego do tej kotki, ale po wnikliwym przyjrzeniu się stwierdzam, że to nie ona - u tamtej (tamtego?) łatka zachodzi na oczko, u tej grubej kićki nie. Ale podobieństwo uderzające http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ab8 ... fe281.html
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 268 gości