Chudziutka:
Gucio:
Pysia, koteczka która pierwszy raz pozwoliła sobie zrobić zdjęcie bez zamykania oczy. Jesli piękna! Z duzymi smutnymi oczami sarenki. Szuka domu!
Vanessa:
Żurek:

Moderator: Estraven

( lecznica na Śreniawitów)
No a co z tym okiem? Naprawdę jest do usunięcia?Kasia D. pisze:Zdołowało mnie to, bo nie dość, ze przegoniłam się ponad 300km, zestresowałam kota, wytłukłam samochód, który ma amortyzatory do robienia od pół roku, wyrzuciłam stówe na benzynę w błoto, straciłam pół dnia i zmęczyłam się jak bym przerzuciła hałdę węgla.
Cameo pisze:Bo z tym okiem to chyba blef...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot], kasiek1510, koszka, kota_brytyjka, misiulka i 120 gości