Olinka pisze:A może to błąd maszyny - chociaż wetka to wyklucza?
Nie mam pojecia dlaczego wetka wyklucza blad maszyny?
ZAWSZE gdy wyjda jakies malo prawdopodobne lub niepokojace (w tym takze zadziwiajaco dobre jak na stan kota) wyniki - nalezy je powtorzyc.
Bo maszyny zawodza, bo ludzie sie myla.
Ile na forum bylo przypadkow ze ktos dostal wyniki nie swojego kota?
Ile razy dziwaczny wynik okazal sie wlasnie bledem maszyny?
Dlatego zanim zacznie sie snuc sugestie co moze byc przyczyna takiego dziwacznego - to prawda - wyniku - trzeba miec pewnosc ze on faktycznie taki jest.
Co masz na mysli mowiac o ujemym aspacie?
No i faktycznie, straszliwie niskie leukocyty...
On miewal juz takie?
Kurcze, nie chce Cie straszyc jesli to nie jego wyniki...
Chora watroba nie zawsze daje podwyzszenie enzymow watrobowych - nasza Malutka ma zmiany marskie watroby a enzymy ok.
Jelsi proces niszczacy miazsz watroby jest bardzo powolny i lagodny - to enzymy moga byc w normie.
I w sumie biorac pod uwage diete, niejedzenie, leki moczopedne i zmniejszajace przyswajanie bialka plus jakies problemy ze strony watroby - to mozna by jakos przelknac ten dziwnie niski wynik.
Aczkolwiek ja bym jednak blad podejrzewala i koniecznie to wyjasnila jak najszybciej,
A takze zrobila reczny rozmaz krwi.
Koniecznie!
Przy takich leukocytach...




