Nuśka pisze:wacka pisze:Jowita,
witaj w smutnym świecie grzybiarzy![]()
Ja dostałam Undofen do psikania na poduszkę, bo grzybica pięknie rozwinęła mi się na głowie. Moje koty to przy mnie pryszcz, mały pryszcz.
Na głowie? A to jest mikrosporoza, czy coś innego?
U nas na głowie miało tylko dziecko, i bez wysięku ropnego - na początku wyglądało toto jak łupież (trzy ogniska), potem powiększało się i łysiało - a właściwie rosły na tym włosy, ale takie paskudne, jakby oblepione czymś, łamliwe... Dermatolożka kazała je wyskubywać, dopóki skóra się nia zaleczyła całkiem.
Wacka, współczuję serdecznie ... I trzymam kciuki
Też sobie współczuję


To są takie duże koła, czerwone, na tym jakby skorupa. Przepiękne, na szczęście pod włosami, a z tymi nic się nie dzieje. Smaruję, smaruję ale efektu jakoś nie widzę. No cóż, ważne, że u kotów lepiej to przynajmniej u nich będzie spokój.
Nuśka dzięki za kciuki, przydadzą się.
