Moderator: Estraven
Katarzynka01 pisze:Marzenia11 pisze:Katarzynka01 pisze:zapietanaguzik pisze:Wiecie może czy karmę kocią można gotować? :/ Moje mają dietę weterynaryjną, nie mogę ich tak sobie przestawić na coś innego :/
Wszystko można, pytanie - czy kot to zje?
Karma weterynaryjna nie musi zawierać drobiu, wybierz inną
98% karm ma drob. M9noproteinowe tylko nie maja a one niekoniecznie sa weterynaryjne..
Ja kupuję karmy z rybami. Nie dopatrzyłam się tam drobiu. Poza tym one nie są produkowane w Polsce.
Ktoś kiedyś pisał na forum, że karmy dla kotów są produkowane na podstawie znacznie bardziej restrykcyjnych przepisów niż konserwy dla ludzi.
MB&Ofelia pisze:Jeżeli to ptasia grypa to jestem w czarnej d.pie, moje pannice na drobiu... Wołowiny Ofelii nie dam bo sobie wydrapie dziurę w pysku![]()
Jak długo to g.wno żyje w zamrożonym mięsie? Znaczy ssię jakbym dzisiaj skroiła i zamroziła, to po jakim czasie będzie bezpieczne i czy w ogóle?
MB&Ofelia pisze:Jeżeli to ptasia grypa to jestem w czarnej d.pie, moje pannice na drobiu... Wołowiny Ofelii nie dam bo sobie wydrapie dziurę w pysku![]()
Jak długo to g.wno żyje w zamrożonym mięsie? Znaczy ssię jakbym dzisiaj skroiła i zamroziła, to po jakim czasie będzie bezpieczne i czy w ogóle?
Szukam_kotki pisze:Najgorsze, że jak przypadki są w różnych częściach kraju, to może być już nieźle rozprzestrzenionemasakra. Trzeba uważać nie tylko przy karmieniu kotow ale też przy obróbce miesa np. do obiadu. Pod kątem przyczyny to chyba najgorszy scenariusz. Cała nadzieja w tym, że to jednak byla jakąś ograniczona partia drobiu...
mziel52 pisze:Ptasia grypa jest wszędzie.
https://krd-ig.com.pl/bez-kategorii/sta ... -w-polsce/
A tu o leczeniu ludzi z tym wirusem
https://www.nejm.org/pb-assets/pdfs/edi ... 518720.pdf
Marzenia11 pisze:mziel52 pisze:Ptasia grypa jest wszędzie.
https://krd-ig.com.pl/bez-kategorii/sta ... -w-polsce/
A tu o leczeniu ludzi z tym wirusem
https://www.nejm.org/pb-assets/pdfs/edi ... 518720.pdf
Mziel to sa ogniska ptasiej grypy z 2021 roku....
ziuku pisze:MB&Ofelia pisze:Jeżeli to ptasia grypa to jestem w czarnej d.pie, moje pannice na drobiu... Wołowiny Ofelii nie dam bo sobie wydrapie dziurę w pysku![]()
Jak długo to g.wno żyje w zamrożonym mięsie? Znaczy ssię jakbym dzisiaj skroiła i zamroziła, to po jakim czasie będzie bezpieczne i czy w ogóle?
Z tego co czytam wirusa nie zabija zamrażanie. "Avian influenza viruses can survive freezing and refrigeration. In fact, low temperatures increase the virus’s stability, so the act of freezing fresh meat alone won’t eliminate the virus."
Tu jest, że w odchodach w temperaturze 4 stopnie sobie "żył" 8 tygodni: https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3784916/
Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, Majestic-12 [Bot], Szymkowa, Wojtek i 326 gości