Staruszek przyniesiony do uśpienia - Rufus w swoim domu :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sty 27, 2009 22:55

i dla Ruska też,
niech mu się przyśnią całe stada myszek
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Wto sty 27, 2009 23:45

Mizianko przez sen...

dominikanna1

 
Posty: 1807
Od: Wto lis 04, 2008 0:21
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro sty 28, 2009 0:56

dominikanna1

 
Posty: 1807
Od: Wto lis 04, 2008 0:21
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro sty 28, 2009 9:21

a ja życzę dobrego dnia

fajnie takiemu Rufuskowi, królewiczowi na poduchach, że może sobie spać i spać (i Anicie też, bo ma ferie). A za oknem śnieg znów pada, zimno (dodatkowo głowa boli). Fajnie by było sobie poleżeć w domu, na ciepłuch poduchach , ech ...

Obrazek
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Śro sty 28, 2009 12:47

Myśmy leżeli z Rufusiem do prawie 9. 8O

A teraz drastyczne zdjęcia nóżek... Powiem szczerze, nie wiem, co o tym myśleć...

Obrazek Obrazek Obrazek


Tej nadrastyczniejszej fotki nie mam odwagi zamieścić...
W sumie wiele nie widać, bo to jakoś trudno uchwycić.
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro sty 28, 2009 12:48

A to sam Królewicz Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro sty 28, 2009 13:01

Czy te zmiany sa tylko na tylnych łapeczkach? Były badane zeskrobiny?

Czy wylizuje sobie te łapki?

Może czymś smarować, może rivanol lub jakaś maść. Co wet o tym sądzi?

Tak przyszło mi do głowy , ale nie znam sę na tym - a może to jest nużyca. Nie wiem czy mają koty, bo wiem że maja psy. Uaktywnia się gdy spada odporność. To choroba pasożytnicza dosyć długa w leczeniu

Ale kotuch wygląda ślicznie. Miał Rufusek szczęście że trafił na wspaniałych ludzi.
Ostatnio edytowano Śro sty 28, 2009 13:09 przez Iburg, łącznie edytowano 2 razy
Obrazek
Obrazek

Iburg

 
Posty: 5024
Od: Wto sty 04, 2005 21:52
Lokalizacja: Rybnik

Post » Śro sty 28, 2009 13:06

:1luvu:
a te łapki próbowałabym delikatnie malować oliwą z oliwek, tak pedzielkiem na długim patyku, może nie zauważy że to pielęgnacja
jak zliże oliwe to mu nie zaszkodzi
kot rekordzista podobno dozył 20 lat
moje łaciate Mysię ma conajmniej 14, a Rufus wyglada na sporo starszego
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro sty 28, 2009 13:34

Wetka nie wiedziała, co myśleć o tych nóżkach, może faktycznie te zeskrobiny zrobić? To jest myśl.
Powiem szczerze, że wymiękam przy Rufusie.
Mam kilka innych tymczasów chorujących, i na niego jakoś nie mam pomysłu.
Po prostu trudno stwierdzić, co należy robić.
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro sty 28, 2009 13:44

Trzeba zrobić zeskrobiny i pod mikroskop. Bo trudno lecz jego łapki tak na ślepo. Mizianki od matki marudy.
Toffinek 2005-2020, Chanell 24.04.2015 u mnie od 27.06.2020
Obrazek

matka maruda

 
Posty: 5168
Od: Pt lis 11, 2005 10:53
Lokalizacja: Kraina Podziemnej Pomarańczy:)

Post » Śro sty 28, 2009 13:52

matka maruda pisze:Trzeba zrobić zeskrobiny i pod mikroskop. Bo trudno lecz jego łapki tak na ślepo.


No jasne, zrobimy.
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro sty 28, 2009 13:55

Kurcze - to wygląda jak nużeniec,, moja psica miała na łapkach - i wyglądało to identycznie, bo zdążyło się rozwinąć, zanim wet doszedł co to jest. Koty chyba też miewają.
A tak poza tym - to czy on zwija jęzorek w trąbkę, czy mi się tylko wydaje?? :D Piękny - ile powagi i dostojeństwa na twarzy..
Optymiści wierzą, że świat stoi przed nimi otworem. Pesymiści wiedzą, gdzie świat ma ten otwór...

mukki

 
Posty: 690
Od: Wto gru 02, 2008 15:00
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sty 28, 2009 13:58

Pliiiz, nie straszcie mnie, bo zejdę na zawał.
To chyba zaraźliwe jest? Matko.
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro sty 28, 2009 14:08

Biedne łapeczki ...

A może by jakieś naświetlania pomogły? Może ktoś ma w okolicy lampę bioptron na przykład?
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Śro sty 28, 2009 14:18

Jak pojedziemy do weta z Malutkim, weźmieny Rufusa i popytam o wszystko. Może coś wymysli, doradzi.
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 70 gości