S.KATOWICKIE IV-Tysiak w domku.Karmelka po zabiegu

[iwona_35]

Kwadratowa Buzia jest Cudna, zresztą one wszystkie są cudne



Mika zaktualizuj naszą stronkę no i zmień liczbę wyciągniętych kotów na 226:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2248880#2248880

[mar9]

fajna stronka, nie przeładowana, będzie sie ją dobrze przeglądać, mika - JESTEŚ WIELKA

[ko_da1]

Ale wieści stronka zarąbista banerek bardzo potrzebny bez dwoch zdań , a co do kotów za TM jak najbardziej powinny miec swój dział zasłużyły na niego

Dziewczyny!!!!!
Mam prośbę ogromną(tylko się na mnie nie gniewajcie bardzo mocno). Odrazu zaznaczam, że nie rozmyśliłam się co do dt, ale weszłam na inny wątek na forum i to co tam przeczytałam zjeżyło mi włosy na głowie. Bardzo chciałabym pomóc Wam i Tamtym dziewczynom, ale jako początkujący dt boję się, że nie dam rady aż tyle naraz
Wasze kotki mają ciepło i co jeść i nikt ich nie chce pozabijać, a tamte niestety nie mają takiego luksusu. Więc mam nadzieję, że nie będziecie na mnie bardzo złe jeśli pomogę teraz komuś innemu. Będę cały czas dawała znać co i jak, więc jeżeli będę w stanie coś dla Was zrobić to się od razu zgłoszę

strasznie mocno sie gniewamy wiadomo że jeśli w poblirzu jest jakiś bardzo potrzebujący inny kot czy koty to trzeba im pomoc , nikt nie będzie miał o to żalu mimo że i nam domki tymczasowe bardzo potrzebne , wybor należy do Ciebie i nikt nie będzie go wogole komentował

Mam wieści z domku od Biedroneczki
Biedroneczka nazywana jest Bajeczką bo państwo chcieli własnie Bajke zabrać i myśleli że zabrali więc Biedronusia v Bajusia jest przekochana , kuwetkowa , mizista nakolankowa i " jest taka mądra że ich poprostu szokuje " nie obeszło sie niestety bez leczenia kocinki , ma świerzba w uszkach , lambrie ktore sprawiają że w kupce jest krew , pchełeczki i troszke kk , kicia jest po lekach, odrobaczeniu odpchleniu a kk jest pod obserwacją bo nie jest mocne , a poniewaz kicia jest szczepiona powinna sobie poradzic bez bombardowania na dzień dobry batalią medykamentów pani wet. stwierdziła że po wyleczeniu i podtuczeniu Bajka będzie bardzo ładną kotką

Bengalska koteczka to ta
]

bardzo sie ciesze że ma domek

[Mała1]

koda-powiedz panstwu jesli mozesz,ze Biedronka kilka dni temu wróciła własnie z klatki z leczenia katarku-wiec jest swiezo po serii antybiotyku


33Anetko-przyslij mi na pw swój nr.tel-pleas , jutro zadzwonie

[ko_da1]

przekaze państwo pytali kiedy kicia była sterylizowana bo wetka nie może sie doszukać śladu i szczepiona , nie bardzo sobie moge przypomnieć od kiedy ona jest w schronie

[Mała1]

koda-masz na pierwszej stronie zawsze takie wiadomosci

[mika_xx]

Bengalska koteczka to ta
]

bardzo sie ciesze że ma domek

O kurcze, ta kotka mi sie spodobala od pierwszego wejrzenia, super ze pojechala juz do domku:D jest przesliczna

[iwona_35]

Mam wieści z domku od Biedroneczki
Biedroneczka nazywana jest Bajeczką bo państwo chcieli własnie Bajke zabrać i myśleli że zabrali więc Biedronusia v Bajusia jest przekochana , kuwetkowa , mizista nakolankowa i " jest taka mądra że ich poprostu szokuje " nie obeszło sie niestety bez leczenia kocinki , ma świerzba w uszkach , lambrie ktore sprawiają że w kupce jest krew , pchełeczki i troszke kk , kicia jest po lekach, odrobaczeniu odpchleniu a kk jest pod obserwacją bo nie jest mocne , a poniewaz kicia jest szczepiona powinna sobie poradzic bez bombardowania na dzień dobry batalią medykamentów pani wet. stwierdziła że po wyleczeniu i podtuczeniu Bajka będzie bardzo ładną kotką

Ostatnio P.ania martwiła się ,że na kociarni są qupale z krwią, rozmawiałam z wetem, obawia się ,że niektóre są pozarażane, zresztą
ja do domu też przyniosłam.
Kierowniczka też bedzie jutro rozmawiała na ten temat z wetem
I całkiem możliwe że biedny Tysiak też to może być....
chole.a

Mało wiem o lambriach...w sumie nic.....przydałaby się jakaś wiedza

[Mała1]

Tysiak nie ma krwi w koopie-ma cały czas kupke lekko ciastowatą-ale bez krwi. Dzis pytałam

Dodzwoniłam sie do Kenii-wszystko w porzadku -jest grzeczniutka -sa nia zachwyceni
wyglada na to,ze nie beda wypuszczac
zastanawiaja sie nad kocurkiem do kompletu

[iwona_35]

no dobra, mam info od weta:
Ko_da musisz koniecznie dostarczyć wyniki lub numer telefonu do weta , gdzie leczyłaś Bonusika(ona miał Lambrie?)

Koniecznie namiary na weta od Biedronki, lub szybko dostarczyć wyniki.

aby zaczął coś robić, musi mieć udowodnione na papierku, bądź rozmowa z innym wetem

[iwona_35]

przekaze państwo pytali kiedy kicia była sterylizowana bo wetka nie może sie doszukać śladu i szczepiona , nie bardzo sobie moge przypomnieć od kiedy ona jest w schronie

w schronie od 1.08.2007
Więc jakoś krótko potem musiała być sterylizowana i zaszczepiona

[ko_da1]

namiary podane dr. oczekuje telefonu

Tysiak nie ma krwi w koopie-ma cały czas kupke lekko ciastowatą-ale bez krwi. Dzis pytałam

Dodzwoniłam sie do Kenii-wszystko w porzadku -jest grzeczniutka -sa nia zachwyceni
wyglada na to,ze nie beda wypuszczac
zastanawiaja sie nad kocurkiem do kompletu

Bonus też nie miał krwi w kupie a Lambrie miał i to całkiem sporo , sam brak brzydkich kupali nie świadczy o tym że sie nie zaraził , u Bonusa wyszły przypadkowo przy kolejnym badaniu cytologicznym wymiocin , z kupy posiewy wyszły ujemne też miał robione , ale najczęściej objawia sie lamblia własnie krwią w kupalach najłatwiej wykryć robiąc test na lambrie z kału, my robiliśmy tylko posiewy na obecnośc robali nikt sie nie spodziewał u niego lambli dlatego wyszło dopiero w cytologi wymiocin

dzięki Iwona , dlatego pewnie blizna sie już ładnie schowała pod futerkiem i wetka. nie widziała musze przekazać , szczepienie też prawdopodobnie było w sierpniu to bardzo ważne żeby nowy domek wiedział kiedy czas na kolejną dawke

[ko_da1]

super że domek Keni myśli o dokoceniu strasznie szybko o tym myślą wiec muszą być w niej zakochani co mnie nie dziwi wcale ona jest zjawiskowo piękna i nie tylko ona

Ostatnio P.ania martwiła się ,że na kociarni są qupale z krwią, rozmawiałam z wetem, obawia się ,że niektóre są pozarażane, zresztą
ja do domu też przyniosłam.
Kierowniczka też bedzie jutro rozmawiała na ten temat z wetem
I całkiem możliwe że biedny Tysiak też to może być....
chole.a

Mało wiem o lambriach...w sumie nic.....przydałaby się jakaś wiedza

skopiowałam z wątku Bonusika opisała je wtedy ładnie karee

Giargia jest jednokomórkowym pasożytem jelitowym mogącym atakować zarówno psa, kota jak i człowieka. Przebieg choroby może przybierać różne postacie. Najczęściej jednak na pierwszy plan wysuwa się biegunka lub nawracające luźne stolce. Najczęściej jednak stolec ma jasnożółtą barwę i papkowatą konsystencję W obydwu przypadkach jednak dość charakterystyczny jest ostry, nieprzyjemny zapach, a niekiedy obecność śluzu a nawet krwi w stolcu. Wspominanym objawom choroby towarzyszy spadek wagi zwierzęcia przy jednoczesnym zachowaniu apetytu. Do zakażenia pierwotniakiem dochodzi na drodze pokarmowej. Niektóre przeprowadzone badania parazytologiczne dowodzą, że problem największy jest w dużych skupiskach zwierząt tj. w schroniskach, przytuliskach i w dużych hodowlach. Dotychczas przeprowadzone badania wskazują, że około 30% psów i kotów zarażonych jest giargiozą. Rozpoznanie stawiane jest na podstawie badań parazytologicznych kału. Leczenie natomiast nie nastręcza większych kłopotów i polega na podaniu przez 3 – 5 dni odpowiednich środków odrobaczających np. Drontal plus. Pamiętać jednak trzeba, że pasożyt ten niebezpieczny jest dla człowieka. Dlatego też warto po każdym kontakcie ze zwierzęciem dokładnie umyć ręce.

[iwona_35]

No to pięknie, zanim zauważyłam,że Nala wali qupale z krwią zawsza było wiadomo, kiedy była w kuwecie,,,zapach ,,taki ,że można było paść

Echhhh....ja nie mam czasu aby moje chorowały, dziś jadę znów do weta zawieźć mocz na badania od Kiary

I do tego Nala....

[pepperoni]

wlasnie przegladam www i jest superowa