» Śro lis 21, 2007 22:56
Udalo sie zrobic fotki tych kotkow ze sklepu, sa juz w watku :))
ale ich wstawienie zajelo mi STRASZNIE DUZO czasu, chyba wszyscy sa
dzis w sieci ,..
Na obchodzie dzis bylam, dalej mroz i lod wszedzie, ogloszenia sa ...
ale juz kolejne zniklo - z kiosku ruchu.
Dostalam wiadomosc pw o kotce znalezionej w miescie ?? na osiedlu
Polanka; ze zdjeciem ... jestem wdzieczna osobie, ktora podeslala
info !! (takze do Candirii) bylo zdjecie kotki, niestety... nawet nie podobna do Smoczka, no i zaginela w grudniu 2006, czyli miesiac wczesniej.
Mysle o czyms, co bym mogla jeszcze zrobic, ale mam tak malo
energii ..
Misia jest jak maly krecacy sie bak, wlasnie znow szaleje na swojej
lonzy - przedluzylam jej troche, ale wtedy zaczela sie wplatywac
w nogi krzesel i zalosnie piszczala, wiec skrocilam znow.
Umie od paru dni korzystac z kuwety krytej, nawet drzwi jej nie
przeszkadzaja :)) w pudle kartonowym juz w ogole nie przebywa;
jak wychodze z domu zostawiam ja na uwiezi, ma w zasiegu wode
spanie i kuwete. Wode oczywiscie systematycznie wylewa ...
Jak nie padne na nos calkiem, moze wstawie jeszcze jakies zdjecia
:))
pozdrawiamy
zo