Do Zarządu Klubu oraz Szanownych Klubowiczów !
Proszę o dopisanie do listy Iwana, który co prawda jest wychodzący, ale tylko w szelkach. Jeszcze nie do końca zdecydował czy mu sie to podoba, na razie oswoił taksówki i taksówkarzy (tzn już rozpaczliwie nie przerywa ciszy swoim cudnym miau z częstotliwością mogącą spowodowa wypadek). Obecnie na wpół oswojone są już autobusy miejskie, koniecznie trzeba jednak krzyczec na dzieci jak za blisko podejdą. Dwór zdaje się byc fascynującym miejscem i nawet całkiem ładnie chodzi w szelkach jak na takiego mikrusa, ale czasem jeszcze zwiewa w panice na rączki.
Okna na razie mamy nieosiatkowane, zabierzemy się za to z TZ w tym miesiącu, podobnie jak za chipowanie naszego maleństwa (igła ogromna, budzi mój lęk, Iwana nie, on w czasie szczepienia śpi w najlepsze).
Mimo chęci zwiedzania świata deklarujemy się na opiekunów kota niewychodzącego bez opieki
