czasu brakuje na wszystko

Klara ma się coraz lepiej, w poniedziałek idziemy na kontrolę, zobaczymy jak ma się zapalenie oskrzeli, dziś kończy dostawać antybiotyk. Na szczęście wczoraj skończyła jej się ruja, myślałam, że zgłupiejemy.. Parys, jako obrońca damy swojego serca, nie pozwalał nikomu do niej dojść. Klara za to robiła wszystko, żeby pod nieuwagę Parysa dostać się do drugiego kocura, Dzidka

jeśli zdrowie będzie Klarze dopisywało, zrobimy jej morfologię, zaszczepimy i w końcu ciachniemy...