Jak bardzo się cieszę, że tu trafiłam, że nie zostałam sama... to forum to skarb!!!
Galla, Magdzik, Czia, Avian, serdecznie Wam dziękuję za wszystkie odpowiedzi, miłe słowa i przede wszystkim za rady, siedzę właśnie z ołówkiem w ręku i notuje skrzętnie wszystkie rady i propozycje

, oczywiście skonskultuje je z wetem (tak jak radzi Galla), ale najważniejsze, że mam o czym z nim porozmawiać i o co zapytać!!
Majka nie ma problemów z jedzeniem, je normalnie i pije (naprawde dużo), nie wymiotuje, robi siusiu i wypróżnia się bez problemów.
Dokładnie Galla, Convalescence, właśnie patrzę na wyniki, kreatynina jest w normie, w sumie nawet dość niska (0.9) czyli rozumiem, że mogę to śmiało podawać? Najgorsze, że Majka nie ma na to wcale ochoty, chętniej je inne rzeczy, a dzisiaj to już w ogóle jest na tyle dziarska, że ucieka mi po pokoju i nie daje się nakarmić

Udaje mi się podać mu średnio 3-4 małe strzykawki dziennie...
Co do testu na białaczkę, on był robiony u weterynarza, przez laboratnkę, dodatkowo w 2 egzemplarzach, razem czekaliśmy 15 min. na 1 kropeczkę na teście, niestety, pojawiły się 2... Myślę, że wynik jest prawdziwy. Koszt takiego testu to 100 zł, dlatego pytam o pozostałe koty, bo to jednak spory wydatek...
Czia, to w takim razie też spróbuję z biostyminą w amp. i dodatkowo spiruliną, bo wydaje mi się, że moim głównym problemem jest właśnie niska hemoglobina.
Czy dobrze zrozumiałam, że interferon wzmacnia odporność, której białaczkowiec prawie nie ma? Czy tak działa i nie wpływa na poziom hemoglobiny?
Nie miałam pojęcia o szkodliwości kroplówki ... i w takim razie na kroplówkę się już nie wybieramy i całe szczęście, że w miarę szybko zrezygnowaliśmy...
No tak to jest, jak się nic nie wie, nie jest w temacie i ślepo wierzy w kompetencje weterynarza... Ale teraz jestem już o wiele mądrzejsza

dzięki Wam oczywiście!!
Jutro zaatakuje weterynarza, lista „życzeń” już gotowa
Dziękuję jeszcze raz wszystkim, 3mam kciuki za Wasze kociaki!! J
I oczywiście z forum nie zamierzam się rozstawać! J
Emilia