SCHRONISKO SOSNOWIEC - okropne przepełnienie!!!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw cze 28, 2012 20:20 Re: SCHRONISKO SOSNOWIEC nie jest dobrze niestety...

Dorota Wojciechowska pisze:Zapraszam na bazarek dla tymczasowiczów schroniskowych Jagi viewtopic.php?f=20&t=143538


Mam takie pytanie - czy mogłabym Wam coś na ten bazarek podrzucić? Planuję wkrótce generalne porządki i wiem, że trochę rzeczy mam do wydania, bo wyrzucać mi szkoda.

Plotkara

 
Posty: 240
Od: Pon gru 05, 2011 18:22
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw cze 28, 2012 21:16 Re: SCHRONISKO SOSNOWIEC nie jest dobrze niestety...

Plotkara pisze:Mam takie pytanie - czy mogłabym Wam coś na ten bazarek podrzucić? Planuję wkrótce generalne porządki i wiem, że trochę rzeczy mam do wydania, bo wyrzucać mi szkoda

Możemy się umówić i wystawię bazarki. Chociaz od jakiegoś czasu kiepsko na miau bazarki idą, ja juz mam chyba ze 3 kartony w domu :|
Jak co to pisz na pw i umówimy się w jakaś sobotę w schronie lub inaczej :ok:
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw cze 28, 2012 21:31 Re: SCHRONISKO SOSNOWIEC nie jest dobrze niestety...

:( W schronisku mega katar :( Z adopcji przeniesiony do klaty w szpitaliku Borsuk, bardzo zipie i kicha, nie chciał jeśc, tylko dużo pije.
Salma jest chyba w jeszcze gorszym stanie niż Borsuk, bo jeszcze kaszle :?
Nelka kicha, Misiaczek kicha, Łezek kicha i do tego ma bardzo pękaty brzuszek i sraczkę, którą załatwia poza kuwetą.
W klacie są 3 kociaki, bury, buro-biały i czarny, a luzem po kociarni biega jakiś czarny maluch bez obróżki (właściwie to siedzi w koszyku i się boi).
Na kwarantannie:
boks 1 pusty
boks 2 Dixi katar
boks 3 pusty
boks 4 szylkretka, raczej wszystko ok
boks 5 jutro sterylka, nie karmiłam
boks 6 Molly mocny katar i jest bardzo chuda, nic nie jadła
boks 7 Nutka, ok
boks 8 Belinda zataczała się jakby przed chwilą ją dopiero wybudzono z narkozy.

w szpitaliku:
Nigdzie nie ma Alfreda, szukałam za boksami, na boksach i w innych dziurach... P. Mirek w ogóle nie wiedział o jego istnieniu, więc nie mógł pomóc. :(
Cezar ok
Klara po jakimś zabiegu, strasznie się jeszcze zataczała, nosi klosz.
Bazyl jest słodki, nie chciał jeśc.
Boks 4 pusty
Boks 5 pusty
Grzybki moje kochane bradzo kiepsko. Są już prawie łyse, brzuszki okropnie pękate. Jeden oczy oba zalane, drugi jedno całkiem zalepione, wymyłam wysmarowałam neomecyną. Dopiero dzisiaj zauważyła, ze jeden z tych kociaków jest niepełnosprawny, ma coś z przednimi łapkami, cieżko to wytłumaczyc, ale on nie chodzi na całych łapkach, tylko ma je takie wygięte, koszmar jakiś, ryczałam przy nim jak głupia. Co mu jest z tymi łapkami, wie ktoś? Oni są strasznie kochani, wpatrują się w człowieka jak w obrazek :1luvu: :1luvu:
Kociaczek w boksie 7 bardzo fajny, sam się bawi piłeczką, apetyt świetny.
Boks 8 bardzo biedna koteczka, całe oczy zawalone, zero apetytu.
W klacie górnej 2 kotki śpią jedna na drugiej i niestety katar.
W klacie dolnej mamuśka z 3 swoimi kociakami i jednym podrzutkiem sporo mniejszym. Wszyscy wyglądają na zdrowych.

Przybyła jedna kotka. Przywiozły ją dwie kobiety, ponoc znaleziona na klatce w bloku, przy ul. Narutowicza. Kocia zadbana, na pewno domowa, śliczne oczka jak bursztyny. Zaraz wkleję fotkę, prosiłam żeby zrobiły na tym osiedlu ogłoszenia.
Kocia raczej zostanie przez p. Mirka umieszczona w jakimś boksie na kwarantannie, bo na tą chwilę tam jest wolne, po koteczkach, które są na sterylkach, a później to nie wiem, wszędzie katar i brak miejsc :(

The Szops

 
Posty: 4990
Od: Sob lip 30, 2011 15:08
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw cze 28, 2012 21:34 Re: SCHRONISKO SOSNOWIEC nie jest dobrze niestety...

Teresa, to moze ta mała czarnulka co biega luzem na adopcjach, to tak, której nie mogłaś namierzyc.

The Szops

 
Posty: 4990
Od: Sob lip 30, 2011 15:08
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw cze 28, 2012 21:35 Re: SCHRONISKO SOSNOWIEC nie jest dobrze niestety...

Biedny Borsuk ; (

Plotkara

 
Posty: 240
Od: Pon gru 05, 2011 18:22
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw cze 28, 2012 21:56 Re: SCHRONISKO SOSNOWIEC nie jest dobrze niestety...

nowa kocia, zdjęcia troszkę kiepskie bo już wychodziłam jak ona była przyjmowana.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

The Szops

 
Posty: 4990
Od: Sob lip 30, 2011 15:08
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw cze 28, 2012 21:58 Re: SCHRONISKO SOSNOWIEC nie jest dobrze niestety...

Biedne te kociaki jak nie wiem co... :(
Obrazek+Obrazek+Obrazek+Obrazek
Festi,Tami, Julek, Pani Tiszka.

Cookie1706

 
Posty: 5223
Od: Czw gru 16, 2010 19:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw cze 28, 2012 22:36 Re: SCHRONISKO SOSNOWIEC nie jest dobrze niestety...

The Szops pisze:Teresa, to moze ta mała czarnulka co biega luzem na adopcjach, to tak, której nie mogłaś namierzyc.

Sprawdzę jutro w ewidencji, czy to ona bo pisałaś że dziś tylko jedna kotka dorosła została przyjęta - jeśli tak to może by się zgadzało jutro sprawdzę.
Szlag by z tym katarem, ale nie ma co - w sobotę jest Pai Doktor zbierzemy wszystkie klaty i przeniesiemy na stare adopcje i wszystkie koty z katarem tam pójdą - nie ma innego wyjścia :( dostaną antybiotyki i ma nadzieję że będzie lepiej.

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw cze 28, 2012 22:42 Re: SCHRONISKO SOSNOWIEC nie jest dobrze niestety...

Czyli jednym słowem potrzeba nam około 7 klatek - bo tyle kotów trezba przenieść na stare adopcje :( masakra :(

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt cze 29, 2012 9:47 Re: SCHRONISKO SOSNOWIEC nie jest dobrze niestety...

Czemu zagrzybione kocięta są coraz bardziej łyse? Jak one są leczone? U nas wystarczyło szczepienie Biocanem M. Można tez podawać Orungal i szybciutko zmiany zarastały.
Mój lekarz robi taką specjalną mieszankę na kk, po której od razu jest ogromna poprawa. praktycznie wystarczy 1 lub dwa zastrzyki. Tylko chyba nie bardzo da się podać to w schronisku, gdzie leczy je inny lekarz :roll: ?

Piszecie o wzdętych brzuszkach, a koty mają dodawane probiotyki przy antybiotykoterapii?
Spanielka, która trafiła do mnie na DT razem z Myszką i małymi też tak miała. Lała się z niej woda, siedziała osowiała. Widocznie bakterie są wszędzie na terenie schroniska. Przeszło pięknie po Borgalu. Polecam, jest sprawdzony na problemy z bakteriami w przewodzie pokarmowym.

Jaaga

 
Posty: 1664
Od: Pon lip 03, 2006 16:49
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt cze 29, 2012 10:59 Re: SCHRONISKO SOSNOWIEC nie jest dobrze niestety...

Jaaga jutro zabieramy grzybki więc zobaczymy.
Co do mieszanki na kk pewnie by się przydała, ale jutro będę rozmawiała z Panią Doktor i zobaczymy co koty dostaną, niestety to schronisko i kk rozprzestrzenia się szybko :(

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt cze 29, 2012 23:05 Re: SCHRONISKO SOSNOWIEC nie jest dobrze niestety...

I po dniu dzisiejszym trochę informacji ze schronu:
Niestety zaginęły nam dwa koty :evil:
nr 135/132 mała około 3 miesięczna koteczka została zapisana w ewidencji schroniska z datą przyjęcia 25.06. w poniedziałek - we wtorek była u weta i miała trafić na adopcjeję, niestety ślad po niej zaginął - jutro będę drązyła co się z nią stało :evil: zaginęła w drodze od gabinetu wet do adopcji :?
Nie ma Alfreda nr 122/119, siedział w szpitaliku z boksami , Marta wczoraj po południu go nie widziała dziś też go nie widziałam nikt nic nie wie :?
Ostatnio edytowano Sob cze 30, 2012 0:18 przez terenia1, łącznie edytowano 1 raz

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt cze 29, 2012 23:07 Re: SCHRONISKO SOSNOWIEC nie jest dobrze niestety...

Masakra po prostu... :evil:
Obrazek+Obrazek+Obrazek+Obrazek
Festi,Tami, Julek, Pani Tiszka.

Cookie1706

 
Posty: 5223
Od: Czw gru 16, 2010 19:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt cze 29, 2012 23:09 Re: SCHRONISKO SOSNOWIEC nie jest dobrze niestety...

Zmiany:
mała koteczka która była na adopcjach biało-bura 133/130 została adoptowana
kotka czarna ze szpitalika niestety eutanazja 136/133
kotka z kwarantanny z boksu nr 131/128 została odebrana przez właścicielkę
No i w związku z kk zmiany różne :(

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt cze 29, 2012 23:42 Re: SCHRONISKO SOSNOWIEC nie jest dobrze niestety...

Stan kociaków na 29.06.2012:
ADOPCJE
1.Nr 57/55/12 bury Bronek (bez obróżki)
2.Nr 72/69/12 Pingwinka czarno-biała koteczka (obróżka na tablicy odpięła się)
3.Nr 71/68/12 bura koteczka Nela buraska z białymi łapkami
4.Nr 104/101/12 Grafitka
5.Nr 110/107 Łezek biało-czarny kocurek
6. Nr 95/92 Lula tygryska
7 Nr 119/116 Misiaczek 4 letni kocurek bez obrózki skumplował sie z Bronkiem, siedzą na wysokościach Misiaczek z lekka syczy
8. Nr 132/129/12 Bazyl przeniesiony ze szpitalika po kastracji bez obrózki biało-bury kocurek duży
KLATKA - w klatce siedzą 4 kolorowe kociaki mamuśka została w szpitaliku w klatce (od kotki 120/117)
na zewnątrz latają: bo jak dziś przyszłam to 8 kociaków było w maleńkiej klatce dla królika ledwo dychały, całą wodę i jedzenie miały zasypane trocinami :(
nr 130/127 1 mały burasek (z trójki rodzeństwa został tylko jeden pręgusek)
nr 134/131 małe kociaki jeden czarny, jeden burasek świerzb (przniesione ze szpitalika z boxu nr 5)
nr 138/135 mały czarny dzikuś chyba od wczoraj w schronisku (mozna go nie zauważyć)
SZPITALIK
boks nr 1 nr 75/72/12 Cezar – czarny kocurek po operacji łapki
boks nr 2 nr Salma z kk przeniesiona z adopcji
boks 3 nr 67/64/12 Klara koteczka buro-biała czarna z plamką na nosie, ściągnięty gips
kot po wypadku 129/126 (aktualnie w Lupusie)
boks nr 4 pusty
boks nr 5 pusty
boks nr 6 nr 78/75/12 2 maluszki z grzybem
boks nr 7 nr nr 124/121/12 mały kociak czarno-biały płochliwy ma coś z oczkiem
boks nr 8 kotka po sterylce biało-czarna z kk nr 127/124 (ona przyszła z rodzeństwem nr 125/122, 126/123 - rodzeństwo teraz po sterylkach w klacie w szpitaliku)
KLATKA kotka buraska (120/117) kociaki na adopcjach
KLATKA rodzeństwo nr 125/122, 126/123 - rodzeństwo teraz po sterylkach
Klatka BORSUK z kk przeniesiony z adopcji

KWARANTANNA:
boks nr 1 boks pusty kotkę odebrała właścicielka
boks nr 2 Nr 128/125/ DIXI buraska na obserwacji katar
boks nr 3 nr 139/136 biało bura młoda kotka znajda z Narutowicza
boks nr 4 nr 114/111 szylkretka
boks nr 5 nr pusta (116/113 czarna Polly - chyba w Lupusie sterylka)
boks nr 6 nr 93/90/12 kotka biała Molly po sterylce - ale katar niestety
boks nr 7 nr 96/93/12 Nutka buraska po sterylce
boks nr 8 nr113/110 Belinda
nr137/134 kotka czarna ciężarna chyba w Lupusie na sterylce ( była w boksie nr 3)

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 1351 gości