Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
maja_brygida22 pisze:Ruda32, zdjęcia Baculka są w pierwszym poście, ale jak chcesz, to wyślę Ci na PW - dzięki! Ja tez się rozglądam za Twoim czarnym kociaczkiem - widziałam ogłoszenia. Bacuś miał robione wydarzenie na FB, ale chyba przepadło w odmętach facebookowych, wpisywałam się też na grupie kociarzy (AAA koty dwa, czy jakoś tak), ale nikt z nich nie zareagował.za przeglądanie ogłoszeń będę wdzięczna, ja regularnie sprawdzam stronę kwarantanny na Paluchu, Allegro, Alegratkę, Tablicę, Gumtree, ale cały czas boję się, że może jest ogłaszany na jakimś innym portalu, a ja go przegapiam... Jak mogę pomóc Tobie?
Dziś szukaliśmy niemal 2 godziny, niedawno wróciliśmy. Obkicialiśmy Bogusławskiego 6 - 14, przedszkole... Pojawił się drobny pingwinek ze śmiesznym białym pyszczkiem, wyraźnie głodny, zagadywał - dałam saszetkę i zjadł z apetytem. Potem z daleka widzieliśmy całego czarnego przy pawilonie handlowym. Standardowo obkiciałam też blok na rogu rodziny Połanieckich (strzeżony) i zostawiłam jedzonko na murku. W tym czasie Mareczek zauważył jakiegoś jasnego kota idącego od Bogusławskiego , ul rodziny Połanieckich w stronę jednostki wojskowej i poszedł za nim, a ja za nimi. O ile dobrze widzieliśmy, kociasty był biało-bury, dość drobny, miał czapeczkę, ale nie wypatrzyłam łatki na pysiu - zniknął nam z oczu w okolicach góry piachu. Wołaliśmy go, patrzył na nas zainteresowany, ale w końcu poszedł sobie gdzieś w krzaki Asienko, byłabyś na tyle kochana, żeby rozglądać się w tamtych okolicach??? Może to nasz Baculek????
Bardzo dziękuję za zaglądanie i kciuki, może wreszcie się coś ruszy... Jutro znów idziemy na na tę górę piachu uzbrojeni w większą ilość saszetek.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 68 gości