KRUSZYNKA ['] KOTKI BEZDOMNE PROSZĄ O POMOC W KARMIE....

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob kwi 23, 2011 12:51 Re: POMÓŻMY BEZDOMNYM KOTOM!!! część II

Mikrusek ma zapalenie płuc pan J jeździ z nim znów codziennie do weta kotek czuje się źle potrzebne kciuki, rano zanioslam mu mięsa z piersi indyka, martwię się o kicia
kotom w pracy przyniosłam wiadro Puriny i mięsa z warzywami opróżniają w tempie błyskawicy
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob kwi 23, 2011 19:21 Re: POMÓŻMY BEZDOMNYM KOTOM!!! część II

Agnieszko - zycze Tobie i Twoim najblizszym spokojnych rodzinnych Swiat Wielkanocnych - jak najmniej zmartwien i duzo duzo zdrowia.
:ok: :ok: :ok: za biednego chorowitego Mikruska - strasznny z niego bidulek :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Ronda 25.04.2014[*]
Cindy 21.08.2018[*]
Kota nie powinno sie kupowac, bo kot to przyjaciel.
Przyjaciol sie nie kupuje.
Bleise Pascal




Obrazek.

_________________
Obrazek.

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4797
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob kwi 23, 2011 19:37 Re: POMÓŻMY BEZDOMNYM KOTOM!!! część II

Obrazek
Z okazji Świąt Wielkiej Nocy pogody ducha, radości życia, dobrych spotkań z dobrymi ludźmi
życzę Tobie i wszystkim Gościom odwiedzającym ten wątek.



Jak kot w domu dostał zapalenia płuc? :ok: :ok: za chorowitka.
Obrazek------------------Obrazek------------------Obrazek
Kotek V.2004 - 26.07.2010 ------ Grzybek 1998? - 05.10.2016 ---- Tosia 2005 - 19.08.2019
Mój Pierwszy Koci Aniołek [*] -- -Śpij spokojnie [*]------- ----------Dziękuję, że byłaś [*]

Kotek&Tosia

 
Posty: 998
Od: Śro lut 17, 2010 16:16

Post » Sob kwi 23, 2011 20:41 Re: POMÓŻMY BEZDOMNYM KOTOM!!! część II

koty w pracy, reszta pochowana po krzakach, jak dziś była pani Ola to od razu leciały poznały ją po głosie, do mnie podchodzą tylko niektóre, a reszta się czai aż ponakładam jedzenia.. :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

a to moja Pysia Seniorka i wysprzątany na Święta apartament:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

dzwoniłam też do pana Jurka, Mikrusek nie ma zapalenia płuc, tylko bardzo przeziębiony jest, nie wiadomo, dostaje zastrzyki i trochę lepiej, chodzi też trochę sobie, ze swojego legowiska w kartonie zrobił kuwetę.. :mrgreen: a leży sobie za drzwiami,
pan Jerzy ma dziś imieniny i jak przyszły do niego wnuczki to Mikrusek dał susa za wersalkę, ale pan Jerzy go wydostał, no mały się zawstydził...
mam nadzieję że będzie dobrze... :ok:
przed chwilą Pysię przyprowadził narzeczony, czarny kot pani Anny, więc postawiłam chłopakowi coś na ząb, taki dżentelmen nawet pannę do drzwi odprowadza... :mrgreen:
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob kwi 23, 2011 20:52 Re: POMÓŻMY BEZDOMNYM KOTOM!!! część II

KOCHANI PRZYJACIELE Z OKAZJI NADCHODZĄCYCH ŚWIĄT WIELKIEJ NOCY ŻYCZĘ WSZYSTKIM WAM DUŻO ZDROWIA, BO ONO NAJWAŻNIEJSZE, ŁASK BOŻYCH, ORAZ SAMYCH NAJSZCZĘŚLIWSZYCH CHWIL Z NASZYMI FUTRZAKAMI, DZIĘKUJĘ RÓWNIEŻ WAM W IMIENIU NASZYCH BEZDOMNIAKÓW, DZIADKOWYCH, I INNYCH KOCIASTYCH ZA ZAWSZE PEŁNE MISKI, W WIĘKSZOŚCI DZIĘKI WAM...JESTEŚCIE KOCHANI!!!
Obrazek
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon kwi 25, 2011 15:58 Re: POMÓŻMY BEZDOMNYM KOTOM!!! część II

Ronda 25.04.2014[*]
Cindy 21.08.2018[*]
Kota nie powinno sie kupowac, bo kot to przyjaciel.
Przyjaciol sie nie kupuje.
Bleise Pascal




Obrazek.

_________________
Obrazek.

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4797
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon kwi 25, 2011 21:20 Re: POMÓŻMY BEZDOMNYM KOTOM!!! część II

Dziewczyny, proszę zerknijcie na ten viewtopic.php?f=1&t=126997#wrapheader wątek.
Obrazek------------------Obrazek------------------Obrazek
Kotek V.2004 - 26.07.2010 ------ Grzybek 1998? - 05.10.2016 ---- Tosia 2005 - 19.08.2019
Mój Pierwszy Koci Aniołek [*] -- -Śpij spokojnie [*]------- ----------Dziękuję, że byłaś [*]

Kotek&Tosia

 
Posty: 998
Od: Śro lut 17, 2010 16:16

Post » Pon kwi 25, 2011 21:57 Re: POMÓŻMY BEZDOMNYM KOTOM!!! część II

Kotek&Tosia pisze:Dziewczyny, proszę zerknijcie na ten viewtopic.php?f=1&t=126997#wrapheader wątek.


O rany :roll: Potrzebna natychmiastowa pomoc :crying:
Ronda 25.04.2014[*]
Cindy 21.08.2018[*]
Kota nie powinno sie kupowac, bo kot to przyjaciel.
Przyjaciol sie nie kupuje.
Bleise Pascal




Obrazek.

_________________
Obrazek.

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4797
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto kwi 26, 2011 15:37 Re: POMÓŻMY BEZDOMNYM KOTOM!!! część II

Dziewczyny dzięki za namiar czytałam że niezawodna Kassja z Kotkowa wzięła sprawy w swoje ręce, a ta kotka z kociakami jest z bloku, w którym mieszkała Mruczenka na DT u mej koleżanki z pracy,
dziś w pracy koty tłumnie czekały na śniadanie przy swierkach, puszkę 800 gram plus puszkę sardynek plus duży pojemnik suchego wciagneły na raz , po godzinie zeszłam na dół, puste miski, przychodzi też kicia karmiąca która skutecznie uciekła przed sterylką, a która schowała równie skutecznie potomstwo na którymś z prywatnych posesji, dochodzenie trwa..
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro kwi 27, 2011 19:03 Re: POMÓŻMY BEZDOMNYM KOTOM!!! część II

Jasdor doszła Twoja stówka dla Mikruska, zaraz niosę dla pana Jerzego, kić w dalszym ciągu chory i wet obawia się o niego,...potrzebne kciuki, żeby wszystko było dobrze... :ok: :ok: :ok: zaniosę mu kapsułki z tranem oraz troszkę siekanego morszczuka sparzonego, może się skusi???
Moja Pysia ma coś z dziąsłami albo ząbkami, znów trzeba będzie się wybrać do weta, apetyt dopisuje, tylko muszę siekać jedzonko na miazgę...
Kotki w pracy tłumnie rano siedzą za siatką i czekają na śniadanie, a przy wyjściu z pracy tak samo, w sumie dostają 1200 gram mokrego albo więcej, dwie puszki rybki w oleju, tuńczyk i sardynki, duuuuży pojemnik Puriny Cat Show i codziennie rano wszystkie pojemnik puściutkie, dziś były chyba ze 4 czarne, pingwinki dwa, czy trzy, dwa Tygryski, ze 3 łaciate,,, niestety nie udało mi się cyknąć fotki, bo czmychają, gdzie pieprz rośnie, zresztą lecę biegiem do pracy, bo wpadam tam na ostatnią chwilę... :oops: :oops:
w ogródku jak zawsze tacka pusta codziennie, na placu zaduszone dwa szczury, u pana Jerzego pod autem jeden, a ludzie tępią koty... :evil: :evil:
dzwoniłam do babci, odebrała wyniki biopsji, ma niezłośliwe guzy tarczycy,,,, :balony: :dance: :dance2: :dance:
ale za to Grubcio kić biało czarny sika na różowo i wydala bardzo zbity kał.... :( :( chyba bez weta się nie obędzie...
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro kwi 27, 2011 19:10 Re: POMÓŻMY BEZDOMNYM KOTOM!!! część II

cieszę się z wyniku Babci!!!!!!

A co do Grubcia - krew w moczu - wet, ale jeśli kupa zbyt twarda - może do jedzonka przemycić kapkę oleju? Na poślizg że tak powiem? Albo odrobinkę laktulozy podać?
Karma royal canin fibre response od weta jest dobra ale koszty... może próbeczki wydębić i podać?
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Śro kwi 27, 2011 19:27 Re: POMÓŻMY BEZDOMNYM KOTOM!!! część II

kupiłam tej karmy 400 gram za 19 zł w lecznicy i dałam jej...więc trza tak czy siak do weta...
idę do Mikruska zobaczę co z malutkim... :(
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro kwi 27, 2011 21:25 Re: POMÓŻMY BEZDOMNYM KOTOM!!! część II

Byłam u Maluszka, jest bardzo chory, zaniosłam mu puszeczkę Gorumeta, ale pewnie nie zje...ciężko oddycha, tzn tak jak człowiek, gdy ma katar, takie charczenie, ale jak drzemie to się uspokaja, poza tym machał do mnie łapką swoją, ucieszył się na mój widok i tak jakby chciał się wygramolić z domku z sianem, w którym siedzi, pani wet, powiedziała dla pana J że on miał złamane dwie tylnie łapki, 8O no i to się zrosło tak krzywo, nie mam pojęcia, :oops: powiedziała, że kić ma bardzo kruche kości...
oto kić na fotce oraz moja chorebzda Pysia..
Obrazek
Obrazek

zakupiłam dziś znów puszki w Rossmanie Winstona, oraz rano kupię podrobów dla kiciów z pracy... i zaniosę ostatnią butlę 5 l z chrupkami Puriny..
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw kwi 28, 2011 8:23 Re: POMÓŻMY BEZDOMNYM KOTOM!!! część II

Kciuki za futerka, a za Mikruska szczególne, te najbardziej zaciśnięte :ok: :ok: :ok: :ok: Może coś wreszcie się wyjaśni i może będzie można mu jakoś pomóc żeby nie musiał tak cierpieć.
Jak na moje oko Mikrusek urósł i chyba troszkę zmężniał mimo choroby. A co z kuwetką? Chodzi i czy dalej podsikuje tam, gdzie leży ?

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Czw kwi 28, 2011 11:53 Re: POMÓŻMY BEZDOMNYM KOTOM!!! część II

Maluszek sika chodzi i kupka do kartonu, ale podejdzie troszkę i pada, ogólnie to wczoraj tak mi szkoda go było że mało nie ryczałam nie dość że chore nóżki to jeszcze ciężko mu oddychać, je cały czas niestety wątrobę ale biegunki nie ma :cry: :oops:
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, CatnipAnia i 85 gości