Na Cm. Wolskim. Styczniowe marcowanie

[Mysza]

A tak wyglądają te kociaki

hehe
cielaki jak i u mnie

[meggi 2]

Dużymi literami


Jutro łapanka
6 tygodniowe kociaczki proszą o swoją szansę

Jako, że reszta miotu, na które czekaliśmy nie złapała się, a wręcz przeniosła się nie wiadomo gdzie, a ten jedyny złapany już w nowym domu, to dawajcie, pod warunkiem, że w miarę zdrowe (warunek postawiony przez rodzinę). Po ostatniej akcji ogłoszeniowej mam trochę nawet rozsądnych zapytań o kociaki, a kociaków nie mam Kociaki byłyby zaklatkowane w sypialni. Olbrzymia klatka nówka czeka.
W łapaniu tym razem niestety nie mam szans pomóc.

-?

Wiem ze to nie ten wątek , ale mam nadzieje ze pamietacie o maluszku który jeste u mnie razem z mamusią z wątku powązkowskiego .
To ze go nie oddalam tydzien temu do Agalenory, bo litosc mnie wziela nad malutkim, ze jeszcze był na cycku u mamy to pomyslałąm ze niech jeszcze pobędą u mnie bez stresu.

Boje sie ze w zapomnienie pójdzie ten maluch i sterylka jego mamusi.
Ja niestety tym sie nie zajme ,ja moge być tylko przechowalnia a nie domem tymczasowym z prawdziwego zdarzenia. /myslałam ze to wyjdzie inaczej/
Mam złe przeczucia że zostana sie z dodatkowymi kotami; mam w domu 4 i karmienie w piwnicy. Moze ktos mi kupi i przydzwiga zwirek?
Zrozumiałąm ale juz za pózno; że zdrowie najwazniejsze bo jak sama nie zadbam do nikt mi nie pomoze.
Kicia ma znowu rujke.
Mam nadzieje ze Agalenora nie bedzie zmuszona brac nastepnych z łapanki do siebie, ze ktos jej pomoże?

Ja coraz gorzej sie czuje, ze moze tak nie wyglądam i zauważylam ze niektóre osoby mnie nie wierzą , ale ja naprawde strasznie cierpie.

[genowefa]

hop! kto da domek tymczasowy dla kociaków?

[kalewala]

Meggi, na pewno nikt nie zapomni ani o Tobie, ani o maluchu, ani o sterylce mamusi.
Ale dobrze, że przypominasz - mamusię faktycznie trzeba szybko ciachnąć....

Jestem pod wrażeniem akcji - szczególnie że świeżo po buszowaniu po piwnicy ze zwłokami poprzednich miotów....

I życzę udanej łapanki - nie tyle Wam, ile tym kociakom.

[ewaw]

Mam złe przeczucia że zostana sie z dodatkowymi kotami; mam w domu 4 i karmienie w piwnicy. Moze ktos mi kupi i przydzwiga zwirek .Ja coraz gorzej sie czuje, ze moze tak nie wyglądam i zauważylam ze niektóre osoby mnie nie wierzą , ale ja naprawde strasznie cierpie.

Meggi, moge kupic i przywiezc żwirek, napisz mi na pw, jaki zwirek potrzebny i ile,ok?

[Agalenora]

ewaw, wielkie dzięki za ofertę pomocy dla meggi_2!
I miło było Cię poznać

Ja dziś zawiozę meggi_2 trochę żwirku, ale pomoc na pewno się przyda.


Mam prośbę organizacyjną. Okazało się, że mamy z Janą kolizję terminów i tylko jedną łapkę. Jana w tym tygodniu łapie Klony w GUSie (mocne kciuki!), a ja chciałabym jednak jak najszybciej łapać maluchy mieszkające pod stertą konarów...

Nie mam zatem klatki-łapki, czy ktoś ma takową, i mógłby wypożyczyć na dwa - trzy dni?
Zakładam, że wyłapanie maluchów może nie udać się za jednym razem...

HOP! Z góry bardzo dziękuję

[Satoru]

meggi - jak juz wspominalam jestem wielka baba z wielkim cycem i na tym wielkim cycu chetnie Ci zwirek przytaszcze, czy puszki czy nawet zakupy - pracuje w centrum handlowym i to na woli wiec co zechcesz

[Agalenora]

Meggi, na pewno nikt nie zapomni ani o Tobie, ani o maluchu, ani o sterylce mamusi.
Ale dobrze, że przypominasz - mamusię faktycznie trzeba szybko ciachnąć.... .

Ja cały czas o tym pamiętam!

I życzę udanej łapanki - nie tyle Wam, ile tym kociakom.

Z punktu widzenia kociaka 'udana łapanka' to zapewne taka, kiedy uda się skutecznie czmychnąć. tfu, tfu. Więc nie wiem co można życzyć kociakom w takiej sytuacji?


***

Grabarze-Piłkarze mają się dobrze. Choć kadra Polski wczoraj ponoć wyjechała na EURO, Krzynówek, Boruc i Roger zagapili się... i grają w piłkę w mojej łazience Na szczęście jedzą sami, i to dużo.
Kilka godzin temu znalazłam pawika, mam nadzieję że to nic poważnego (przejedzenie?).

Bacznie obserwuję chłopaków, tak na wszelki wypadek, proszę o KCIUKI

[ariel]

Na wszelki wypadek nie zaszkodzą

[Satoru]

oj agalenora, to dlatego, ze slyszeli ze pawie oczka szczescie przynosza... zreszta co to taki pawik u takiego malenstwa:) gorzej jak moje 10 kilo Igora walnie pawcia..

[kosmatypl]

Klatkę łapkę ma Kasia Strzelecka i jest chyba w sklepie w kinie Ochota - pewnie można pożyczyć...

Mogę zapytać - jeśli macie jak ją zabrać (klatkę znaczy).

Ja nic nie pomogę, bo jutro wyjeżdżam....

Mogę też dac troche żarcia dla maluszków (juniorki, ale zawsze...)

[Agalenora]

kosmatypl, zapytaj, proszę. Jeżeli klatka jest na Ochocie, mogę podjechać po nią...

[kosmatypl]

Dzwoniłam. Jest klatka - hasłem do odbioru jest Twoje imię

11-19 czynny jest sklep.

Powodzenia !

[Beata]

[kalewala]

Czekam, kciuki trzymam