Im bardziej poznaję ludzi -tym mocniej kocham zwierzęta -7

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 11, 2014 17:54 Re: U zbieraczki w domu cz-7 .Nareszcie ciepełko ;)

Maleństw już nie ma - no trudno to inaczej zrozumieć, niż że nie żyją. Zdrowe były cały czas, więc?
Generalnie ludzie raczej piszą jasno i nie każą się domyślać. Nie mogę wziąć maluchów (przekocenie, w tym białaczki w oddzielnym pokoju), więc się nie odzywałam, żeby nadziei nie robić. Ale sugerowanie że się uśpiło kociaki widzące tylko po to by "podgrzać atmosferę" jest naprawdę :roll: ...
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro cze 11, 2014 19:02 Re: U zbieraczki w domu cz-7 .Nareszcie ciepełko ;)

Lidka, na miłość... , nie wierzę!
Wytłumacz.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25572
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw cze 12, 2014 17:27 Re: U zbieraczki w domu cz-7 .Nareszcie ciepełko ;)

Przestańcie już , do tego co napisałam wstawcie sobie słowa NA TYM WĄTKU i wszystko jasne ,,Wątek tamten umarł śmiercią naturalną a małe mają się dobrze ..to tyle
Tłumy się zleciały jak do kościoła a to nie niedziela tak była cisza a tak tyle cioć co maleństwa tak kochaja no nie wiedziałam i same miłe słowa na mój temat jak zwykle ..No teraz poczułam się jak w domu :mrgreen:
Pozdrawiamy gromadnie :201461

lidka02

 
Posty: 15914
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Czw cze 12, 2014 17:30 Re: U zbieraczki w domu cz-7 .Nareszcie ciepełko ;)

Gdzie filmik obiecany? :201494
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Czw cze 12, 2014 17:37 Re: U zbieraczki w domu cz-7 .Nareszcie ciepełko ;)

alab108 pisze:Gdzie filmik obiecany? :201494

:mrgreen: Jutro siedze na gracie co chwile biały ekran mój u naprawy :evil:
I co tam jak dzieci fruwające , ja dziś patrzę krew na podłodze i oglądam małe ok , patrze na noge a to ja ranna :ryk:

lidka02

 
Posty: 15914
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Czw cze 12, 2014 17:44 Re: U zbieraczki w domu cz-7 .Nareszcie ciepełko ;)

Jakie dzieci fruwające?? Te gnojki, bzyki, paskudztwa,krwiopijcy? :evil: Dobrze się czują. Wzięłam ze sobą świecę waniliową , nakleiłam na bluzkę dwa krążki takie cytrynowe i poszłam na chwilę do ogrodu :placz: :placz: :placz: :placz: :placz:
Szybciutko wróciłam i teraz się drapię :crying: :crying:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Czw cze 12, 2014 18:06 Re: U zbieraczki w domu cz-7 .Nareszcie ciepełko ;)

alab108 pisze:Jakie dzieci fruwające?? Te gnojki, bzyki, paskudztwa,krwiopijcy? :evil: Dobrze się czują. Wzięłam ze sobą świecę waniliową , nakleiłam na bluzkę dwa krążki takie cytrynowe i poszłam na chwilę do ogrodu :placz: :placz: :placz: :placz: :placz:
Szybciutko wróciłam i teraz się drapię :crying: :crying:

Ala zlej się :piwa: :mrgreen:

lidka02

 
Posty: 15914
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Czw cze 12, 2014 18:38 Re: U zbieraczki w domu cz-7 .Nareszcie ciepełko ;)

A jak przylecą podwójnie? No szkoda :piwa:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Czw cze 12, 2014 18:40 Re: U zbieraczki w domu cz-7 .Nareszcie ciepełko ;)

Zaraz jadę z Gają do wetki, wydrukowałam sobie te wyniki z Wrocka Kacperka i pogadam o nim. Ta wetka-Marta okazało się jest z Wrocławia
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Czw cze 12, 2014 18:47 Re: U zbieraczki w domu cz-7 .Nareszcie ciepełko ;)

alab108 pisze:Zaraz jadę z Gają do wetki, wydrukowałam sobie te wyniki z Wrocka Kacperka i pogadam o nim. Ta wetka-Marta okazało się jest z Wrocławia


o..o, bo także czekam na wieści o Kacperku :ok:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26855
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw cze 12, 2014 20:32 Re: U zbieraczki w domu cz-7 .Nareszcie ciepełko ;)

No i tak jak się spodziewałam nikt nie chce leczyć kota na podstawie samych wyników :(
Ona niby mówiła co można by jeszcze zrobić ale ja nawet nie potrafię tego powtórzyć.
Dobrze byłoby żebyś w punktach napisała jakie badania miał zrobione :ok: Czy miał robione badania na białaczkę , na koci katar, czy miał robioną histopatologię dziąsła?
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Czw cze 12, 2014 23:09 Re: U zbieraczki w domu cz-7 .Nareszcie ciepełko ;)

alab108 pisze:No i tak jak się spodziewałam nikt nie chce leczyć kota na podstawie samych wyników :(
Ona niby mówiła co można by jeszcze zrobić ale ja nawet nie potrafię tego powtórzyć.
Dobrze byłoby żebyś w punktach napisała jakie badania miał zrobione :ok: Czy miał robione badania na białaczkę , na koci katar, czy miał robioną histopatologię dziąsła?

Kurcze ala wyniki z Wrocka wyszły fatalne a w pyszczku mase bakterii .U mnie na niego postawiono krzyżyk tylko steryd co guzik daje ..Jak nie mógł jeść tak nie może :( coś tam przełyka ale to wszystko guzik..Testy na fiv i felv ujemne ....Najpierw było że choroba autoimunologiczna potem że nie a jak mu zacząła schodzić skórka z lapek do krwi to znów że ta choroba ..Ma wszystkie ząbki wyrwane nic to nie dało ma słabe kości i chrząstki wet mówi tak nie powinno być .....i po wynikach z Wrocławia mówią że to jakaś choroba zakaźna , jakieś paskudztwo ale co ..Że powinnam odizolować albo tm , narażam swoje ale ja chce wiedzieć na co narażam .....Cały czas ten sam problem za dużo śliny w pyszczku jedzenie mu się wysuwa przez to , nieraz aż puszcza bąki tą śliną :( a jak sie myje a robi to rzadko to jest cały posklejany ...Cały czas daje mu conwa na dłuższą mete to nie realne , nie wiem co dalej ....

lidka02

 
Posty: 15914
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Czw cze 12, 2014 23:44 Re: U zbieraczki w domu cz-7 .Nareszcie ciepełko ;)

Ech :(
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Pt cze 13, 2014 0:12 Re: U zbieraczki w domu cz-7 .Nareszcie ciepełko ;)

No u mnie zadupie i nie mam już pomysłu...A kota żal...uśpić prosto i z głowy ale znaleźć na to sposób to by było coś....Czekamy może jeszcze się coś uda chłopakowi ...

lidka02

 
Posty: 15914
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Pt cze 13, 2014 8:47 Re: U zbieraczki w domu cz-7 .Nareszcie ciepełko ;)

Lidka - a co wet robi z bakteriami z paszczy? (przepraszam jak gdzies pisałaś, ale ja nie moge sobie przypomnieć :oops: )
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 39 gości