Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 14, 2014 19:51 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

:ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['], Ina ['], Zoja ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21803
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Pt lut 14, 2014 20:27 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

dorcia44 pisze:
LimLim pisze:Dzisiaj u nas wielki dzień Nanek ma 5-te urodziny:)


Gosiu złóż życzenia mojemu ulubieńcowi :1luvu:


Dorciu mały już się upewniał czy na pewno jutro będziesz :)
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35313
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Pt lut 14, 2014 23:28 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

No i pojechał Gucio ..wszedł do transporterka ,rozłożył się ..nie wiedział że zamknie się i nie wyjdzie..
przytulał się do swoich nowych dużych ,ale wracał do mnie .
Kuźwa boli jak cholera ,byle tylko był szczęśliwy .
Duzi tak przejęci że aż miło.

Smutno jakos przez cały dzień ,to prawda że człowiek samotny to cały świat pustynią się wydaje .

Dziękuję że jesteście. :1luvu:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 14, 2014 23:32 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

Będzie dobrze Dorciu :ok:
mimo wszystko spokojnej nocy :1luvu:
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['], Ina ['], Zoja ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21803
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Pt lut 14, 2014 23:35 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

dziękuję i nawzajem.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 14, 2014 23:35 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

dorcia44 pisze:No i pojechał Gucio ..wszedł do transporterka ,rozłożył się ..nie wiedział że zamknie się i nie wyjdzie..
przytulał się do swoich nowych dużych ,ale wracał do mnie .
Kuźwa boli jak cholera ,byle tylko był szczęśliwy .
Duzi tak przejęci że aż miło.

Smutno jakos przez cały dzień ,to prawda że człowiek samotny to cały świat pustynią się wydaje .

Dziękuję że jesteście. :1luvu:

jestem i będę .nie odpowiadam za innych .Ja .Qba
Obrazek

kuba.kaczor13

Avatar użytkownika
 
Posty: 11600
Od: Pon lis 05, 2012 20:32
Lokalizacja: gdzieś koło Kutna.

Post » Pt lut 14, 2014 23:40 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

dzięki.
Siedzę i myślę czy dobrze zrobiłam.
Powinnam się urżnąć i zapomnieć o całym świecie ,ale nie lubię tego stanu ...

Bądź szczęśliwy Gucinku. :1luvu:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 14, 2014 23:43 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

To był dobry wybór .Reszta nie leży w gestii wyborów.Los jest nieprzewidywalny.
Obrazek

kuba.kaczor13

Avatar użytkownika
 
Posty: 11600
Od: Pon lis 05, 2012 20:32
Lokalizacja: gdzieś koło Kutna.

Post » Pt lut 14, 2014 23:45 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

Będzie dobrze.
Może mu będzie trochę samotnie na początek ale jak ludzie fajni to może tego tak nie odczuje.
Mam nadzieję, że lóżko będzie miał dostępne.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt lut 14, 2014 23:46 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

Dorciu będziesz miała miejsce dla następnego maluszka w potrzebie. Daleko pojechał Gucinek? Na pewno będzie mu tam dobrze. :ok:
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Sob lut 15, 2014 0:20 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

Będzie dobrze :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lut 15, 2014 7:25 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

Dorotko :1luvu:
będzie dobrze
Obrazek

mocne :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: za Gucia i jego nowy domek
a dla Ciebie na pocieszenie

Obrazek

Obrazek
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9523
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 15, 2014 8:22 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

Dzień dobry.

Ludzie naprawdę fajni ,mieszkają w Wilanowie .
Gucio tulił się do nich i co dziwne nawet nie płakał w drodze do nowego domu .
Jeszcze przed północą dostałam sms. że zwiedza ,wącha ,zagląda we wszystkie kąty .
Wzruszenie dużej było tak niesamowite że jeszcze sekunda i obie byśmy ryczały.
Gucio oczywiście trafi do Garncarza ,na kontrole i sprawdzenie czy coś można jeszcze w tych oczkach uzyskać .
Mają przyjaciela weta który tak ich pokierował i ew. też będzie zajmował się Gucinkiem.

To ostatnia adopcja Gucia ,gdyby jednak nie daj Boże coś ..to już nigdy go nie oddam .
Gucio chyba wiedział że to po niego przyjechali ,natychmiast zaanektował transporter jak własne terytorium mimo że on nie lubi takich zamknięć :roll:

Do tej pory u moich pozostałych dzieciaków wszystko ok.
Lumpek je je je i jeszcze raz je ,tu się nic nie zmieniło :ryk: On jadł tak strasznie dużo że nie do uwierzenia ,nie mam pojęcia gdzie mu się to mieściło. :lol:
Duża Lumpka śmieje się ze nie ma szans zaspać do pracy ,już o 6 codziennie jest budzona ,bo to najlepszy czas na miłość :mrgreen:
Jego koleżanka ciągle choruje.
Czaruś i Rychu rozrabiają na całego ,Rysiu opiekuje się Czarkiem (Bamboszem) ,chodzi za nim ,pilnuje ,obserwuje ,jest spokojniejszy.

Wczoraj została wypuszczona koteczka z Kleszczowej ,Roma wypuściła ją na cmentarz ,ale pierw umówiłam ją z karmicielką ,.
Koteczka natychmiast poznała swoje miejsce i karmicielkę .
Podobno tak bardzo się cieszyła ,reszta przyszła ją witać ,a ona wpadła pod kontener i zaczęła jeść.
Zostały czarne jak noc kociaki .
Cudne.
Zaraz zmykam ,.
Miłego wypoczynku .
:ok:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 15, 2014 10:17 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

Dorciu mocne kciuki za Gucia i resztę towarzystwa :) i miłego dnia

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 15, 2014 10:35 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

Witaj Dorciu i miłego dzionka! :1luvu:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 55 gości