otóż mój tż przeglądał wczoraj (pobieżnie) Waszą stronę internetową i oprócz pękającego serca, że nie może wziąć psa, a bardzo by chciał.. że nie wspomnę jak bardzo ja chciałabym kolejnego.. kota.. wyniósł z niej informację (czy aktualną?), że potrzebujecie kocy, jakiś ocieplaczy budowych, karmy.. Czy to jest aktualny apel, czy mój tż przeczytał jakiśtam i powiedział, że natychmiast koce do Was?
Pytanie bardziej konkretne, bo jeśli apel aktualny, to powiedzcie proszę jaką karmę suchą można kupić w jakimś większym worku dla psów, a jaką dla kotów...
I czy aktualne z tymi kocami, bo mamy dużo takich z grubego ja wiem.. lnu? Zasłonek, naprawdę dużo, one mogłyby służyć za podkład np, można je dowolnie pociąć i wykorzystać do ocieplenia, na kocyki etc...
Niech mi ktoś da znak, czy Wam by się to przydało i czy w niedzielę jest ktoś w schronie, żeby można było przyjechać z rzeczami?
A jeśli nie w niedzielę, to podajcie mi w jakie dni można przyjechać, będę musiała to jakoś dograć z zajęciami na uczelni
Jeszcze raz przepraszam za ot, ale tak więcej z Was zobaczy i może mi odpisać np na pw, niż jakbym zastanawiała się, które z Was jest ze schronu i pisać do każdego pw z pytaniem..
to tylko dwa chłopaki zostały 
umówiłyśmy się wstępnie, że podjadę do niej z maluchami w sobotę rano, żeby był czas na obserwację który kotek będzie się dogadywał z jej kocurkiem, no i później żeby mogła jakiś czas pobyć z kocurkami zanim zostaną sami na cały dzień.
kocurek jest cudny, kochany, ale niestety zjadł tylko część tabletki na robale, no nic, lepsza cząść niz w ogóle 
