DO ZAMKNIĘCIA-w białaczkowym domu...

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pt lip 06, 2012 22:38 Re: w białaczkowym domu-fotki chorutków i leniwców str20

Dodali, że 2 zl :mrgreen:
To chyba byli Rumuni i ktoś ich pewnie w maliny wpuścil z tą dupą: u nich "dupa", to "za" albo "po". Pięknie brzmi zresztą np: dupa perdele, czyli za firanką :lol: Albo dupa masu - po obiedzie 8)

Kurka, piździć zaczęlo jak cholera, ale pewnie jak zwykle burza pójdzie bokiem. Wczoraj bylo tak samo :?

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lip 06, 2012 22:39 Re: w białaczkowym domu-fotki chorutków i leniwców str20

BOZENAZWISNIEWA pisze:ODPOWIEDŹ BRZMI:WYSTRASZYŁ SIE UMALOWANYCH NA SZARO PAZNOKCI TAK,ZE AZ WYRZNAŁ W STÓŁ I UCIEKŁ,PO CZYM ZAWRÓCIŁ MACHAJĄC GŁOWA Z PRZYKUCU I SZYKOWAŁ SIE DO ZDZIELENIA MNIE PAZURAMI...

Kiedys zaatakował agresywnie nowe kapcie moje,a teraz własnie zdzielił łapą tafle wody w duzym pojemniku,podskoczył jak oparzony i uciekł :lol:
Jak ktoś ogladal Freda Flinstona to wlasnie tak sie Ruben "odpala"jak tamten samochód...przebiera w miejscu łapami i w nogi :lol:



:ryk: :ryk:

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Pt lip 06, 2012 22:40 Re: w białaczkowym domu-fotki chorutków i leniwców str20

BOZENAZWISNIEWA pisze:ODPOWIEDŹ BRZMI:WYSTRASZYŁ SIE UMALOWANYCH NA SZARO PAZNOKCI TAK,ZE AZ WYRZNAŁ W STÓŁ I UCIEKŁ,PO CZYM ZAWRÓCIŁ MACHAJĄC GŁOWA Z PRZYKUCU I SZYKOWAŁ SIE DO ZDZIELENIA MNIE PAZURAMI...

Kiedys zaatakował agresywnie nowe kapcie moje,a teraz własnie zdzielił łapą tafle wody w duzym pojemniku,podskoczył jak oparzony i uciekł :lol:
Jak ktoś ogladal Freda Flinstona to wlasnie tak sie Ruben "odpala"jak tamten samochód...przebiera w miejscu łapami i w nogi :lol:

To są piękne scenki :lol: Zawsze żaluję, że nie sposób przewidzieć i cyknąć fotę jak kot wyskakuje w górę na pól metra, bo coś mu się zwidzialo :ryk:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lip 06, 2012 23:00 Re: w białaczkowym domu-fotki chorutków i leniwców str20

W moim pokoju w tej chwili jest....19 kotów 8O 3 siedza na kolanach ,tzn "siedzo-wiszo",Czarnuszek prawie cały monitor zasłania,bo lezy jak pantera na drzewie,zwisają jakieś łapinki
Kizia,Lucki,Kornelia na parapecie,Dune, na drapaku,Lepus siedzi na mojej nodze,Omarek lezy przy mice z woda..reszta na łóżku...I ja pytam grzecznie:gdzie mam spać ja?,a spod łózka wychylił sie łepek Saszki jakby chcial powiedziec "jak to gdzie ,na podłodze pod łózkiem,duzo miejsca jest i się jakoś pańcia wciśnie"


:lol: :lol: :lol: :lol: Ruben wywalił chrupka z miski i nie moze go złapac,jeździ ryjkiem po panelach :ryk:
Antek chciał wywalic brzuch do góry i sie z łózka zwalił...

Wet nie przyjechał...mam 70zł (odłożone na ten cel)),a jutro moge podjechac do ubojni po mięso świeże...i chyba tak zrobię,a w poniedziałek by trzeba na cud liczyć,gdyby wet sie zjawił :twisted: Mój maz wyjeżdża z domu w niedziele rano i do piatku go nie będzie,więc nigdzie sie nie rusze jak coś.I co tu zrobic...mogłabym kupić z 10kg dobrego mięsa moim kotom,nawet więcej
Zaczynam podejrzewać,że Rumciowi moga te karmy szkodzic z tacek/saszetek...no nie wiem.Jak mu gotuje samego indyka to sraczka znika..jak tylko cos innego dostanie zaraz się zaczyna...i po Convie nie ma ,dobrze przyjmuje...
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pt lip 06, 2012 23:17 Re: w białaczkowym domu-fotki chorutków i leniwców str20

przedwczoraj chciałam się obrócić na drugi bok i tak zamajtnęłam nogą, że mało sama nie spadłam :mrgreen:
moje też czasami spadają i najlepszy wtedy jest widok zdziwionego pysia..... :lol:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 Pchełka 02.11.2025 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21759
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 06, 2012 23:20 Re: w białaczkowym domu-fotki chorutków i leniwców str20

normalnie kosmos:przyszedł Łukasz z łózka przed chwila i pyta:
mamusiu z czego sie robi gołąbki?
8O 8O 8O mówię kapusta,ryż i mieso,albo warzywa..
na co Łukasz mówi:w lodówce sa warzywa ,kapusta na bigos,ryż jest -to jutro cie mamusiu obudze raniutko,żebys zdążyła mi na obiadek zrobić nim upał będzie...
odwrócił sie i poszedł spać :lol: i od wschodu słońca będzie łaził i gadał ,zeby mu zrobic gołabeczki,to ide sie prysznicować i do wyrka...skoro trzeba wstać o świcie

pa...
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pt lip 06, 2012 23:22 Re: w białaczkowym domu-fotki chorutków i leniwców str20

Mój Filemonek dzisiaj spadł z tapczanu, bo wpakował się na sam brzeżek. Ale ja się wtedy bardzo denerwuję, bo boje się, że kręgosłup złamie.
Wiatrusia [*] 27.09.2012 r. Kacperek [*] 02.12.2016 r.
Filemonek [*] 31.03.2017 r.

EVA2406

Avatar użytkownika
 
Posty: 7549
Od: Pt lip 27, 2007 13:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 06, 2012 23:25 Re: w białaczkowym domu-fotki chorutków i leniwców str20

puszatek pisze:przedwczoraj chciałam się obrócić na drugi bok i tak zamajtnęłam nogą, że mało sama nie spadłam :mrgreen:
moje też czasami spadają i najlepszy wtedy jest widok zdziwionego pysia..... :lol:



tak mi sie przypomniało jak kiedys mi ojciec opowiadał o koledze...
napił sie strasznie gostek,połozył sie spac,patrzy,a na scianie olbrzymi pajak siedzi i sie na niego patrzy.Ojciec mówi(przepraszam za brzydkie słowa,ale inaczej straca sens)
"Bozena tak mu zajebał kopa,ze głowa mała :strach: Córka,...noga złamana w 2 miejscach,a ten doczłapał się do kontaktu ,zapalił swiatło i zobaczył,ze zadnego pajaka nie było"
ja: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
a ojciec poważnie mówi"ty sie nie śmiej ,musiał sie wystraszyc tego pajaka,zeby tak zajebać w scianę :?: "
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pt lip 06, 2012 23:26 Re: w białaczkowym domu-fotki chorutków i leniwców str20

BOZENAZWISNIEWA pisze:normalnie kosmos:przyszedł Łukasz z łózka przed chwila i pyta:
mamusiu z czego sie robi gołąbki?
8O 8O 8O mówię kapusta,ryż i mieso,albo warzywa..
na co Łukasz mówi:w lodówce sa warzywa ,kapusta na bigos,ryż jest -to jutro cie mamusiu obudze raniutko,żebys zdążyła mi na obiadek zrobić nim upał będzie...
odwrócił sie i poszedł spać :lol: i od wschodu słońca będzie łaził i gadał ,zeby mu zrobic gołabeczki,to ide sie prysznicować i do wyrka...skoro trzeba wstać o świcie

pa...


to zamiast bigosu bedą gołabki :D Przyjemnej pracy w kuchni od rana i smacznego :ok:
Mądry chłopinak :D
Swoją drogą żeby mi ktos gołabki zrobił 8) :D :D :D
Teściowa robi a tylko z miesem , tak aby syn się najadł a ja bezmięsna jestem i musze sama sobie a nie mam tyle silnej woli by znaleźć czas na swoje przyjemności.

Zdrowia dla wszystkich dużo :ok:

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Pt lip 06, 2012 23:28 Re: w białaczkowym domu-fotki chorutków i leniwców str20

EVA2406 pisze:Mój Filemonek dzisiaj spadł z tapczanu, bo wpakował się na sam brzeżek. Ale ja się wtedy bardzo denerwuję, bo boje się, że kręgosłup złamie.


to prawda Ewunia..ja tez się zawsze boje,szczególnie jak kot przez sen spadnie,wtedy wcale nie amortyzuje upadku ...O Lepka sie tez trzese,bo on często gdzieś siedzi wysoko jak ma atak padaczkowy to leci skąd siedzi
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pt lip 06, 2012 23:28 Re: w białaczkowym domu-fotki chorutków i leniwców str20

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 Pchełka 02.11.2025 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21759
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 06, 2012 23:30 Re: w białaczkowym domu-fotki chorutków i leniwców str20

asia2 pisze:
Swoją drogą żeby mi ktos gołabki zrobił 8) :D :D :D
Teściowa robi a tylko z miesem , tak aby syn się najadł a ja bezmięsna jestem i musze sama sobie a nie mam tyle silnej woli by znaleźć czas na swoje przyjemności.

Zdrowia dla wszystkich dużo :ok:


mogę zrobić i odbierzesz w Warszawie na Wschodniej jak chcesz..Piotrek jedzie do Wrocławia w niedzielę

a tak na serio to mysse,że mu się to przyśniło-Łukaszowi,bo przyszedł ,odmówił to i wyszedł...spać.No ale i mi smaka zrobił..kupie jutro jakieś pieczarki,albo boczniaki-co tańsze i narobię na kilka dni...
Ostatnio edytowano Pt lip 06, 2012 23:33 przez BOZENAZWISNIEWA, łącznie edytowano 1 raz
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pt lip 06, 2012 23:30 Re: w białaczkowym domu-fotki chorutków i leniwców str20

Jak dobra teściowa, to powinna kilka zrobić bez mięsa. Przecież to nie problem ;)
Wiatrusia [*] 27.09.2012 r. Kacperek [*] 02.12.2016 r.
Filemonek [*] 31.03.2017 r.

EVA2406

Avatar użytkownika
 
Posty: 7549
Od: Pt lip 27, 2007 13:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 06, 2012 23:34 Re: w białaczkowym domu-fotki chorutków i leniwców str20

EVA2406 pisze:Jak dobra teściowa, to powinna kilka zrobić bez mięsa. Przecież to nie problem ;)

słuchaj,to nie tak..oni myślą ,ze to fanaberie są.Myśla"oj tam zje takie jakie są"
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pt lip 06, 2012 23:35 Re: w białaczkowym domu-fotki chorutków i leniwców str20

puszatek pisze::ryk: :ryk: :ryk: :ryk:


Basia Ty się tak nie śmiej...jak dalej będziesz brykała to coś sobie pomyśle :P
BOZENAZWISNIEWA
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider] i 69 gości