WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie maja 20, 2012 8:28 Re: WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

Tak świeci słoneczko. :D Na działce jest masa roboty.Mam nadzieję że Mąż sobie powoli z tym poradzi. :roll: Ja za dużo teraz nie mogę...
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31635
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie maja 20, 2012 9:12 Re: WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

Kochani zapraszam na bazarek, może coś komuś się przyda :kotek:
zbieramy na suchą karmę :catmilk: :catmilk: :catmilk:

:arrow: viewtopic.php?f=20&t=142270

:arrow: viewtopic.php?f=20&t=142272
Obrazek Obrazek

Rudolf [*] 12.04.2015
żegnaj kochany..

Puśka [*] 09.10.2015
żegnaj koteńko..

skarbonka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5967
Od: Sob wrz 04, 2010 12:18
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon maja 21, 2012 7:52 Re: WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

Witam w piekny poniedziałek :D Iza jak samopoczucie ( sadzę, że dobre bo druga połowa obok), reka jeszcze chyba troche rwie. Odpoczełaś :?: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek

Angalia

 
Posty: 455
Od: Sob mar 31, 2012 9:00

Post » Pon maja 21, 2012 10:40 Re: WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

Angalia pisze:Witam w piekny poniedziałek :D Iza jak samopoczucie ( sadzę, że dobre bo druga połowa obok), reka jeszcze chyba troche rwie. Odpoczełaś :?: :ok: :ok:


Zdecydowanie lepiej. :wink: Może nie tyle odpoczęłam ,bo wczoraj na działce wykonałam sporo roboty.Nożyc oczywiście nie dotykam i tym zajął się Mąż, ale oczyściłam z trawy i chwastów prawie pół polbruku przed altanką.No zaczyna to juz wszystko zdecydowanie lepiej wyglądac.Nosiłam też trawę która ścinał Maż na kompostownik i musielismy wykarczować z pokrzyw cały teren wokół kompostownika.

To jest bardzo fajna działeczka.Rosną tam tujki które kupil mi Tato.Karłowate znaczy miały byc karłowate ale wyrosły trochę ,brzózki.mamy Mirabelkę, kilka jabłonek, bardzo smaczna gruchę typu klaps, czereśnie,borówkę,karłowaty agrest i porzeczkę.I cztery ozdobne kwitnace krzewy.Kwiatów tylko brakuje.Znaczy mam tam co nie co z brzegu działki, ale nie tyle ile bym chciała.mam też kilka krzaczkow roży ale dopiero puszczaja wiec potem sie okaze czy nie przemarzły.Kilka lat temu mieliśmy cudnie.Piękne skalniaczki, mnóstwo kwiatów, ale wtedy czasu miałam jakos wiecej zeby to robic.Teraz skalniaczki sie pozapadały i został tylko jeden obrosniety takim kwitnącym pnączem.No nic powolutku może dojdziemy do formy wyjściowej i będzie bardziej kolorowo. :roll:
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31635
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon maja 21, 2012 10:40 Re: WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

skarbonka pisze:Kochani zapraszam na bazarek, może coś komuś się przyda :kotek:
zbieramy na suchą karmę :catmilk: :catmilk: :catmilk:

:arrow: viewtopic.php?f=20&t=142270

:arrow: viewtopic.php?f=20&t=142272


:1luvu: :D :1luvu: :D :1luvu:
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31635
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon maja 21, 2012 10:45 Re: WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

Niestety ale rozważam bardzo poważną decyzję jeśli chodzi o Zuzie. :| Guz jest coraz większy, twardy i nie wiem czy nie dojdzie do zmian w mózgu lub czy już nie dochodzi powoli.Codziennie uszko mimo leków jest rozdrapane a ja mam problem bo ona nie pozwala nic przy sobie robic.Wczoraj podczas mycia pierwszy raz mnie ugryzła.Domyślam się ze z bólu.W dodatku w moją chorą rękę.Przez moment myślałam że wykituję z bólu.Ugryzła mocno,głęboko, tuż obok.Z rany po cięciu zaraz poleciała krew bo wszystko sie otworzyło.

To jest taka kochana kotka.Będzie to dla mnie bardzo bardzo trudna decyzja...... :roll: :|
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31635
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon maja 21, 2012 12:51 Re: WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

Czasami niestety wyjścia nie ma.
Choc rozumiem doskonale opory przed podjęciem takiej decyzji.
:(

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Pon maja 21, 2012 12:55 Re: WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

Widzę, że masz działeczkę chyba większą od mojej. Moja ma 300m kwadratowych. Jest raczej typowo rekreacyjna. Tez mam krzewy , ale ciut za mało kwiatów. Mam 3 krzewy róż, ale wydaje mi się, że raczej dwie już mi nie odbiją, bo chyba zmarzły. Były dobrze ocieplone na zimę, ale jednak za mało było śniegu na takie mrozy, jakie były.
Ostatnio edytowano Wto maja 22, 2012 18:54 przez bodzia_56, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazek

bodzia_56

 
Posty: 568
Od: Czw paź 20, 2011 21:55
Lokalizacja: ok.Łodzi

Post » Pon maja 21, 2012 13:09 Re: WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

bodzia_56 pisze:Widzę, że masz działeczkę chyba większą od mojej. Moja ma 300m kwadratowych. Jest raczej typowo rekreacyjna. Tez mam krzewy , ale ciut za mało kwiatów. Mam 3 krzewy róż, ale wydaje mi się, że raczej dwie już mi nie odbiją, bo raczej zmarzły. Były dobrze ocieplone na zimę, ale jednak za mało było śniegu na takie mrozy, jakie były.


A nie wiem ile ma. :roll: :oops: Musze Męża zapytać.Mąż wczoraj tak się przeraził jak nie wiem.Ciął trawę patrzy, a w trawie kot leży.Całkiem jak martwy :roll: .Mąż ciał tuz obok a on zero ruchu.Woła mnie przerażony.No w tej sytuacji, to i kosa ręczna zupełnie odpada.Musi ciąć ręcznie bo ryzyko za duże. :| Potem przeleci to kosiarką.

Mam przy płocie 3 krzaki róży ale dopiero wypuszczają.I dwa w innym miejscu.Natomiast jak kupiłam działkę parę lat temu miałam świetny krzak róży.Tak ja odchuchałam że kwitła na okrągło.Wielkie żółte róże.Nawozilam ją.Przycinałam przekwitnięte szypułki.Była niesamowita.Ale już bardzo stara.3 lata temu zimą przemarzła na amen.Były okropne mrozy.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31635
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon maja 21, 2012 15:29 Re: WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

Krzewy róz w tym roku totalnie przemarzły. Trzeba je obciąć do zielonego pędu. Same ładnie odbiją. Jeżeli będziecie przycinały przekwitłe kwiaty róza szybko sie odbuduje i będzie piękna :ok:
W moim ogrodzie przydomowym mam dosyc duzo kwiatów. Już dawno nosiłam się z zamiarem zrobienia bazarku kwiatowego, ale musze nad tym popracować. Trzeba zadoniczkować niektóre sadzonki, zebrać nasiona....
Iza jezeli bedzie Ci się coś podobało to po prostu powiesz i wyślę :mrgreen:
My jesteśmy daleko. Ty jesteś blisko Zuzi i najlepiej wiesz co zrobić :cry: I wcale nie mówię, że to łatwe zadanie :twisted:
ObrazekObrazekObrazek

Angalia

 
Posty: 455
Od: Sob mar 31, 2012 9:00

Post » Wto maja 22, 2012 15:42 Re: WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

Angalia pisze:Krzewy róz w tym roku totalnie przemarzły. Trzeba je obciąć do zielonego pędu. Same ładnie odbiją. Jeżeli będziecie przycinały przekwitłe kwiaty róza szybko sie odbuduje i będzie piękna :ok:
W moim ogrodzie przydomowym mam dosyc duzo kwiatów. Już dawno nosiłam się z zamiarem zrobienia bazarku kwiatowego, ale musze nad tym popracować. Trzeba zadoniczkować niektóre sadzonki, zebrać nasiona....
Iza jezeli bedzie Ci się coś podobało to po prostu powiesz i wyślę :mrgreen:
My jesteśmy daleko. Ty jesteś blisko Zuzi i najlepiej wiesz co zrobić :cry: I wcale nie mówię, że to łatwe zadanie :twisted:


Net mi w nocy padł. :| Znaczy modem.Dzisiaj pojechaliśmy po nowy.Musieliśmy podpisać drugą umowę.Działa.

Tak właśnie robiłam jak piszesz. :D Przycinałam przekwitnięte kwiaty.Dlatego kwitła tak długo i obficie.
Bazarek roślinny to fajna rzecz.Dziewczyny czasem robią.Jakby co to....poproszę ładnie. :oops:
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31635
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto maja 22, 2012 15:49 Re: WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

No Jogurt miał dzisiaj więcej szczęścia niż rozumu. :roll: Poszedł na całość.Przegryzł kabel od lampki.Szczęście że w tym czasie prądu nie było.Nie spodziewałam się że Jogurt tak daleko się posunie..... :|
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31635
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto maja 22, 2012 18:47 Re: WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

iza71koty pisze:
Angalia pisze:Krzewy róz w tym roku totalnie przemarzły. Trzeba je obciąć do zielonego pędu. Same ładnie odbiją. Jeżeli będziecie przycinały przekwitłe kwiaty róza szybko sie odbuduje i będzie piękna :ok:
W moim ogrodzie przydomowym mam dosyc duzo kwiatów. Już dawno nosiłam się z zamiarem zrobienia bazarku kwiatowego, ale musze nad tym popracować. Trzeba zadoniczkować niektóre sadzonki, zebrać nasiona....
Iza jezeli bedzie Ci się coś podobało to po prostu powiesz i wyślę :mrgreen:
My jesteśmy daleko. Ty jesteś blisko Zuzi i najlepiej wiesz co zrobić :cry: I wcale nie mówię, że to łatwe zadanie :twisted:


Net mi w nocy padł. :| Znaczy modem.Dzisiaj pojechaliśmy po nowy.Musieliśmy podpisać drugą umowę.Działa.

Tak właśnie robiłam jak piszesz. :D Przycinałam przekwitnięte kwiaty.Dlatego kwitła tak długo i obficie.
Bazarek roślinny to fajna rzecz.Dziewczyny czasem robią.Jakby co to....poproszę ładnie. :oops:


Najpierw zobaczysz co mam a potem bedziemy się dogadywać :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazek

Angalia

 
Posty: 455
Od: Sob mar 31, 2012 9:00

Post » Wto maja 22, 2012 22:43 Re: WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

Dziewczyny błagam nagłaśniajcie tam w swoich okolicach bo normalnie szlak mnie trafia viewtopic.php?f=1&t=140492&start=480
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto maja 22, 2012 22:50 Re: WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

Tak czytałam.Prawdę mówiąc też jestem załamana. :roll: :| Nie wyobrażam sobie żeby dał sobie radę sam na wolności.Jest pozbawiony instynktu kota dzikiego, łatwowierny w stosunku do ludzi.Dochodzi kwestia opieki i codziennego karmienia.Teraz kiedy zaznał tyle dobrego od człowieka, będzie mu bardzo ciężko samemu.Nie ukrywam nie wierzę że sobie poradzi...... :|
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31635
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, MruczkiRządzą, puszatek i 329 gości